reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

@missroszi co robicie ? My kończymy malowanie.
malowaliśmy kuchnie ( tu było najwięcej roboty i sprzątania ) , wymiana drzwi w całym mieszkaniu i zostało malowanie naszej sypialni - na to już nie mam sił ale z drugiej strony tu będzie kącik dla małej wiec mi zależy.
za tydzień mają wysłać łóżeczko to by było akurat :)


Ciekawe , która się pierwsza rozpakuje 😁
pewnie ty bo masz wprawę 😁

Ten domek z ptakami to moje dzieło z masy solnej. :)
super :) ja mam lenia... myślałam ze chociaż jakiś turbanik dla małej uszyje a jestem coraz bardziej zmęczona
 
reklama
Ciekawe , która się pierwsza rozpakuje 😁
ja obstawiam ,że u mnie będzie przedostatni czwartek kwietnia 🤦‍♂️Zobacz załącznik 1089523Zobacz załącznik 1089523zawrotyy też mnie męczą, do tego zadyszka... Nogi mi się czasami uginają 🤦‍♂️... Ale myślę ,że byle do początku 9 miesiąca , jak wam opadnie brzuch to poczujecie ulgę w oddychaniu :)
@missroszi co robicie ? My kończymy malowanie. Została biała farba a na główną ścianę daliśmy lazurowy :)
Ten domek z ptakami to moje dzieło z masy solnej. :)
Chodź ja kocham biel w domu i nie mam , ani kawałka koloru na ścianach nawet plytki białe, to ten kolor jest przepiekny bardzo mi sie podoba 😍 a domek cudo!
 
U mnie małe przymiarki...
IMG_20200309_193247.jpeg
IMG_20200309_193253.jpeg
IMG_20200309_193242.jpeg
IMG_20200309_181623.jpeg
IMG_20200309_182316.jpeg
 
Dziewczyny bije się z myślami i chyba potrzebuje porady ...jak już wcześniej pisslam chciałabym rodzic w Łodzi ponieważ tam są lepsze warunki 20 kwietnia jestem umówiona na rozmowę w tym szpitalu ...miał mnie zawieść tam mój tata no ale niestety ostatnio żyje z głową w chmurach 🤦 ( nie będę tu się rozpisywać o co chodzi generalnie przeżywa drugą młodość ) i nie wiem czy wywiąże się z obietnicy że gdybym zaczęła rodzić to mnie zawiezie to jest 50-,60 km ... taksówka jechać sama już nie wiem ...mam szpital na miejscu u siebie 20 min od domu na różne opinie porodówka i nie wiem co zrobić z tym fantem
 
Dziewczyny bije się z myślami i chyba potrzebuje porady ...jak już wcześniej pisslam chciałabym rodzic w Łodzi ponieważ tam są lepsze warunki 20 kwietnia jestem umówiona na rozmowę w tym szpitalu ...miał mnie zawieść tam mój tata no ale niestety ostatnio żyje z głową w chmurach 🤦 ( nie będę tu się rozpisywać o co chodzi generalnie przeżywa drugą młodość ) i nie wiem czy wywiąże się z obietnicy że gdybym zaczęła rodzić to mnie zawiezie to jest 50-,60 km ... taksówka jechać sama już nie wiem ...mam szpital na miejscu u siebie 20 min od domu na różne opinie porodówka i nie wiem co zrobić z tym fantem
Umówić się możesz zawsze , jeśli jednak akcja tak się rozwinie ,że nie będziesz w stanie pojechać do tego szpitala , to przecież nie będą mogli cię odesłać . :)
 
Dziewczyny, jakie macie myśli w związku z tą rozwijającą się falą koronawirusa? Rozmawiałyście może o tym z Waszymi lekarzami? U mnie w szpitalu zakaz jakichkolwiek odwiedzin, wstrzymali planowane przyjęcia. Nie wyobrażam sobie, że mąż nie wejdzie. Ja staram się unikać skupisk ludzi, ale dzieci mam w szkole i przedszkolu, mąż też w pracy ma styczność z wieloma osobami przypadkowymi, więc nie da się odciąć. Taki dziwny czas... Mam nadzieję, że dotrwamy w zdrowiu i jakoś się to wszystko uspokoi.
 
reklama
Dziewczyny, jakie macie myśli w związku z tą rozwijającą się falą koronawirusa? Rozmawiałyście może o tym z Waszymi lekarzami? U mnie w szpitalu zakaz jakichkolwiek odwiedzin, wstrzymali planowane przyjęcia. Nie wyobrażam sobie, że mąż nie wejdzie. Ja staram się unikać skupisk ludzi, ale dzieci mam w szkole i przedszkolu, mąż też w pracy ma styczność z wieloma osobami przypadkowymi, więc nie da się odciąć. Taki dziwny czas... Mam nadzieję, że dotrwamy w zdrowiu i jakoś się to wszystko uspokoi.
Powiem tak nawet gdy panuje sezon grypowy jest zakaz odwiedzin ...wiem z doświadczenia że moje koleżanki które rodziły wtedy niestety rodziły same ponieważ nikt z zewnątrz nie mógł być przy porodzie . .. i z tego co wiem już w niektórych szpitalach jest to wprowadzone np. W Krakowie....więc mam nadzieję że nie zrobi się jeden wielkichaos z tego i każda z Nas będzie mogła rodzic tak jak planowała 🙂 mam pielęgniarkę w bloku gadałam z nią i ona mówi zachować zdrowy rozsądek myć ręce unikać dużych skupisk w miarę możliwości ale przede wszystkim ludzi podzuebionyvh którzy kichaja prychaja i takie tam ...
 
Do góry