Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wyobrażam sobie, że nagle ktoś będzie pisał : "a wiecie, a Kaśka z tamtej grupy to ma taaaki brzuch, a tamtej Jolce to mąż powiedział to i tamto"przecież nikt nie będzie chyba nikogo obgadywał, nie?
Czy źle myślę?
Nie mówiąc już o wynoszeniu czyichś zdjęć, no kurde...dokładnie
Nie mówiąc już o wynoszeniu czyichś zdjęć, no kurde...
OMGDziewczyny, okazuje się, że nie będzie takiego "problemu", bo dziewczyny w większości już nie chcą nikogo dodawać, przynajmniej te co się wypowiedziały. Ze spokojem twórzcie tu drugą grupę zamkniętą. Nie będę przytaczać argumentów, bo nie wiem czy to już nie będzie "wynoszenie" informacji z wątku prywatnego, o które zostały oskarżone dziewczyny, które miałyby być na obu wątkach prywatnych
z jednej strony rozumiem i szanuje ale co Wy tam tajemne info podajecie. Przecież wspólnie jesteśmy w podobnych sytuacjach i tutaj tez teraz z kolei my własne jakieś tematy poruszamy to przecież kto by miał interes w tym żeby komuś kogo i tak się nie zna zaszkodzić. Ja na początku zaglądałam na forum marcowek i tam od razu rzuciło mi się w oczy ze atmosfera nie była najprzyjemniejsza. Mam termin na 01.04 różne może być ale przeniosłam się na kwiecień i tutaj z kolei od razu zauważyłam ze było super przyjemnie i wesoło a było to JesCze z poprzednimi dziewczynami. Myślałam ze to nie ma aż takiego znaczenia ze ważne jest tylko wspólne wsparcie kobiet. No ale My tez sobie świetnie radzimy wiec będzie dobrze 
O to, ze od samego początku mialam zagrożoną ciąże, bralam i luteinę i duphaston i no spe 3xdziennie.
No i niedawno odstawiliśmy bo juz nie bylo tych silnych boli brzucha. A od 4 dni wróciły z powrotem takie bolesne. Sie wzbranialam przed napisaniem do lekarza, ale w końcu napisałam, dziewczyny mnie tutaj namówiły i tez z siostrą rozmawiałam, powiedziała, żebym nie myslala tylko o sobie, ale tez o dzidzi. No i lekarz kazal brać ponownie duphaston i nospe. 
Bardzo możliwe że dzidzia . U mnie też pod pępkiem pykniecia. Jak zaczęło się tydzien temu to od tego czasu czuje codziennie to samo więc jestem właściwie pewna. Z reszta nigdy nie czułam czegoś takiego wcześniej a jelita przecież już czułam i to jednak trochę inaczej
czuję je dosyć nisko i to takie inne uczucie, nie wiadomo jak opisać, ale czuję codziennie i coraz częściej
tym bardziej ze serio jest nas tutaj teraz garstka i łatwo sprawdzić kto się udziela a kto nie. Łatwiej niż wcześniej mysle. Dodatkowo tez teraz podajemy jakieś tam informacje o sobie wiec łatwo można ocenić ze przecież nie mamy złych intencji
Dla mnie to też takie bąbelki - pyknięcia, ale bezgłośne w przeciwieństwie do jelit
tak masz racje - dlatego tez napisalm wcześniej ze rozumiem i szanuje ale tez mysle ze jest jeszcze tyle czasu do końca ze spokojnie mogłybyśmy się rozniez dobrze poznać.Dlaczego? Skoro lepiej się dogadują ze sobą, to całkiem zrozumiałe. To było założone na tak wczesnym etapie, że jeszcze mało kto zwracał uwagę tu na czyjś nick
Z ukrycia
I oczywiście wielkie oburzenie jak mogę tego nie rozumieć. Poczułam się jak szpieg, bo jestem na obu wątkach 
