Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Myślę że wystarczy3×3 luteina i 1 prolutex, ale biorę na wieczór a rano tabletki brałam godz. Przed badaniem

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Myślę że wystarczy3×3 luteina i 1 prolutex, ale biorę na wieczór a rano tabletki brałam godz. Przed badaniem
Ja się nie przestaję stresowaćMyślę że wystarczyjak się bedziesz stresować to mozesz sprawdzić poziom za kilka dni, ale myślę ze będzie ok
Mozesz się powoli do tego stresu przyzwyczajać i go zacząć oswajaćJa się nie przestaję stresować![]()
![]()
![]()
![]()
Jaka śliczna!!!Ja, cioteczki forumowe, już po wizycie. Hania pieknie rosnie, waży już 779g plus minus. Wszystko u niej w porządku, wstydliwa jak zwykle. Rączka przy twarzy caly czas.
Matka dostala luteine dowcipnie 2x1 (@Netiaskitchen chyba mi kiedyś wykrakalas jak leki rozdawałam [emoji23]) bo pani dr stwierdziła,że za szybko na twardnienia brzucha. A mi się takie dość często zdarzają. Kazala więcej leżeć i mniej chodzić. Zmierzyła szyjke, na początku wydawała jej się krótka ale po pomiarach jest 3.43 ale jak to powiedziała, woli dmuchać na zimne. Na polowkowych byla 4.5. W niedzielę ma dyżur i chce mnie znow obejrzeć. Wizyta tez mam szybciej bo za 3 tygodnie. Potem ona idzie na urlop 2 tyg, więc chce mnie przed zbadać. Dostalam tez magnez jakis tam forte w dawce 3x2.
Jak to jest z tą szyjką? Jaka długość jest dobra?
No i załącze Wam moje kochane Hanulke ku pokrzepieniu. Mam nadzieje,ze nikomu nie zrobię przykrosci- chce Wam pokazać, że nasza walka naprawdę przynosi upragniony cel.
Dla tych, które nie wiedzą bo są od niedawna- my staraliśmy się 8 lat, 4 pod okiem lekarzy, obstawieni lekami itd. 1 ciąża pozamaciczna, po której ledwo mnie odratowali, tylko ta jedna naturalna, 3 inseminacje, 3 transfery. Wiem,że to nie najwięcej ale wiem też,że nie najkrócej. Wszystkim się uda ! Ja to wiem! Zobacz załącznik 1137580Zobacz załącznik 1137581
Piękna Haniutka. Cudo.Ja, cioteczki forumowe, już po wizycie. Hania pieknie rosnie, waży już 779g plus minus. Wszystko u niej w porządku, wstydliwa jak zwykle. Rączka przy twarzy caly czas.
Matka dostala luteine dowcipnie 2x1 (@Netiaskitchen chyba mi kiedyś wykrakalas jak leki rozdawałam [emoji23]) bo pani dr stwierdziła,że za szybko na twardnienia brzucha. A mi się takie dość często zdarzają. Kazala więcej leżeć i mniej chodzić. Zmierzyła szyjke, na początku wydawała jej się krótka ale po pomiarach jest 3.43 ale jak to powiedziała, woli dmuchać na zimne. Na polowkowych byla 4.5. W niedzielę ma dyżur i chce mnie znow obejrzeć. Wizyta tez mam szybciej bo za 3 tygodnie. Potem ona idzie na urlop 2 tyg, więc chce mnie przed zbadać. Dostalam tez magnez jakis tam forte w dawce 3x2.
Jak to jest z tą szyjką? Jaka długość jest dobra?
No i załącze Wam moje kochane Hanulke ku pokrzepieniu. Mam nadzieje,ze nikomu nie zrobię przykrosci- chce Wam pokazać, że nasza walka naprawdę przynosi upragniony cel.
Dla tych, które nie wiedzą bo są od niedawna- my staraliśmy się 8 lat, 4 pod okiem lekarzy, obstawieni lekami itd. 1 ciąża pozamaciczna, po której ledwo mnie odratowali, tylko ta jedna naturalna, 3 inseminacje, 3 transfery. Wiem,że to nie najwięcej ale wiem też,że nie najkrócej. Wszystkim się uda ! Ja to wiem! Zobacz załącznik 1137580Zobacz załącznik 1137581
Z szyjką trzeba uważać. U mnie poszła w trzy tygodnie, bez objawów, ani twardnienia brzucha, tylko zwiększona ilość wydzieliny ( choć nie wiem czy to miało jakiś związek). Najważniejsze szyjka musi być twarda, u mnie była jeszcze długa ale rozpulchniona i poszła do zera. Długość szyjki i 2.5 cm będzie dobra byle trzymała, była twarda i się nie skracała.Ja, cioteczki forumowe, już po wizycie. Hania pieknie rosnie, waży już 779g plus minus. Wszystko u niej w porządku, wstydliwa jak zwykle. Rączka przy twarzy caly czas.
Matka dostala luteine dowcipnie 2x1 (@Netiaskitchen chyba mi kiedyś wykrakalas jak leki rozdawałam [emoji23]) bo pani dr stwierdziła,że za szybko na twardnienia brzucha. A mi się takie dość często zdarzają. Kazala więcej leżeć i mniej chodzić. Zmierzyła szyjke, na początku wydawała jej się krótka ale po pomiarach jest 3.43 ale jak to powiedziała, woli dmuchać na zimne. Na polowkowych byla 4.5. W niedzielę ma dyżur i chce mnie znow obejrzeć. Wizyta tez mam szybciej bo za 3 tygodnie. Potem ona idzie na urlop 2 tyg, więc chce mnie przed zbadać. Dostalam tez magnez jakis tam forte w dawce 3x2.
Jak to jest z tą szyjką? Jaka długość jest dobra?
No i załącze Wam moje kochane Hanulke ku pokrzepieniu. Mam nadzieje,ze nikomu nie zrobię przykrosci- chce Wam pokazać, że nasza walka naprawdę przynosi upragniony cel.
Dla tych, które nie wiedzą bo są od niedawna- my staraliśmy się 8 lat, 4 pod okiem lekarzy, obstawieni lekami itd. 1 ciąża pozamaciczna, po której ledwo mnie odratowali, tylko ta jedna naturalna, 3 inseminacje, 3 transfery. Wiem,że to nie najwięcej ale wiem też,że nie najkrócej. Wszystkim się uda ! Ja to wiem! Zobacz załącznik 1137580Zobacz załącznik 1137581
Hehehe moj tez ma wielkiMąż ma trochę większy sprzęt![]()
Wracam z pracy styrana i zmęczona i nawet mózg odmawia współpracyAle masz wędzisko, większe od Ciebie. Mąż też ma takie duże?
@Camilleka czekam na ciebie i Twoje skojarzenia![]()
PotwierdzamNo widziszjednak ciężko jest tak po prostu zniknąć z forum
![]()