reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

badania przesiewowe

chelsea22

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Listopad 2020
Postów
64
Witajcie,

Byłam dzis na badaniu USG + krew w kierunku syndromu Downa, zespołu Edwardsa lub zespołu Pataua.

USG potwierdziło, ze wszystko rozwija sie prawidłowo jak na 12 tydz 4 dni ciazy - wszystkie narządy sa jak najbardziej prawidłowe (oczywiście te, które na tym etapie powinny być widoczne, serduszko tez bije jak powinno). Najważniejsze Przezierność fałdu karkowego 1,3mm / CRL 61,3mm- co osoba prowadząca USG powiedziała, ze jest cienki i jak najbardziej ok.
Jednak ważne jest rowniez badanie krwi. Niby wszystko ok, ale mam juz 40 lat co zwiększa ryzyko tych syndromów, czy któraś z Was moglaby sie podzielić swoimi doświadczeniami? Panicznie boje nie wyniku, kilka miesięcy temu poroniłam moja pierwsza ciąże, a teraz druga rozwija sie póki co bardzo dobrze, ale jednak niepewność jest przez ten mój wiek. Bede wdzięczna za podzielenie sie doświadczeniem i wiedza. dziękuję.
 
reklama
Witajcie,

Byłam dzis na badaniu USG + krew w kierunku syndromu Downa, zespołu Edwardsa lub zespołu Pataua.

USG potwierdziło, ze wszystko rozwija sie prawidłowo jak na 12 tydz 4 dni ciazy - wszystkie narządy sa jak najbardziej prawidłowe (oczywiście te, które na tym etapie powinny być widoczne, serduszko tez bije jak powinno). Najważniejsze Przezierność fałdu karkowego 1,3mm / CRL 61,3mm- co osoba prowadząca USG powiedziała, ze jest cienki i jak najbardziej ok.
Jednak ważne jest rowniez badanie krwi. Niby wszystko ok, ale mam juz 40 lat co zwiększa ryzyko tych syndromów, czy któraś z Was moglaby sie podzielić swoimi doświadczeniami? Panicznie boje nie wyniku, kilka miesięcy temu poroniłam moja pierwsza ciąże, a teraz druga rozwija sie póki co bardzo dobrze, ale jednak niepewność jest przez ten mój wiek. Bede wdzięczna za podzielenie sie doświadczeniem i wiedza. dziękuję.
Na jakim badaniu krwi bylas? Ja robilam Niftypro i teraz tez robie. Tylko ten wynik daje mi spokoj
 
Na jakim badaniu krwi bylas? Ja robilam Niftypro i teraz tez robie. Tylko ten wynik daje mi spokoj
Po USG skierowali mnie na badanie krwi - test łączony (PAPP-A)
Poczekam niecierpliwie na wynik, później skonsultuje z polskim lekarzem wynik i zapewne bede chciała jeszcze zrobić dodatkowe badania. Mieszkam w UK i tutaj prowadzenie ciazy to jest jakiś cyrk, przez 9 miesięcy raczej nie zobacz prawdziwego lekarza, tylko midwife i ludzi od USG.
 
Będziesz miała potem 2 wyniki - pierwszy liczony na podstawie danych z USG i wywiadu (w tym Twojego wieku), a drugi po dodaniu wyników krwi. Jeśli po uwzględnieniu badania krwi prawdopodobieństwo będzie mniejsze, to możesz być spokojniejsza ;)
 
Po USG skierowali mnie na badanie krwi - test łączony (PAPP-A)
Poczekam niecierpliwie na wynik, później skonsultuje z polskim lekarzem wynik i zapewne bede chciała jeszcze zrobić dodatkowe badania. Mieszkam w UK i tutaj prowadzenie ciazy to jest jakiś cyrk, przez 9 miesięcy raczej nie zobacz prawdziwego lekarza, tylko midwife i ludzi od USG.
Jak usg wyszlo dobrze to na pappe nawet nie patrz. Jedno z glupszych badan. Tam nawet malutki katarek przekłamuje wynik.
Wazniejsze jest przeziernosc i usg.
Juz powinnas byc spokojna.
A jak chcesz miec 100% to tylko niftypro. Nic innego nie daje lepszych wynikow. Tez masz to w uk.
 
Jak usg wyszlo dobrze to na pappe nawet nie patrz. Jedno z glupszych badan. Tam nawet malutki katarek przekłamuje wynik.
Wazniejsze jest przeziernosc i usg.
Juz powinnas byc spokojna.
A jak chcesz miec 100% to tylko niftypro. Nic innego nie daje lepszych wynikow. Tez masz to w uk.
Bardzo dziękuję, planuje zrobić NIFTY mimo wszystko, bo jednak ten mój wiek mi nie daje spokoju.

Serdecznie Wam dziękuję!
 
Bardzo dziękuję, planuje zrobić NIFTY mimo wszystko, bo jednak ten mój wiek mi nie daje spokoju.

Serdecznie Wam dziękuję!
W u biegłym roku urodziłam córeczkę mając 43 lata 🤗
O ciąży dowiedziałam się w 4 miesiącu- wcześniej moja ginekolog zapewniała mnie, że w ciąży nie jestem! Na tyle była wiarygodna, że nawet nie zrobiłam testu.
Po pewnym czasie jak okres nie wrócił- zrobiłam USG . Na genetyczne było już za późno. Zrobiłam Nifty i na szczęście żadnych chorób genetycznych. Oczywiście badanie wiąże się z dużym wydatkiem- w PL ok 3000 zł ale warto.
Moja Ida za 3 tyg. Skończy rok ♥️
 
Bardzo dziękuję, planuje zrobić NIFTY mimo wszystko, bo jednak ten mój wiek mi nie daje spokoju.

Serdecznie Wam dziękuję!
super, że planujesz zrobić nifty, Z doświadczenia powiem, że najlepiej je zrobić już teraz; tzn, czekając na pappa. W ogóle nifty można robic już od skończonego 10 tc. Jak będziesz miała wynik nifty to pappa będzie już tylko czystą statystyką - i nawet jeśli wyjdzie gorzej (a może, bo wiek; bo pokazuje też ew. problemy z łożyskiem mogące się pojawić później w ciązy) to odejdzie Ci stres. Trzymam kciuki, ale po dobrym usg jest bardzo duża szansa na zdrowie dziecko :)
 
reklama
Ja z wynikiem niftypro szłam na badanie. I w nosie mialam ich statystyki.
Na wyniku 1:12345678987654321 jak nie wiecej. A po samym wywiadzie z racji wieku 1:333.
Usg wyszlo dobrze, ale i tak bym miala niepokoj do porodu jak nie dluzej.
Z pappa glupoty jakies powychodzily. A na amino nigdy bym sie nie zgodzila. Za chiny ludowe
Koszt nifty to na dobra sprawe pralka, dobry rower lub kiepski tv. A spokoj w ciazy bezcenny
 
Do góry