A ja dziś mam wolne i zrobię schabowe, a co tam, niech się mąż cieszy

.
Dopiero wracam do domu obładowana zakupami jak wielbłąd

rano byłam z taka koleżanka jako tłumacz u lekarza i czekałyśmy ponad godzinę

. Lekarz był taki smieszny, ze głupia zamiast poważnie tłumaczyć, to się śmiałam

. Teraz zmontuje obiad i wieczorem wizyta w banku, bo w końcu nasz projekt mieszkaniowy idzie do przodu

i dziś składamy dokumenty o kredyt.
U nas to ja wszystko ogarniam, nie każdy ma tak dobrze jak
@bazylia128 
, ale i nie każdy Łukasz ma tak dobrze z taka bazylia
