mamatrojeczki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2016
- Postów
- 405
Ponoć chłopakTo już trójczyna u Ciebie!! Teraz tygodnie będą szybko lecieć. A właśnie kogo się spodziewasz???![]()



I zamykam fabrykę na 4 spusty


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ponoć chłopakTo już trójczyna u Ciebie!! Teraz tygodnie będą szybko lecieć. A właśnie kogo się spodziewasz???![]()
Mam już dojście do lekarza w wch i zapewniony pakiet all inclusive. Inaczej nie napiszę bo wiadomo. Nie byłam pezekonana do tego szpitala , ale jak mi powiedzieli Rodzice lepiej rodzić "po znajomości". Noo i nie dobiłam jeszcze do skończonego 37... Mam 36+3@KatGde gdzie zdecydowałaś się na poród? Do jakiego szpitala uderzasz?
Ja dziś 30+0 i jakby cos się działo jadę na Latawiec, po 37+0 jadę do Ddz.
Ponoć chłopaki będzie w domu po równo 3 na 3
tylko imię nie wybrane do końca
I zamykam fabrykę na 4 spustydość tych wrażeń
![]()
On. Ja już mówię, że nie urodzę do grudnia. Mama mówi, że nie można zatrzymać jak się zaczęło. Nie wiem co się dzieje zwyczajnieMaaa aleee.. od kwietnia wisi na stronie, ze zgodnie z zaleceniami szpital nadal wstrzymuje porody rodzinne. Ile razy jestem w Rzeszowie tyle razy mi mówią, ze niestety porodów rodzinnych nadal niet.. nie wiem czemu w większosc szpitali już na nie pozwala chociaż na koniec wejść mężowi czy partnerowi, a ta Profamilia nie. Trochę mi tu wygodnictwem śmierdzi, a mniej wirusem...
A kto jest bardziej opanowany? Mąż czy Ty?
Ja myślę, że Ci się tak powoli robi rozwarcie. I stąd te skurcze. Aż w końcu rozkręci się na dobre.On. Ja już mówię, że nie urodzę do grudnia. Mama mówi, że nie można zatrzymać jak się zaczęło. Nie wiem co się dzieje zwyczajnie
Pytałam ostatnio lekarza, który nie pracuje w pro familii tylko na Szopena i mówił, że małe szanse na porody rodzinne. Ja na pro familie się szykuje i biorę położna prywatnie - muszę się zmobilizowac i napisać do którejś.Maaa aleee.. od kwietnia wisi na stronie, ze zgodnie z zaleceniami szpital nadal wstrzymuje porody rodzinne. Ile razy jestem w Rzeszowie tyle razy mi mówią, ze niestety porodów rodzinnych nadal niet.. nie wiem czemu w większosc szpitali już na nie pozwala chociaż na koniec wejść mężowi czy partnerowi, a ta Profamilia nie. Trochę mi tu wygodnictwem śmierdzi, a mniej wirusem...
A kto jest bardziej opanowany? Mąż czy Ty?
Pytałam ostatnio lekarza, który nie pracuje w pro familii tylko na Szopena i mówił, że małe szanse na porody rodzinne. Ja na pro familie się szykuje i biorę położna prywatnie - muszę się zmobilizowac i napisać do którejś.
Zadzwoń nawet teraz. Zapytaj o rodzinnePytałam ostatnio lekarza, który nie pracuje w pro familii tylko na Szopena i mówił, że małe szanse na porody rodzinne. Ja na pro familie się szykuje i biorę położna prywatnie - muszę się zmobilizowac i napisać do którejś.
Ja też z Rzeszowa i zamierzam rodzić na Szopena. Może do października będzie można już z mężami rodzić?Pytałam ostatnio lekarza, który nie pracuje w pro familii tylko na Szopena i mówił, że małe szanse na porody rodzinne. Ja na pro familie się szykuje i biorę położna prywatnie - muszę się zmobilizowac i napisać do którejś.