No i to jest super podejścieDziewczyny to forum ma na prawdę moc, jeszcze miesiąc temu nawet nie potrafiłam myśleć o drugiej procedurze bo mnie strach paraliżował. Od paru tygodni jestem tu z wami z powrotem i nie mogę się doczekać kiedy zacznę działać! Tu są tak silne i wspaniałe kobiety, że wszystko wydaje się możliwew przyszłym tygodniu w końcu wracam do pracy po pandemii, planuję urlop i zaczynam coś robić, ileż można siedzieć w krzakach
Tak trzymaj. Krzaki są złe, nie można samej w nich za długo siedzieć
W zeszłym roku przeszłam 1 procedurę in vitro i miałam 2 nieudane transfery. Jeszcze w tym roku planuję podejść do kolejnej procedury, ale uznałam, że najpierw muszę się wybrać do dr Paśnika. I mam pytanie. Co zabrać ze sobą na 1 wizytę? Jakieś badania? Mam stwierdzoną endometriozę. A wizytę mam na 29 lipca.
wracam do gry 
Tak czy siak,Fostimon wywoluje usmiech na twarzy.w Holandii jestes? Patrze na leki.
i głupie jest napisać ze dobrze ze jeden został. O tych kropkach się chyba nigdy nie zapomina, ale pewnie był słaby lub i tak miał wadę...