reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2021

Mi też wyszły liczne bakterie, ale mój gin powiedziała ze starczy że z moczem trochę śluzu poszło do próbki i już. Nie dostałam skierowania na posiew ani powtorke badania [emoji1745]


A czy wy wszystkie dostalyscie skierowania na toxo, cmv i różyczkę? Mój mi kazał zrobić tylko toxo, teraz miałam kolejna wizytę i nie kazał robić nic więcej. Powinnam się zmartwić? Czy po prostu co lekarz to opinia [emoji1745]
Ciekawe jak to jest z tymi badaniami ja też nie mam pojęcia czy wszystkie kobiety robią te same obowiązkowo.
 
reklama
Hej hej :)
Niestety od 5 tc plamienia, które później przerodziły się w krwotok i ostatecznie powstał krwiak, który jest duży 4cmx2cm :(
I brudzę cały czas na szczęście na ostatniej wizycie nie było w nim już świeżej krwi,ale rozmiaru nie zmiejszył mam nadzieję, że w ten poniedziałek już coś się wchłonie :)
Trzymam kciuki 😙
 
Miałam toxo i różyczkę.
CMV robiłam pózniej.
Temat mnie zaciekawił i jest cos takiego jak Standard Organizacyjnego Opieki Okołoporodowej. Jest to rozporządzenie wiec powinno wszystkich lekarzy obowiązywać i tam jest ze do 10 tygodnia jest toxo i różyczka.
Hm no to ciekawe bo nie robiłam tej różyczki... Może być później problem gdzieś po porodzie np? Że będą chcieli wyniki a ja ich nie będę miała? Też w dzieciństwie nie chorowałam na różyczkę, ale mama mówi że wydaje jej się że później byłam szczepiona [emoji1745]
 
Miałam toxo i różyczkę.
CMV robiłam pózniej.
Temat mnie zaciekawił i jest cos takiego jak Standard Organizacyjnego Opieki Okołoporodowej. Jest to rozporządzenie wiec powinno wszystkich lekarzy obowiązywać i tam jest ze do 10 tygodnia jest toxo i różyczka.

A ja się właśnie zastanawiam czy biec jutro na badania bo jestem 10+2 i czytalam, ze trzeba do 10 tc a moja gin nic nie mowila na ten temat. Mam wszystko na jednym skierowaniu i oddzielnie grupę krwi
 
Wiesz co? Mi w badaniu moczu wyszły podwyższone leukocyty, sugerujące zapalenia a też nie miałam żadnych objawów. Na drugi dzień zrobiłam jeszcze raz badanie moczu w innym laboratorium i leukocyty wyszły w normie [emoji849]
Widzę, że często wychodzi zły wynik, a okazuje się, że nie ma infekcji. Dobrze, że powtórzyłam dziś oddałam próbkę na posiew zobaczę co wyjdzie.
 
A ja się właśnie zastanawiam czy biec jutro na badania bo jestem 10+2 i czytalam, ze trzeba do 10 tc a moja gin nic nie mowila na ten temat. Mam wszystko na jednym skierowaniu i oddzielnie grupę krwi
Ja dla "świętego spokoju" zrobiłam do 10 tygodnia, mimo że mój lekarz nic nie powiedział.
 
Dziewczyny, ja mam wszystko tylko nie różyczkę i teraz nie wiem czy lekarz zapomniał mi tego dopisać czy poprostu nie jest to aż tak istotne badanie :/
 
reklama
A myślicie że ten 10tc jest faktycznie kluczowy przy robieniu tych badań? Też bym może dla świętego spokoju poszła zrobić cmv i różyczkę... Ale jak będę miała wolne żeby iść do laboratorium to już będzie 10+4. To jeszcze ok? Sama nie wiem czy nie świruje i czy nie powinnam po prostu zaufać lekarzowi zamiast się doktoryzować na forach [emoji6]
 
Do góry