Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Hankaa]

hmmm. Fizycznie ok, a psychicznie staram się jak mogę myśleć pozytywnie ale strasznie to ciężkie ale już jestem tak zmęczona tymi wiecznymi testami, wizytami i monitoringami że marzę o tym żeby to się w końcu skończyło. Obojętnie z jakim efektem. Oczywiście chciałbym wierzyć że się uda ale statystyki są nieubłagalne więc .... Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zakończyć pewien etap życia

Kochana bądź dzielna, wszystkie miewamy momenty zwątpienia ale musimy wstać i ruszyć na przeciw trudnościom.. tule Cię mocno :*

 

[PałkaZapałka]

hmmm. Fizycznie ok, a psychicznie staram się jak mogę myśleć pozytywnie ale strasznie to ciężkie ale już jestem tak zmęczona tymi wiecznymi testami, wizytami i monitoringami że marzę o tym żeby to się w końcu skończyło. Obojętnie z jakim efektem. Oczywiście chciałbym wierzyć że się uda ale statystyki są nieubłagalne więc .... Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zakończyć pewien etap życia

Ty potrzebujesz zajść w ciążę a ja w końcu urodzić. Ustalmy sobie że jutro będzie TEN dzień dla nas

 

[hername]

jestem po ostatniej inseminacji, a dalej.... Boję się myśleć

Mnie tez to trochę przeraża... ale ... może warto się oswajać

 

[eij]

Ty potrzebujesz zajść w ciążę a ja w końcu urodzić. Ustalmy sobie że jutro będzie TEN dzień dla nas

ok

 

[eij]

Mnie tez to trochę przeraża... ale ... może warto się oswajać

ile razy chcesz próbować z inseminacja? Oczywiście życzę Ci żebyś nie musiała mieć wiele prób ale w razie czego macie jakiś plan?

 

[izzy_j]

@izzy_j a jak u Ciebie wygląda plan działania?

Pojutrze immunofenotyp, 15.4 wizyta w klinice u nowej gin i jaki wyniki będą ok to w maju działamy Po drodze może jeszcze wlew z intralipidów. Także atrakcyjnie

 

[anolianna]

hmmm. Fizycznie ok, a psychicznie staram się jak mogę myśleć pozytywnie ale strasznie to ciężkie ale już jestem tak zmęczona tymi wiecznymi testami, wizytami i monitoringami że marzę o tym żeby to się w końcu skończyło. Obojętnie z jakim efektem. Oczywiście chciałbym wierzyć że się uda ale statystyki są nieubłagalne więc .... Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zakończyć pewien etap życia

Trzymam kciuki

 

[Karola z nadzieją]

Karola z nadzieją, w jakim mieście się leczysz w Invicta i u jakiego lekarza? Kogo możesz polecić?

Ja się leczę w Gdańsku u Dr Lewickiego, którego mogę szczerze polecić

 

[hername]

ile razy chcesz próbować z inseminacja? Oczywiście życzę Ci żebyś nie musiała mieć wiele prób ale w razie czego macie jakiś plan?

Myślę że 4 max.. na chwilę obecną. Zobaczymy co zasugeruje moja Doktor.

 

[Fok123]

Hej dziewczyny
Byłam dziś na wizycie w sprawie in vitro. Mam już wszystkie badania i czekam na okres i za ok 2 tyg zaczynam brać zastrzyki Gonal, potem Cetrotide.
Na wizycie na USG było zaraz przed owulacja więc jeszcze myślę sobie ze a może jednak in vitro nie będzie potrzebne ale nie nastawiam się
W ogóle mam zamiar nie czytać nic o tym in vitro więcej, nie wchodzić na fora nie czytać o tym że się nie udaje itp itd zobaczymy jak się potoczy
Już teraz też w tym cyklu nie myślę przez 24h o owulacji o tym czy się uda i odpuściłam trochę i dobrze mi z tym

@ejj trzymam jutro za Ciebie mocno kciuki!!!