reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dzien dobry!:-)
Beatko mam nadzieje, ze u meza wszystko ok. i, ze przyjezdza zgodnie z planem.Zdrowka dla kochanego Oskara;-). Buziak:happy2:
Jarzebinko faktycznie takie godziny pracy, to marzenie kazdej mlodej mamy, ja w Polsce tez pracowalam od 7-15 i bylo ok. do przedszkola zaprowadzalam Krzysia i zdazylam go na czas odbierac.:tak:Bo od 10-18 tobylaby dla mnie porazka i duze utrudnienie.
Dorotko co u Ciebie?
 
reklama
Medio czekamy do piątku, wtedy wszystko się wyjaśni co będzie z S. Czy wróci do domu na czas, czy pare dni po 8.03. trzeba czekać......:-:)-:)-(
Ale jestem dobrej myśli, musi być ok....;-)
Oskar ma gorączkę 37.8C ale jakoś się trzyma, nie jest zle......:confused:
 
Medio ja poród miałam nie aż tak potworny. Byłam podłączona do kroplówki, żeby wywołać skurcze (byłam po terminie 10 dni). Jak chcesz przeczytać relację to wejdź na forum 28 dni o historii porodu, bo akurat na dniach go opisałam.
Jarzębinko, Beatko i wszystkie pozostałe kobietki pozdrawiam.
My znowu mieliśmy ciężką noc przez Dawidka. Dusił go kaszek i katarek
 
Medio ja termin miałam na 11.09. a urodziła, 12.09. rodziłam 2 godziny- Oskar ważył 3350. Poszło szybko, mam nadzieję że drugi będzie jeszcze szybszy....;-) ;-) ;-)
Medio trzymam za ciebie mocno kciuki oby @ nie przyszła....;-) ;-);-)

Oskar ma apetyt, nie mogę narzekać- zobaczymy co będzie wieczorem.

Dorotko te choroby to porażka.
 
Beatko idzie się wykończyć. Albo my chorujemy, albo nasze dzieciaczki.
A Dawid ważył 3870
 
O rany,a co tu tak pusto :))
Beatkoi jak po wizycie Oskarka u lekarza? ja chyba też bedę musiała sie wybrac z Szymonkiem..ma kaszelek,nasila sie wieczorem i w nocy..ale poza tym nic.Mam nadzieje ze to nie jakas pozostalosc po tym przeziebieniu

Jaśli chodzi o mój poród to miałam CC, samo cięcie ok, ale potem ten ból jak znieczulenie przestało działać-koszmar,bo żadne leki przeciwbólowe nie działały na mnie..

medio
trzymam kciuki aby @ nie przyszła
 
reklama
dzień doberek! :tak:

dużo zdrówka dla maluszków, odpukać mój mały zdrowy ogólnie, ale coś mu z noska leci :-) a pogoda jest taka zmienna,że naprawdę nie służy zdrowiu dorosłego a co dopiero dziecka :tak: ale bądźmy dobrej myśłi, jeszcze troszkę i będzie wiosna, :-D a apropo, wczoraj słyszałam,że w przyszłym tygodniu ma być trochę zimno, ale kwieceń to już iście letnia temp. bo nawet do 30, ale czy to prawda - świat pogody zwariował :no:

mój poród też nie wyglądał najgorzej, rodziłam 8 dni po terminie,30 poszłam do szpitala bo mnie strasznie zaczęło boleć podbrzusze, ale skuczy żadnych, nad ranem ( o 6.00) 31 dostałam ze 2 kroplówki i powoli się ruszyło, a o 8.20 już było po wszystkim - 54 cm i 3200 (chyba), bo chyba się pomylili i wpisali 3 600, ale potem doszli do wniosku że to było niemożliwe, więc najprawdopodobniej 3200 :-p

a wieczorkiem już nie zaglądałam, bo jak wróciłam po kursie, to już miałam serdecznie dosyć całego dnia i brakło siły i na BB i zresztą na wszystko inne, nawet mąż był troszkę zawiedziony, tymbardziej,że @ się zbliża i będzie abstynencja :szok:

miłego dnia kobietki :-D
zdrówka dla pociech :tak:
 
Do góry