reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Kochane, a tak zmieniając temat, bo nam się tu taka grupa wsparcia zrobiła na nie tylko szyjkowe tematy zrobiła, to powiedzcie mi - czy któraś była na profilaktycznym podaniu sterydów na płucka w szpitalu? Mój lekarz mnie wysyła za 2 tygodnie, to będzie 28 tydzień, bo jak on to stwierdził wykorzystany w tej ciąży wszystko co medycyna wymyśliła w zapobieganiu porodowi przedwczesnemu :) leży się po prostu 3 dni w szpitalu i podają zwykły zastrzyk w tyłek 2 razy i to by było na tyle?
I drugie pytanie, jak sobie radzicie z depilacja na dole? Ja zawsze na każda wizytę ekstra super mega gładko, ale już teraz coraz gorzej widzę, wiem, ze tutaj dziewczyny na forum zlecają ta robotę mężom, ale ja sobie nie wyobrażam, żeby mnie tam golił, tak jak nie wyobrażam sobie załatwiać przy nim toalety, nie wiem czemu - z szacunku jakiegoś poprostu. Myślicie, ze lekarz zwraca wagę czy jest tak mega super gładko?
I tak dla rozrywki to wam jeszcze powiem, ze jak ostatnio spanikowałam, ze szew mi się rozwiązał, to ściągałam mojego lekarza a sobotę wieczorem na wizytę, i chłop się tak mną przejął, żeby mi wytłumaczyć o co chodzi z tym szwem na szyjce, ze mi we wzierniku trzasnął telefonem zdjęcie i mi potem pokazywał przy biurku moja szyjkę ze szwem, nawet nie chce myśleć ile on ma takich fotek „roboczych” w telefonie :D
To masz świetnego lekarza😁. Ja jestem już prawie w 31 tygodniu i mój lekarz, jakoś nie mówił o sterydach na wszelki wypadek, a nie mam niczego założonego...
Ja tam idealnie się nie gole na dole, już przez brzuszek nie daje rady, bo nic nie widzę 😁zostaje lusterko 😁
 
Mój lekarz mowil ze podamy sterydy w 28 tc ale nie wiem jak to będzie bo nie uśmiecha mi się wracać do szpitala gdzie grasują bakterie
 
Kochane, a tak zmieniając temat, bo nam się tu taka grupa wsparcia zrobiła na nie tylko szyjkowe tematy zrobiła, to powiedzcie mi - czy któraś była na profilaktycznym podaniu sterydów na płucka w szpitalu? Mój lekarz mnie wysyła za 2 tygodnie, to będzie 28 tydzień, bo jak on to stwierdził wykorzystany w tej ciąży wszystko co medycyna wymyśliła w zapobieganiu porodowi przedwczesnemu :) leży się po prostu 3 dni w szpitalu i podają zwykły zastrzyk w tyłek 2 razy i to by było na tyle?
I drugie pytanie, jak sobie radzicie z depilacja na dole? Ja zawsze na każda wizytę ekstra super mega gładko, ale już teraz coraz gorzej widzę, wiem, ze tutaj dziewczyny na forum zlecają ta robotę mężom, ale ja sobie nie wyobrażam, żeby mnie tam golił, tak jak nie wyobrażam sobie załatwiać przy nim toalety, nie wiem czemu - z szacunku jakiegoś poprostu. Myślicie, ze lekarz zwraca wagę czy jest tak mega super gładko?
I tak dla rozrywki to wam jeszcze powiem, ze jak ostatnio spanikowałam, ze szew mi się rozwiązał, to ściągałam mojego lekarza a sobotę wieczorem na wizytę, i chłop się tak mną przejął, żeby mi wytłumaczyć o co chodzi z tym szwem na szyjce, ze mi we wzierniku trzasnął telefonem zdjęcie i mi potem pokazywał przy biurku moja szyjkę ze szwem, nawet nie chce myśleć ile on ma takich fotek „roboczych” w telefonie :D
Miałam sterydy w 32tc. Ja leżałam 4noce. Dwa zastrzyki dość bolesne, jeżeli masz delikatną położną to jest spoko. Po zastrzyku nie przestrasz się może zrobić się słabo ja czułam zimno i rozpieranie od miednicy które szło w dół i górę ciała. To trwało 30minut. Ale to efekt uboczny i nie każda go czuje.

