Kto po in vitro?

[Mirka30]

W rezonansie magnetycznym nie ma promieniowania. Jest pole elektromagnetyczne. Promieniowanie rentgenowskie jest w RTG i TK. To nie jest to samo.

Jestes lekarka ze sie tak znasz?? Wszystkie jestesmy ciekawe

 

[Mirka30]

W rezonansie magnetycznym nie ma promieniowania. Jest pole elektromagnetyczne. Promieniowanie rentgenowskie jest w RTG i TK. To nie jest to samo.

Ok skoro sie tak znasz to prosze powiedz mi czy z guzem przysadki mozgowej moge przyjmowac menopur, czy to moze mi zaszkodzic?

 

[Aaaanna]

[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] tak lekarzem ginekologiem. Mam sieć klinik. I magazyny pełne duńskiego nasienia.[emoji23][emoji23]
Akurat rezonans i TK to są badania którymi się intersesowalam choćby dlatego że mieliśmy z mężem kupić mieszkanie nad pracownia stomatologiczną z TK i po zgłębiania tematu zmieniliśmy zdanie. A poza tym już nie raz w rodzinie ktoś badania wymagał A ja boję się mniej jak znam wroga więc często temat zglebiam.

Ty tak zawsze wszystko medycznie ładnie opowiadasz [emoji846], przyznaj się, jestes lekarzem? Pielęgniarka? Bo jestem pewna ze @fredka84 tez nad tym kmini [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Camilleka]

od teściowej to bym się bała

ale to dla synusia

 

[Camilleka]

[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] tak lekarzem ginekologiem. Mam sieć klinik. I magazyny pełne duńskiego nasienia.[emoji23][emoji23]
Akurat rezonans i TK to są badania którymi się intersesowalam choćby dlatego że mieliśmy z mężem kupić mieszkanie nad pracownia stomatologiczną z TK i po zgłębiania tematu zmieniliśmy zdanie. A poza tym już nie raz w rodzinie ktoś badania wymagał A ja boję się mniej jak znam wroga więc często temat zglebiam.

 

[Aaaanna]

Nie wiem czy możesz przyjmować czy nie. O tym decyduje Twój lekarz . Jeśli tak Ci zalecił widocznie nie widzi przeciwwskazań. A guzy przysadki są bardzo różne. Mam koleżankę która też miała guz wydzielajacy prolaktyne objawialo się to tym że nagle w piersiach pojawiło jej się mleko. Po leczeniu odpowiednimi lekami guz zniknął.
A na temat rezonansu tak jak już mówiłam nie powiedziałam że Ty powinnaś się badać częściej tylko że można jeśli jest taka potrzeba.
Po prostu uderzyła mnie informacja o tym że jest to badanie niebezpieczne że zdrowotnego punktu widzenia.

Ok skoro sie tak znasz to prosze powiedz mi czy z guzem przysadki mozgowej moge przyjmowac menopur, czy to moze mi zaszkodzic?

 

[Kasiekt]

Jestem kochana hehehe ale masz nosa wlasnie weszłam na forum i chciałam nadrobić My od wczoraj caly dzień malowaliśmy jeden pokoj i nie miałam czasu - zanim wszystko wynieśliśmy a tam była taka mala skladownia to dużo czasu nam zajelo Teraz odpoczywamy po obiadku i będę latac ze sciera wieczorem jakiś spacerek żeby się dotlenić... Troche się denerwuje bo przecież biore dość sporo estrofemu a piersi mnie wogole nie bola - zawsze już cos czułam... W czwartek mam wizyte kontrolna a ja nic nie czuje W srode i tak ide na badanie moczy, proga i estriadolu to będę wiedzieć

Ach ten 6 zmysl Ja z domu sue nue ruszam mam lenia a poza tym jest tak gorrraco ze leze jak dluga.Maz pojechal na ryby wiec ogladalam filmiki o makijazu i ciuchach na youtubeJa mam wizyte juteo i cala sie stresujeTo trzymam kciuki za wizyte i badania

 

[Kasiekt]

Za to zobacz jaki efekt bardzo mi się podoba ten kolor, w swietle dziennym tez inaczej wygląda

Ło matko to chtba jakies ombre?

 

[Mirka30]

Nie wiem czy możesz przyjmować czy nie. O tym decyduje Twój lekarz . Jeśli tak Ci zalecił widocznie nie widzi przeciwwskazań. A guzy przysadki są bardzo różne. Mam koleżankę która też miała guz wydzielajacy prolaktyne objawialo się to tym że nagle w piersiach pojawiło jej się mleko. Po leczeniu odpowiednimi lekami guz zniknął.
A na temat rezonansu tak jak już mówiłam nie powiedziałam że Ty powinnaś się badać częściej tylko że można jeśli jest taka potrzeba.
Po prostu uderzyła mnie informacja o tym że jest to badanie niebezpieczne że zdrowotnego punktu widzenia.

Aha ok rozumiem... A to ze moze to byc szkodliwe dla zdrowia to wiem od lekarzy... tacy madrzy widzisz
Wydaje mi sie ze oni wogole nie wiedza nawet ze mam guza, wcale bym sie nie zdziwila
A to ze to badanie moze byc szkodliwe to wiem to od lekarzy, i od innych znajomych rowniez....

 

[JestemMama!]

Nie stresuj sie tak kochana bo to na plus nie działa nawet jesli sie odwlecze jeden cykl to swiat sie nie zawali a przez stresy to cos moze pójść nie tak, wiem ze kazdy chce jak najszybciej, u nas od pierwszej wizyty w klinice do pierwszego transferu minęły prawie 4 lata wiec co to jest miesiac

Dokładnie stres to najgorsze co może być. U nas podobnie od 1 wizyty do transferu różniez duzoooo upłynęło. Pierw musiałam się z tym wszystkim oswoić, po jakimś roku, półtora zaczęliśmy działać... Była pierwsza iui, później druga, później ta nieszczęsna korona... Az w końcu decyzja że to musi być już. I tak oto w środę jade na kontrole i jeśli wszystko będzie dobrze umówić się na punkcję... Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Podchodzę do tego tylko na delikatnym stresie. Tzn. Na razie mam delikatny stres... Ale wierzę w to ze wszystko pójdzie po mojej myśli. Wiem że rzadko kiedy pierwszy transfer jest tym udanym ale ja wierzę ze u mnie właśnie pierwszy będzie tym właściwym jeszcze punkcji nie miałam, do transferu jeszcze trochę a ja już myślę o tym kiedy wrócę po rodzeństwo dla malucha tak ze głową do góry