reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

O matko.... Wrzesień ???? kurczę Invicta nadal prowadzi wszystkie stymulacje, gadałam ze swoim lekarzem i mówił że lepiej niby przeczekać ale wobec teraz dlaczego nadal nic nie wstrzymali.. przecież przy IVF każdy rok to jest ogromna różnica w przypadku wieku kobiety. :( Masakra....
A Ty Kochana jak się na to zapatrujesz? Czekasz na rozwój sytuacji, czy jak orzyjedziesz do PL to bedziesz podchodzić do stymulacji?
 
reklama
No przez rok miałam konsultacje telefoniczna - to miała być pierwsza wizyta jak jestem w ciąży. Druga sprawa już zrobiłam badania krwi na które zrobili mi zlecenie - dostałam poczta i zawsze mam robić tydzień przed wizyta - tak tez zrobiłam a dzień później dostałam list ze wizyta odwołana i przenoszą na 2 miesiące później, a ja specjalnie za jednym razem zrobiłam wszystkie zlecenia w jednym dniu żeby 2 razy nie męczyć żył. Jedyna opcja ze mam w międzyczasie wizytę u położnej i połówkowe (18.05 połówkowe) to może na tych wizytach podejmą decyzje co dalej i czy dawka która biorę jest ok. A przed wizyta czerwcowa musza mi wystawić nowe zlecenie na pobranie krwi.
No tak, zapomniałam,że u Was zupełnie inaczej wygląda opieka zdrowotna. Oby wszystko było ok z tą tarczyca.
 
Dziewczynki No wiec ja już po wizycie. Transfer 6.04 🙏🏻🙏🏻 Klinika funkcjonuje robią pojedyncze transfery jak już ktoś bardzo chce, zalecają odłożyć ale to jest decyzja pacjenta.
Nie wiem czy robię dobrze upierając się na ten transfer ale ma na to wpływ wiele czynników, znam ryzyko zobaczymy co będzie. Czułabym się złe gdybym teraz odpuściła. Cieszę się ze mam ta szanse i z niej skorzystam. Nie jestem chora, odporność niczego sobie będę dbała poprostu razy 1000 o siebie a co ma być to będzie. Wychodzę z założenia ze i tak będą tysiące ciaz naturalnych po kwarantannie wiec czemu miałabym nie dać sobie szansy. I tak jest 50/50 czy się w ogóle uda.
A jeśli chodzi o wyniki to estradiol 2250 progesteron 0,15 a endometrium 10 mm. Za tydzień jade jeszcze na test UMA✊✊ także na ta chwile transfer ma być a co się wydarzy to tylko Bóg jeden wie❤❤ Wkurza mnie tylko trochę ta dezinformacja na stronie invicta jakoby wirus nie maila wpływu itp na leczenie i procedury ze wszystko idzie normalnie i zalecają leczenie po czym na wizycie mówią ze odradzają ... szkoda slow. Trudno raz się żyje albo będę płakać ze szczęścia albo z żalu🙏🏻🙏🏻 2 weryfikacja w sobotę przed Wielkanocą 😘😘
To trzymam kciuki zeby wszystko poszło zgodnie z planem ✊✊✊✊
 
Dziewczynki pytanie z serii głupota nie zna granic 😂 ale może mi doradzicie. Mam 4 zastrzyki clexane bo zostały mi po ostatnim złamaniu nogi gdzie przez miesiąc robiłam zastrzyki bo miałam gips od pośladka do stopy i nie chodziłam wcale. I tak sobie pomyslalam czy warto zrobić je przez 4 dni po transferze ? Myślicie ze ma to sens? Wiem ze może troszkę pomoże się zagniezdziac ale z kolei nie wiem czy 4 w ogóle maja sens i czy coś się stanie jak przestane je robić ... nie mam wskazań typowych do heparyny ale mam heterozygote mthfr ... dajcie znać co myślicie a jak to głupota to tez piszcie prosto z mostu bo chyba mi głupoty chodzą po głowie ❤️❤️
 
Bardzo się i ciebie bałam, słałami ci codziennie coś na priva a ty nie odpowiadalas[emoji33]. Nie wiedziałam czy cię męczyć czy zostawić w spokoju [emoji3590]Raz byłam na ciebie zła, bo nie wierzyłam że moglas się tak bardzo załamać, a raz się mega martwiłam. I taka huśtawka cały czas. Coby nie mówić, masz ciężką sytuację i finansowa i psychiczną [emoji3590]
Myślimy że jesteśmy silne ale wiele nie brakuje aby nas coś złamało.
Nie odzywalam sie bo nawet do Łukasza sie slabo odzywalam ;( To takie przykre uczucie kiedy budzisz sie i zdajesz sobie sprawe ze to sie dzieje naprawde ;( I jak najszybciej chcesz znowu zasnac zeby tylko nie myslec... Ja bylam bardzo silna ale w pewnym momencie ta sila sie zwyczajnie konczy i trzeba to jakos odreagowac ;) Ja i tak mimo wszystko dalej wierze ze kiedys znajdziemy wyjscie z tej sytuacjii wreszcie w pelni bedziemy szczesliwi ;) A ty bylas i jestes dla mnie nieocenionym wsparciem ❤ ❤ ❤ Mysle z dnia na dzien bedzie lepiej - tak to sobie tlumacze... Mam naprawde wspanialego meza ktorego po tym wszystkim kocham jeszcze bardziej o ile to mozliwe. Dlatego fakt ze nie moge dac mu dziecka dobija mnie jeszcze bardziej i takie błedne kolo... Mysle ze teraz musimy jakos przetwac sytyacje z korona a to zabierze nam duzo czasu...
 
reklama
Na poprawę słabego dziś nastroju, bo jakoś ogólnie jest depresyjnie wokół... Tapioka na mleczku kokosowym z borówkami 😘
 

Załączniki

  • IMG_20200328_155731.jpg
    IMG_20200328_155731.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 54
Do góry