Depilacja ja zawsze na zero. Biorę lusterko stawiam na wannie i działam
 
Co do sterydów - nie mam pojęcia ale jeżeli chodzi o depilację, to w sobotę kończę 35 tyg i jeszcze nie jest źle, bo odziwo daję radę 😄😊 w poprzedniej ciąży też. Dokładnością bym się nie przejmowała, bo lekarz "tyle tego" codziennie widzi, ze napewno mało go intetesuje czy gdzieś coś zostalo itp. Czlowiek lepiej się czuje jak tam jest wszystko "cacy" ale no umówmy się - nawet z lusterkiem bywa ciężko, a tu im wyższa ciąza, tym brzuszek bardziej zasłania nawet palce u stóp hehe
Lekarza nic nie ruszy to fakt. Na badaniu w szpitalu takie śmierdzące baby wchodziły że mnie mdliło. Tydzień w jednej spoconej piżamie chodziły! A mi powiedziała jedna, że ją dusi zapach mojego dezodorantu jak przyszłam z łazienki 🤣 kobiety nawet się nie podmywały do badania serio obrzydliwe a ja jestem zboczona na punkcie higieny
 
Muszę Wam coś powiedzieć... nie wiem jak wyglada obecnie sytuacja z porodem rodzinnym w moim szpitalu - jutro zapytam. Chodzi o to, ze ja nie chcę rodzic bez męża... wiem, ze nie ja jedna i nie pierwsza bez męża, bo kiedyś wcale mężczyzn przy porodzie nie bylo i teraz moje pytanie... co mogę zrobić, kogo ukatrupić, jak szantażować i komu zapłacić, by moj małżonek przy porodzie jednak był? 🤣😈
 
Kochane, a tak zmieniając temat, bo nam się tu taka grupa wsparcia zrobiła na nie tylko szyjkowe tematy zrobiła, to powiedzcie mi - czy któraś była na profilaktycznym podaniu sterydów na płucka w szpitalu? Mój lekarz mnie wysyła za 2 tygodnie, to będzie 28 tydzień, bo jak on to stwierdził wykorzystany w tej ciąży wszystko co medycyna wymyśliła w zapobieganiu porodowi przedwczesnemu :) leży się po prostu 3 dni w szpitalu i podają zwykły zastrzyk w tyłek 2 razy i to by było na tyle?
I drugie pytanie, jak sobie radzicie z depilacja na dole? Ja zawsze na każda wizytę ekstra super mega gładko, ale już teraz coraz gorzej widzę, wiem, ze tutaj dziewczyny na forum zlecają ta robotę mężom, ale ja sobie nie wyobrażam, żeby mnie tam golił, tak jak nie wyobrażam sobie załatwiać przy nim toalety, nie wiem czemu - z szacunku jakiegoś poprostu. Myślicie, ze lekarz zwraca wagę czy jest tak mega super gładko?
I tak dla rozrywki to wam jeszcze powiem, ze jak ostatnio spanikowałam, ze szew mi się rozwiązał, to ściągałam mojego lekarza a sobotę wieczorem na wizytę, i chłop się tak mną przejął, żeby mi wytłumaczyć o co chodzi z tym szwem na szyjce, ze mi we wzierniku trzasnął telefonem zdjęcie i mi potem pokazywał przy biurku moja szyjkę ze szwem, nawet nie chce myśleć ile on ma takich fotek „roboczych” w telefonie :D
Hahaha dobre z tym zdjęciem, ale przynajmniej wiesz jak to wygląda 😉

Ja jak trafiłam do szpitala w 21 tygodniu i zakładali mi pessar to potem w 22 podali te sterydy na płuca. Ale to było bardzo wcześnie więc najprawdopodobniej też będę miała je powtarzane. Dowiem się tego pewnie na wizycie, ale ona dopiero 30 lipca. I pewnie wtedy będę się już mogła umówić na 3cie USG
😊
 
reklama
Lekarza nic nie ruszy to fakt. Na badaniu w szpitalu takie śmierdzące baby wchodziły że mnie mdliło. Tydzień w jednej spoconej piżamie chodziły! A mi powiedziała jedna, że ją dusi zapach mojego dezodorantu jak przyszłam z łazienki 🤣 kobiety nawet się nie podmywały do badania serio obrzydliwe a ja jestem zboczona na punkcie higieny

Nooooo nieeeeeeeeee!!!! 😷🤢
Przecież higiena odobista to podstawa i nie tylko w ciąży! Ja pierdziele... już obiadu dzisiaj nie będzie
 
Do góry