Evela.6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2019
- Postów
- 6 600
Gdyby się dało to ja już bym jutro chciała [emoji1787][emoji1787][emoji1787] bo ja z tych niecierpliwych [emoji23] w listopadzie mam nadzieję, że się uda. Zaraz się umawiam na konsultacje [emoji2956]Ależ super wieści!! To teraz tylko transferować. Znasz już termin? [emoji3059] [emoji3059] [emoji110][emoji110][emoji110]
Jeśli ma Ci t ulżyć to płacz kochana... Ale nie poddawaj się! Masz jednego wojownika i w niego musisz wierzyć! Trzymam kciuki żeby jutro się okazało że to najpiękniejsza z możliwych blastka [emoji8][emoji8][emoji110][emoji110][emoji110][emoji7][emoji7][emoji7]
Potem miałam operacje usunięcia mięśniaków w marcu tego roku i wiadomo potem - koronatajm. W między czasie w lipcu usunięcie lewych przydatków. I teraz działaliśmy z kolejnym transferem, trzecim w tej klinice - dwa zarodki i jutro się okaże czy w ogóle coś z tego będzie... Czemu nie mogę mieć pozytywnych myśli? Siedzę dziś w pracy jak na szpilkach i tylko myślę i myślę... Naczytalam się o tych ciążach pozamacicznych i pustych jajach płodowych, że ciężko mi uwierzyć, że u mnie akurat miałoby się udać 

