Kto po in vitro?

[bazylia128]

Kochana nie bój się, już za chwilę przytulisz Natalkę Tak długo na to czekałaś a to już, za chwilę. Boziu, zazdroszczę. Bądź dzielna

My sie juz dobrze znamy Caly szpital ze mna przezywa Wiem ze ty tez robisz wszystko i corab bardziej zblizasz sie do celu - musi byc dobrze i u ciebie ') bardzo mnie wzruszyl twoj post ze wyprzedajesz bizuterie - dla mnie tez chyba nie bylo takiej granicy ktora by mnie zatrzymala

 

[Orchidea33]

Dziewczyny widzę, że immunologia na tapecie. Także mam pytanie a bardziej pytania
- przed ciąża sprawdziłam immunologie i w całym gąszczu wyników wyszła mi mutacja MTHFR i wysokie NK - 23%
- zmieniłam kwas foliowy na metylowany i b complex także metylowany
- na NK dostałam Metypred 16 mg. Brałam go chyba z 5-6 tyg i NK spadły na 9 %
- 3 transfer po zaleceniam immuno- biochemiczna (sierpień)
- we wrześniu histeroskopia - czysto
- październik stymulacja, punkcja
- listopad 4 transfer - udany

Miałam transfer odroczony, bo miałam hiperkę. Brałam cały czas metypred (w czasie czekania na transfer i tych różnych zabiegów ale w mniejszej dawcę. W czasie wyciszenia do stymulacji przerwa i pózniej znowu brałam). W dniu transferu miałam akupunkturę i wlew w intralipidu.

I teraz do brzegu
W czasie karmienia zrobiłam sobie NK. Wyszły 34,9 % iii się zastanawiam czy wynik może być przekłamany ?
Będziemy podchodzić do ivf na Islandii i oni pewnie nie podadzą mi wlewu ani nie dadzą sterydu .. Może uda mi się go załatwić u lekarza rodzinnego ale pod inną nazwą. Akupunkturę też sobie załatwię. Tylko powiedzcie mi mądre głowy jak to mniej więcej ogarnąć. Bo do pl nie polecę prze stymulacją, żeby porobić jakieś badania i przywieść sobie zaopatrzenie medyczne

Dlaczego zmienialas kwas foliowy i b complex? Ma to jakies znaczenie? To z jakiegos badania Ci wyszło. Sorki za moze glupie pytania ale nie wiedzialam, ze to tez moze byc problem...

 

[mala_Mi 80]

My sie juz dobrze znamy Caly szpital ze mna przezywa Wiem ze ty tez robisz wszystko i corab bardziej zblizasz sie do celu - musi byc dobrze i u ciebie ') bardzo mnie wzruszyl twoj post ze wyprzedajesz bizuterie - dla mnie tez chyba nie bylo takiej granicy ktora by mnie zatrzymala

Ooo pamięć to masz dobrą To się nazywa desperacja
Czekamy do poniedziałku na dwa najpiękniejsze cudy, Twój i Ani ❤
A potem dłuuuugą opowieść jak było, taką w twoim stylu

 

[Mirka30]

Nie doczytalam to czarna tez ma w pn cesarke? Moja niunia dzisiaj wazy 3400 wiec z ta waga to tak dziwnie

Taaak Ojaa, Twoja też duża panna, moja to mała kruszynka
Ważne żeby zdrowe były a jakie duże to nie ma znaczenia

 

[bazylia128]

Bo troszkę już w tym temacie siedzimy

Rodziłam naturalnie i w wodzie

A nie mozesz sobie w Pl na szybciora albo w Islandii przed samym transferem zalatwic schratching endo? To podobnie dziala na nk - tak mi lekarz tlumaczyl. Ja mialam to zrobione raz przed tym ostatnim transferem i byc moze pomoglo

 

[Ruda08]

Dlaczego zmienialas kwas foliowy i b complex? Ma to jakies znaczenie? To z jakiegos badania Ci wyszło. Sorki za moze glupie pytania ale nie wiedzialam, ze to tez moze byc problem...

Jest badanie, które wykrywa czy jest mutacja genu MTHFR, są dwa rodzaje (bynajmniej te badają) A1298C i 677CT.
Gdy wyjdzie Ci jakiś z tych to masz problem z detoksykacją organizmu. Czyli musisz brać „gotowe” witaminy - metylowane. Też dobrze sprawdzić homocysteinę. Często jest podwyższona przy przyjmowaniu zwykłego kwasu foliowego. Ale też nie zawsze, trzeba sprawdzić jak organizm reaguje. Czasami niektórzy muszą brać trochę tego i tego. Ja akurat biorę tylko metylowany
Iiii nie ma głupich pytań

 

[Mirka30]

Ja mialam transfer 20 lipca a termin mam na 6.04 wiec jakos ten czas zlecial. Ja Ci powiem szczerze ze ciesze sie z cc bo wydaje mi sie ze to bezpieczniejsze dla nas ❤

Kochana miałaś transfer w tym samym dniu co ja a juz za chwilę przytulisz swoje male cudo..

 

[Ruda08]

A nie mozesz sobie w Pl na szybciora albo w Islandii przed samym transferem zalatwic schratching endo? To podobnie dziala na nk - tak mi lekarz tlumaczyl. Ja mialam to zrobione raz przed tym ostatnim transferem i byc moze pomoglo

Do pl właśnie nie polecę.. za dużo cudów (kwarantanny, testy) a ze smrodkiem to już wgl
Czekamy na pierwszą wizytę, ale już obmyślam plan
Zobaczymy czy coś takiego robią, ale nic nie znalazłam w cenniku

 

[Mirka30]

Miruś twoja może być kruszynką, bo ty rzygalaś całą ciążę. Nie martw się, szybko nadgoni

Masz racje, to pewnie dlatego, poza tym ja też jestem chudzina.. Ważę tylko 58kg i praktycznie tylko brzuch mam wielki ....

 

[Caro♤♤♤♤]

Dziewczyny widzę, że immunologia na tapecie. Także mam pytanie a bardziej pytania
- przed ciąża sprawdziłam immunologie i w całym gąszczu wyników wyszła mi mutacja MTHFR i wysokie NK - 23%
- zmieniłam kwas foliowy na metylowany i b complex także metylowany
- na NK dostałam Metypred 16 mg. Brałam go chyba z 5-6 tyg i NK spadły na 9 %
- 3 transfer po zaleceniam immuno- biochemiczna (sierpień)
- we wrześniu histeroskopia - czysto
- październik stymulacja, punkcja
- listopad 4 transfer - udany

Miałam transfer odroczony, bo miałam hiperkę. Brałam cały czas metypred (w czasie czekania na transfer i tych różnych zabiegów ale w mniejszej dawcę. W czasie wyciszenia do stymulacji przerwa i pózniej znowu brałam). W dniu transferu miałam akupunkturę i wlew w intralipidu.

I teraz do brzegu
W czasie karmienia zrobiłam sobie NK. Wyszły 34,9 % iii się zastanawiam czy wynik może być przekłamany ?
Będziemy podchodzić do ivf na Islandii i oni pewnie nie podadzą mi wlewu ani nie dadzą sterydu .. Może uda mi się go załatwić u lekarza rodzinnego ale pod inną nazwą. Akupunkturę też sobie załatwię. Tylko powiedzcie mi mądre głowy jak to mniej więcej ogarnąć. Bo do pl nie polecę prze stymulacją, żeby porobić jakieś badania i przywieść sobie zaopatrzenie medyczne

Masz jeszcze chwilę, więc zostaje zwykła przesyłka. Chyba nie cofną na granicy ??