No dokładnie jak piszesz, tez pamietam wakacje jak wszystkich wujek wsadził na przyczepkę zwaną na Lubelszczyźnie dwukółka i zawiózł do lasu na jogody, wszystkich kuzynów, a trochę nas jestDokładnie tak jak piszesz jak nas Dziadek ciągnikiem nad jezioro zawiózł albo na jagody do lasu to była radocha
A ona woli w domku z tabletem siedzieć. Tzn nie w domku tylko jest u dziadków którzy maja agroturystykę piękne miejsce lasy jeziora itp. A ona w pokoju na tablecie ..wrrrrr
Wiem ze to się fajnie mówi „ ja swojemu nie dam elektroniki do 15 roku zycia” ale serio dziś rodzice wychowują małych terrorystów bo np moja 1,5 roczna chrześnicą nawet nie da sie przewinąć ani ubrać jeśli nie ma bajki na telefonie. Ostatnio jak przyjechaliśmy do nich to przybiegła do mnie i odrazu na raczki a ja się tak ucieszyłam a jej matka do mnie „ leci bo widzi ze masz telefon w rece”. Tak mi się smutno zrobiło ze na dzień dziecka kupiłam jej drewniane klocki....
reklama
Cześć!
Można się dosiąść tutaj??
U mnie staranka ruszyły od 2018 r. Za mną cp w 2019 r. i od tego czasu nic się nie ruszyło naturalnie. Chodziłam na monitoringi, rosły pęcherzyki, same pękały wszystko ful wypas a jednak nic to nie daje. 1 jajowód niedrożny.
Teraz padła decyzja, że zostaje tylko in vitro.
Czy jest ktoś komu się tu powiodło? Za którym razem??
Cześć
Rozgość sie wygodnie. Mi sie udalo za pierwszym razem
Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 4 024
Cześć
Rozgość sie wygodnie. Mi sie udalo za pierwszym razem ❤ ja mam jajowod jeden niedrozny a drugi poskrecany, jajka nie rosna jak powinny i sa za male zeby pękać a meza nasienie jest sredniej jakosci. Jednym sie udaje za 1 a innym za 10 podejsciem![]()
Dzięki za przywitanie
Super jak Wam się udało już przy 1 próbie
No u mnie owu jest, nasienie też OK no i w jednej ciązy byłam - szkoda że pozamacicznej a niby to zwiększa szanse. No nic zobaczymy jak to będzie.
Dużo badań do in vitro zrobiłam na nfz i wyniki będę miała na początku lipca
Dzięki za przywitanie
Super jak Wam się udało już przy 1 próbie
No u mnie owu jest, nasienie też OK no i w jednej ciązy byłam - szkoda że pozamacicznej a niby to zwiększa szanse. No nic zobaczymy jak to będzie.
Dużo badań do in vitro zrobiłam na nfz i wyniki będę miała na początku lipca![]()
No i super, a gdzie się leczycie? My w Artemidzie w Olsztynie
Dobre to o cyckuNo właśnie nic jeszcze i mi to ciagle siedzi w głowienie wiem czy nie zmienie lekarza, niby ten moj doktorek jest ok, ale....
mam teraz nowa klientke w pracy, która jest ginekologiem i specjalizuje się tez w invitro, pracowała z najlepszymi w tym kraju, wiec sama nie wiem czy nie zmienie na nią, tym bardziej ze ona ciagle mi mówi, ze bardzo chętnie się mna zajmie. Nie mówiłam jej o swoich problemach(jeszcze, bo mi się to wydaje trochę nieprofesjonalne) ale ona chyba coś czuje.
Np ostatnio wywaliłam się w domu o kabelI uderzyłam piersią w kant narożnika
wiec jej zapytałam czy myśli ze to coś poważnego, oczywiście @fredka84 nie ściągnęłam fartucha i nie pokazałam cycek, ale np mówiła ze mi przyniesie na następna wizytę skierowanie na mammografie. Wiec taka fajna babka i super się z nią dogaduje, chociaż jeszcze tak dobrze jej nie znam.
Niby ten moj tez dobry, ale jak mu powiedziałam o immunologii, to się zaśmiałi mnie to trochę wkurzyło.
Po tym co się dzieje na forum, to gdyby mój lekarz śmiał się z immuno, to bym go pizgła w łeb
Pięknie wyglądająKochana ja dzialam dzis w ogrodku bo piękną pogodę mamy wiec korzystamMaluje plytki powiem szczerze ze mam dosc
Mam nadzieje ze z efektu bede zadowolna![]()
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2019
- Postów
- 0
Niestety, to nie do końca chodzi o wychowanie ani o to, że takie pokolenie niewdzięczne tylko o tzw. kryzys 6-7latkaNo i mój cały misterny plan wpi***u i mój optymizm tez wpi**u!!!
Stwierdzam ze dziecko i więcej ma tym mniej docenia !!! Dacie wiarę, ze pojechaliśmy do tego FunParku i po 40 min księżniczka stwierdziła ze nie chce tu być i chce do mamusi ... ma 7 lat.
Wiem, że czasy się zmieniają ale ja jak miałam 7 lat to jechałam na wakacje do kuzynki na wieś na całe lato i jak nam powiedzieli ze pojedziemy na basen albo nad morze na rybkę to w nocy spac nie mogłam taka byłam podekscytowana i wdzięczna za wszystko.
A smarkula jeszcze się obraziła, łaskawie zjadła gofra i obrażona nawet pa na koniec nam nie powiedziała. Zrobiliśmy 200 km, za bilet wstępu zapłaciliśmy 200 zł. Także sobie żałuje na wszystko, chciałam dziecku zrobić przyjemność i zostałam plama ciepłym moczem.
Nasz pies był sto razy bardziej wdzięczny za to ze wzięliśmy go nad jezioro ....
Jak zawsze wybaczcie ze mi się tak ulało i się tu wygadałam ale jakoś łzy ki się cisną do oczu
Mieć dziecko, największy swój skarb i cud i wychować go w ten sposób ...
Ode mnie nie dostanie już nawet cukierka !
P.s. i nie ma się co obrażać na 7 letnia dziewczynkę, co w tym złego, że chciała do mamusi?
Ostatnia edycja:
WitajCześć!
Można się dosiąść tutaj??
U mnie staranka ruszyły od 2018 r. Za mną cp w 2019 r. i od tego czasu nic się nie ruszyło naturalnie. Chodziłam na monitoringi, rosły pęcherzyki, same pękały wszystko ful wypas a jednak nic to nie daje. 1 jajowód niedrożny.
Teraz padła decyzja, że zostaje tylko in vitro.
Czy jest ktoś komu się tu powiodło? Za którym razem??
Robiliście jakieś inne badania? Wyniki męża ok?
KiedyPytam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 21 966
Matko boska.... Co to są komórki NK?????@sandra777.12 pisala ze tak miała i to były komórki nk, teraz o to zapytam przy kolejnej wizycie.
reklama
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 328
Cześć!
Można się dosiąść tutaj??
U mnie staranka ruszyły od 2018 r. Za mną cp w 2019 r. i od tego czasu nic się nie ruszyło naturalnie. Chodziłam na monitoringi, rosły pęcherzyki, same pękały wszystko ful wypas a jednak nic to nie daje. 1 jajowód niedrożny.
Teraz padła decyzja, że zostaje tylko in vitro.
Czy jest ktoś komu się tu powiodło? Za którym razem??
Mi za pierwszym, dwa razy.
Jeden jajowod niedrożny i tylko to?
Podziel się: