Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Elenaa]

Ja zaczynam totalnie nic nie rozumieć otóż, moje miasto w którym mieszkam podało statystyki roku 2020 i według statystyk napisali, że w roku 2020 urodziło się znacznie więcej chłopców niż dziewczynek. I teraz się zastanawiam co mogło mieć na to wpływ (bo oczywiście tego nie napisali). Mam totalny misz masz w głowie haha.

Zawsze rodzi sie wiecej chlopcow, w moim szpitalu gdzie rodzilam calą trojke, tez zrobili jak co rok podsumowanie i jest więcej zawsze porodów chlopcow niz dziewczynek o okolo 100 przy ok 7 tys porodów rocznie.

 

[Megi_Meg]

Zawsze rodzi sie wiecej chlopcow, w moim szpitalu gdzie rodzilam calą trojke, tez zrobili jak co rok podsumowanie i jest więcej zawsze porodów chlopcow niz dziewczynek o okolo 100 przy ok 7 tys porodów rocznie.

Tak, wiem, że zawsze jest więcej chłopców jeśli chodzi o urodzenia na całym świecie. Tylko np dlaczego w niektórych miastach jednak rodzi się więcej dziewczynek i to od dekady. Nie ma 50:50 tylko zawsze jest przewaga.

 

[Elenaa]

Tak, wiem, że zawsze jest więcej chłopców jeśli chodzi o urodzenia na całym świecie. Tylko np dlaczego w niektórych miastach jednak rodzi się więcej dziewczynek.

A ktore to miasta? Wg tych teorii jonów dodatnich i ujemnych, nad morzem powinno rodzic sie wiecej dziewczynek, a w górach chlopcow ciekawe czy tak jest

 

[Megi_Meg]

A ktore to miasta? Wg tych teorii jonów dodatnich i ujemnych, nad morzem powinno rodzic sie wiecej dziewczynek, a w górach chlopcow ciekawe czy tak jest

Z tego co ja wyczytałam to, dziewczynki zdominowały powiaty województwa mazowieckiego. Natomiast na tle całej Polski i Europy chłopców jednak zawsze rodzi się więcej i chyba nigdy nie było odwrotnie.

 

[Elenaa]

Z tego co ja wyczytałam to, dziewczynki zdominowały powiaty województwa mazowieckiego. Natomiast na tle całej Polski i Europy chłopców jednak zawsze rodzi się więcej i chyba nigdy nie było odwrotnie.

O proszę to ja mieszkam w mazowieckim a syna urodzilam

 

[Megi_Meg]

O proszę to ja mieszkam w mazowieckim a syna urodzilam

Może właśnie wtedy byłaś z tych nielicznych (te dane mam z 2019).

 

[Megi_Meg]

Jaaa jak się zdecyduje na 2 dziecko, o ile się w końcu zdecyduje, bo świat zaczyna mnie przerażać to pójdę na żywioł, mam już dość tych analiz i kalendarzyków chyba mnie starość łapie

 

[Elenaa]

Może właśnie wtedy byłaś z tych nielicznych (te dane mam z 2019).

A to ja rodziłam 2015, 2017 i 2020

 

[Elenaa]

Jaaa jak się zdecyduje na 2 dziecko, o ile się w końcu zdecyduje, bo świat zaczyna mnie przerażać to pójdę na żywioł, mam już dość tych analiz i kalendarzyków chyba mnie starość łapie

Mnie tez świat przeraza, ale mam nadzieję ze kiedys wróci normalność. Chciałabym iść na luzie, bez stresu z dziećmi do kina, na wakacje. Juz nie wspomnę ze chciałabym aby dzieci miały normalną edukację.
Ja to teraz współczuję studentom, takie piękne lata, a jak z nich korzystać przez te obostrzenia.

 

[Megi_Meg]

Mnie tez świat przeraza, ale mam nadzieję ze kiedys wróci normalność. Chciałabym iść na luzie, bez stresu z dziećmi do kina, na wakacje. Juz nie wspomnę ze chciałabym aby dzieci miały normalną edukację.
Ja to teraz współczuję studentom, takie piękne lata, a jak z nich korzystać przez te obostrzenia.

Chore czasy, najwięcej dzieci tracą, córka była bardzo otwarta i niczego się nie bała, a przez te nakazy i zakazy zaczyna być wstydliwa, właściwie już jest. I ciągłe pytania, dlaczego nie możemy iść na basen, dlaczego kulkowo jest zamknięte, dlaczego muszę twarz zasłaniać. Jest mi przykro. Gdybym teraz była w ciąży lub teraz miałabym rodzić, byłby to dla mnie najgorszy czas pod każdym względem. Dlatego na dzień dzisiejszy nie mam żadnych planów na powiększenie rodziny. Jestem zmęczona tą całą sytuacją. Miałam masę planów, wszystko szlak trafił i ciągle na coś czekam.