No właśnie nic jeszcze i mi to ciagle siedzi w głowie

nie wiem czy nie zmienie lekarza, niby ten moj doktorek jest ok, ale....
mam teraz nowa klientke w pracy, która jest ginekologiem i specjalizuje się tez w invitro, pracowała z najlepszymi w tym kraju, wiec sama nie wiem czy nie zmienie na nią, tym bardziej ze ona ciagle mi mówi, ze bardzo chętnie się mna zajmie. Nie mówiłam jej o swoich problemach(jeszcze, bo mi się to wydaje trochę nieprofesjonalne) ale ona chyba coś czuje.
Np ostatnio wywaliłam się w domu o kabel

I uderzyłam piersią w kant narożnika

wiec jej zapytałam czy myśli ze to coś poważnego, oczywiście
@fredka84 nie ściągnęłam fartucha i nie pokazałam cycek, ale np mówiła ze mi przyniesie na następna wizytę skierowanie na mammografie. Wiec taka fajna babka i super się z nią dogaduje, chociaż jeszcze tak dobrze jej nie znam.
Niby ten moj tez dobry, ale jak mu powiedziałam o immunologii, to się zaśmiał

i mnie to trochę wkurzyło.