Witam się i ja 

Obserwuję ten wątek od początku i miałam się nie witać jeszcze,  ponieważ jestem po 2 stratach i miałam zwyczajnie opory czy dołączyć czy nie... Ale widzę tyle tematów, które mnie interesują, że jednak przełamię się 

Termin wg ostatniej miesiączki (25.07) mam na 1 maja. Jestem już po pierwszej wizycie - pecherzyk 1,14 cm, cialko zolte w srodku i obok bylo juz widac cos malenkiego  

Moja ciąża jest wspomagana zastrzykami Clexane, Acardem i ze wzgledu na stan zapalny tarczycy - guzki i niedoczynnosc - Euthyroxem. Od razu jak zaszlam w ciaze TSH zaczelo rosnac, dlatego mam zwiekszona dawke. Dziewczyny, ktore macie problem z tarczyca, badzcie czujne... robcie jak najczesciej badania kontrolne...
Mam juz duzego synka,  ma juz 12 lat. W ciazy z nim nie mialam zadnych problemow. Teraz zamarzylo mi sie dzieciatko i nic nie jest proste...  Rok temu zaszlam w ciaze, jednak okazalo sie, ze jest to puste jajo. Kolejna ciaza rozwijala sie prawidlowo, bilo serduszko, jednak w 10 tygodniu  dowiedzialam sie ze juz nie bije... Dlatego bardzo drżę o to co bedzie tym razem. Jednak mam nadzieje, ze leczenie bedzie trafione i tym razem wszystko zakonczy sie sukcesem 

Ale sie rozpisalam 
