reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Proszę o pomoc. Krwawienie we wczesnej ciąży

Kapsuła 22

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
12 Grudzień 2020
Postów
31
Witam wszystkich
Proszę o poradę lub pomoc. Jestem w 6 tygodniu ciąży. Otóż się dziś rano się obudziłam i zobaczyłam żywa krew. Było to plamienie i na tym sie skończyło. Natomiast zaczęło się pobolewanie brzucha raz mocniej raz słabiej i utrzymuje cały dzień. Dzwoniłam do Pani ginekolog to powiedziała, że mam leżeć i wziąść leki na podtrzymanie ciąży. Nie należała aby jechać do szpitala , raz ze względu na koronowirusa A drugie, że też będę leżeć tak samo w domu i przyjmować leki , które mi przepisala. Popadam w paranoje, nie czuje piersi, nie pobolewaja. Boje sie zaczelo poronienie. Prosze jak bylo u was??
 
reklama
U mnie właśnie tak zaczynało się poronienie. Najpierw plamienie i ból brzucha a później krwawienie. Ale nie jest powiedziane, że u Ciebie też tak będzie. W tej chwili zrobiłaś już wszystko. Kiedy masz wizytę u lekarza?
 
U mnie właśnie tak zaczynało się poronienie. Najpierw plamienie i ból brzucha a później krwawienie. Ale nie jest powiedziane, że u Ciebie też tak będzie. W tej chwili zrobiłaś już wszystko. Kiedy masz wizytę u lekarza?
Nie krwawie od rana, a lekarza mam na środę. Panicznie się boję.
 
Witam wszystkich
Proszę o poradę lub pomoc. Jestem w 6 tygodniu ciąży. Otóż się dziś rano się obudziłam i zobaczyłam żywa krew. Było to plamienie i na tym sie skończyło. Natomiast zaczęło się pobolewanie brzucha raz mocniej raz słabiej i utrzymuje cały dzień. Dzwoniłam do Pani ginekolog to powiedziała, że mam leżeć i wziąść leki na podtrzymanie ciąży. Nie należała aby jechać do szpitala , raz ze względu na koronowirusa A drugie, że też będę leżeć tak samo w domu i przyjmować leki , które mi przepisala. Popadam w paranoje, nie czuje piersi, nie pobolewaja. Boje sie zaczelo poronienie. Prosze jak bylo u was??
Przede wszystkim leż i staraj się wstawać tylko do łazienki. Takie plamienie może świadczyć np o krwiaku, może masz za mało progesteronu, ale może być różnie. Jak by ból się nasilił ja bym pojechała na IP.
 
Przede wszystkim leż i staraj się wstawać tylko do łazienki. Takie plamienie może świadczyć np o krwiaku, może masz za mało progesteronu, ale może być różnie. Jak by ból się nasilił ja bym pojechała na IP.
Biorę progestron od ponad tygodnia. Tylko mam bol brzucha po środku jakby klujacy. Odchodzę od zmysłów. Obawiają mnie piersi, przestały boleć. Mój mąż mówi, że popadam w paranoję. I mam straszne bulgotanie w brzuchu.
 
Biorę progestron od ponad tygodnia. Tylko mam bol brzucha po środku jakby klujacy. Odchodzę od zmysłów. Obawiają mnie piersi, przestały boleć. Mój mąż mówi, że popadam w paranoję. I mam straszne bulgotanie w brzuchu.
A może bierzesz za małą dawkę progesteronu? Bierzesz nospe?
Jeśli bardzo się boisz i stresujesz to jedź to sprawdzić do szpitala zrobią Ci USG będziesz spokojniejsza, bo wiadomo, że to jest bardzo stresujące. A to, że przestały Cię boleć piersi o niczym nie przesądza każdy organizm jest inny.
 
Jeśli Cię zacznie mocniej boleć i będziesz dalej plamic (żywa krew) no to ja bym mimo wszystko pojechała.
 
Przede wszystkim leż i staraj się wstawać tylko do łazienki. Takie plamienie może świadczyć np o krwiaku, może masz za mało progesteronu, ale może być różnie. Jak by ból się nasilił ja bym pojechała na IP.
Biorę progestron od ponad tygodnia. Tylko mam bol brzucha po środku jakby klujacy. Odchodzę od zmysłów. Obawiają mnie piersi, przestały boleć. Mój mąż mówi, że popadam w paranoję. I mam straszne bulgotanie w brzuchu
A może bierzesz za małą dawkę progesteronu? Bierzesz nospe?
Jeśli bardzo się boisz i stresujesz to jedź to sprawdzić do szpitala zrobią Ci USG będziesz spokojniejsza, bo wiadomo, że to jest bardzo stresujące. A to, że przestały Cię boleć piersi o niczym nie przesądza każdy organizm jest inny.
Duphaston 3×1, magnez i kwas foliowy. W razie bulu mam brać no spe. Od rana nie krwawie tylko ten ból. Nie jest taki mocny. Szukam lekarza, który mnie przyjął ale niestety ciężko w weekend. Ile trwa takie poronienie i jakie są pewne symptomy??
 
Ja w 6tc też zobaczyłam żywą krew. I poczułam jakby mi ktoś pachwiny przypalał. No i ból jak na okres. Ponieważ wcześniej 3 razy poroniłam, to przygotowałam się na najgorsze (a dzień wcześniej widziałam zarodek z serduszkiem). Pojechałam na IP jak na skazanie, ale okazało się, że z zarodkiem wszystko ok. Miałam leżeć i brać Duphaston. Krwawienie dużo mocniejsze pojawiło się w 10 TC i już wtedy pan Dr na izbie znalazł krwiaka pod kosmówką.
Niestety, poronienie daje też takie objawy, jak opisujesz, więc tutaj nikt nie będzie mógł rozsadzić, czy to krwiak/naczynko/nadżerka/ i dlatego krwawisz, czy to poronienie (ja dzięki spadającej becie w 3 ciążach byłam na to przygotowana przed krwawieniem).
 
reklama
Dlatego jeśli nie można się dostać do żadnego lekarza trzeba kierować się do szpitala. Bez USG to nic nie wiadomo nie zakładaj odrazu, że jest to poronienie musisz mieć nadzieję, że będzie dobrze, a stres napewno nie pomoże.
 
Do góry