@Mirka30 co u Ciebie? Jak się czujesz?
Hej kochana, dobrze się już czuje dziękuję




Ale spędzam chociaż milo czas z rodziną i się objadam przepysznym Polskim jedzeniem, jem jak opętana i się powstrzymać nie mogę




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@Mirka30 co u Ciebie? Jak się czujesz?
W sumie nie ma co opowiadac - na prenatalnych wszystko ladnie wyszlo i zrobilam dodatkowo Sanco - nie musialam bo jak pamietasz ona byla przebadana zanim ja transportowalismyOj generalnie to nie jest historia od zera do bohatera :-) Robie co mogę a jak die nie uda pogrożę się w pełnosprawnej rozpaczy. Typu zrobiłam co mogłam „dupą” ściany nie przebije.
A Ty dokumentuj wszystko :-) ja filmiki brzucha kręciłam jak młody kopał ale pamiątka :-) A ze miałam lozysko na przedniej ścianie to ruchy dopiero około 16tc poczułam. No, ale takie delikatne. Generalnie dla dziecka tak bezpieczniej w razie upadku. Jednak mało się czuje...ruchów itp.
No nareszcie czujesz się dobrze i jesz!!Hej kochana, dobrze się już czuje dziękuję [emoji8][emoji8][emoji8] W Polsce jeszcze jestem ale za parę dni znowu do UK i kwarantanna [emoji53]
Ale spędzam chociaż milo czas z rodziną i się objadam przepysznym Polskim jedzeniem, jem jak opętana i się powstrzymać nie mogę [emoji16] A co u Ciebiee?? [emoji8][emoji8][emoji8]
Już możesz zrezygnować z kliniki jedynie dobrze by było jakby nowy lekarz miał pojęcie o leczeniu niepłodności.Byłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMFOgolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie!
Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić...
@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślubDla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni
Więc jest ksiądz i ksiądz
![]()
Klinike mozesz odstawic kiedy ci sie podoba - najwazniejsze zeby bylo po wizycie serduszkowejByłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMFOgolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie!
Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić...
@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślubDla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni
Więc jest ksiądz i ksiądz
![]()
No nareszcie czujesz się dobrze i jesz!!musisz nadrobić to co straciłaś a poza tym dzidziuch rośnie i też chcę jeść [emoji6] teraz możesz nareszcie cieszyć się ciąża [emoji8] ja 2go lecę do PL szykować się do transferu więc coraz bliżej [emoji3059] mam tylko nadzieję, że w PL kwarantanny nie wymyślą do tego czasu. Odpoczywaj kochana [emoji3590]
U mnie po wizycie serduszkowej klinika oddelegowuje do normalnego gina. Wybierz takiego z zaufaniem czy z polecenia i tyle.Byłam wczoraj u tego doktorka, młodziutki, ale ma certyfikat FMFOgolnie się okazało, że on też przyjmuje z ubezpieczenia PZU Zdrowie, więc zaraz się umówię do niego na za tydzień i będą wizyty za free
Wyszło, że zarodek ma 1,61cm, czyli z pomiaru równy 8 tydzień, czyli tak jak miałam wczoraj 8 tydzień. Mówił, że wszystko wygląda dobrze. Tętno 169. A w klinice ile się namęczyła, żeby pomiar był 1,44cm, bo na początku to wychodzilo jej 1,30cm nawet, bo pomiaru nie mogła złapać na tym słabym sprzęcie!
Serio, jak to jest? Kiedy ja mogę zakończyć z kliniką? Jak ja mam się tak stresować po każdej wizycie to ja dziękuję i jeszcze płacić za jakieś niepełne info... Bo też chodzi o to, że już odstawiłam encorton i stopniowo odstawiam estrofem, jeszcze przez tydzień mam brać po jednej tabletce i potem odstawić, a resztę leków brać i jak od kliniki odejdę to czy lekarz ze zwykłej prywatnej przychodni będzie wiedział ile mam brać np. progesteronu itp? Nie wiem jak to zrobić... [emoji848]
@nieagatka @Brakujemiwiary i jeszcze kogoś miałam oznaczyć i nie pamiętam nicka [emoji85]
U mnie w kwietniu minie 7 lat po ślubie. Od początku miał to być ślub cywilny. Mieszkaliśmy wtedy obok Kościoła, w którym dużo par brało ślub i tak z ciekawości poszliśmy w którąś niedziele, żeby pogadać z księdzem jak to w ogóle wszystko wygląda. Okazało się, że ksiądz to naprawde normalny życiowy facet i jeszcze z poczuciem humoru! Pytał gdzie mieszkamy, pokazaliśmy palcem blok, że tutaj mieszkamy razem od pół roku, a on :"No to dobrze się już poznaliście i jak pół roku to jesteście już parafianami tej dzielnicy". Okazało się, że dokumentów minimum i bardzo się ucieszył, że chcemy w tym Kościele wziąć ślub. Serio, była taka fajna z nim rozmowa, że razem chcielismy ten ślub Kościelny. W miejscowości, z której pochodzę jakbym powiedziała księdzu, że mieszkam z chłopakiem przed ślubem, to można by było zapomnieć tam o ślubie. Wiem, że moi znajomi nie przyznawali się, że razem mieszkają, żeby wziąc ślubDla mnie to jakaś masakra. My nie chcieliśmy tego ukrywać i byliśmy ciekawi jak ten ksiądż zareaguje i byliśmy pozytywnie zaskoczeni
Więc jest ksiądz i ksiądz
![]()