Lipcowe Mamy 2020r

[Pralinka2020]

znacie jakies domowe metody na kaszel? choruję od 3 tygodni... wszystkie znane mi już wykorzystałam, więc nawet te niekonwencjonalne mile widziane

 

[Martitta88]

Ja tylko to, co już pewnie próbowałaś: pić dużo napojów, zwłaszcza ciepłych a nawet gorących i woda z cytryną, miodem i imbirem.

 

[Onka4419]

znacie jakies domowe metody na kaszel? choruję od 3 tygodni... wszystkie znane mi już wykorzystałam, więc nawet te niekonwencjonalne mile widziane

Jak wszystkie domowe syropki przetestowałaś to jeszcze może wygrzanie tego zostaje, moja babcia miała sposób na wygrzewanie owsem w blaszce podgrzewała 20 min w piekarniku i przesypywala do poszewki z jaśka i na tym kładła się spać aby się wygrzać mnie też tym leczyli hehe. Teraz korzystam jeszcze z ternoforkow z pestek wiśni np podobne zastosowanie a może masz dla dzidziusia już to spróbuj, jeszcze tego typu wygrzewanie może być z ugotowanych duszonych ziemniaków położonych na jakąś ścierkę / gazę i na klatke piersiową bądź plecy... Wszystko trzymać długo aż samo z siebie się ostudzi, no i konsekwentnie kilka dni pod rząd
Więcej domowych wynalazków nie znam na kaszel

 

[Hania będzie mamą]

znacie jakies domowe metody na kaszel? choruję od 3 tygodni... wszystkie znane mi już wykorzystałam, więc nawet te niekonwencjonalne mile widziane

Inhalacje

 

[Pralinka2020]

Ja tylko to, co już pewnie próbowałaś: pić dużo napojów, zwłaszcza ciepłych a nawet gorących i woda z cytryną, miodem i imbirem.

własnie piję

 

[niunia2324]

znacie jakies domowe metody na kaszel? choruję od 3 tygodni... wszystkie znane mi już wykorzystałam, więc nawet te niekonwencjonalne mile widziane

Syrop z cebuli juz był?

 

[Martitta88]

Syrop z cebuli juz był?

O nie! Jak ja tego nienawidziłam za dzieciaka i do tej pory mi tak zostało. Nie zdzierżę tego syropu choćbym zdychała w kartuszach ale działać to działa

 

[Pralinka2020]

Syrop z cebuli juz był?

był, nic nie pomógł, teraz praktykuję syrop z czosnku, cytryny i miodu

 

[Pralinka2020]

O nie! Jak ja tego nienawidziłam za dzieciaka i do tej pory mi tak zostało. Nie zdzierżę tego syropu choćbym zdychała w kartuszach ale działać to działa

od 3 tygodni kaszlę, to ponoć może spowodować przedwczesny poród ze względu na skurcze macicy, antybiotyk znowóż to u mnie murowana grzybica której potem nijak nie ma jak leczyć i też zagrożenie, więc ani cebula ani owies mi nie straszne (niestety nie mam owsa )

 

[Pralinka2020]

kończę też syrop z brzozy, syrop z kaliny, syrop z malin i nawet skusiłam się na napar z pędów maliny, choć w ciąży też się nie zaleca, śmierdzę czosnkiem i miód mi się kończy, imbir mi nosem wychodzi, dodam, że biorę też apteczne medykamenty, ale one równie nieskuteczne