Fajnie macie, że u Was już jest 30 kilka tygodni plus...



Ja mam do Was dwa pytania, które mi się zrodziły po kolejnej konsultacji w szpitalu.
1) Miałam zakładany szew w 21tyg.6dni - szyjka po mierzyła 28mm. Dzis jest 24tyg.5dni i szyjka mierzy zaledwie 20mm i jest zamknięta (na szczęście). Też tak miałyście, że pomimo szwu tak szybko Wam się skracała?


Ja się cieszę, że kilka z Was czeka na poród w listopadzie, ale ja bym wolała choć w przyszlym roku...
(termin mam na koniec lutego!).
2) Moje dziecko 23.10 ważyło ok 560gr, a dzis 11 dni później już........899 gr




. Lekarz powiedziała mi, ze biorąc pod uwagè, że u mnie nie wiadomo czy urodzę przedwczednie czy po 30 tygodniu to jest dobre, ze dziecko jest większe. Czy któraś z Was też tak miała, że dzidziuś w pewnym momencie zaczął szybciej rosnąć? 19 listopada lub wcześniej idę na pomoar cukru. Może to od tego...?



Trzymajcie się wszystkie listopadowe kobiety

❤