Hej jestem stylistką i instruktorką stylizacji brwi. Henna jak każdy produkt farbujących brwi może uczulać. Coś co nie uczulalo nas przed ciążą w ciąży może uczulic i ogólnie faktycznie w ciąży kolor może się nie przyjąć może nie chcieć się utlenić , może nie zabarwić skóry lub zabarwić ale plamami, jednak najgorsze jest że może wyjść uczulenie. I jeżeli się nie jest w ciąży to jest to problem , ale do ogarnięcia bo idziesz do lekarza i da Ci leki najczęściej maści sterydowe, tak w ciąży leczenie jest dużo trudniejsze bo niestety z takimi lekami w ciąży jest trudniej, leczenie jest trudniejsze bo wielu leków podać nie można Robię wielu klientkom w ciąży hennę. Ale są to stałe klientki i gdy zachodzą w ciążę to robię im testy alergiczne. Choć też to 100% pewności nie da, ponieważ może być tak, że czynnika wywołującego alergię było zbyt mało by ona faktycznie wyszła na teście. Nigdy odkąd robię brwi ( a na hennie pudrowej pracuje 3 lata) nie mialam sytuacji, że klientka dostała alergii , ale nie jest powiedziane że tak się nie stanie. Zdarza się to bardzo rzadko, ale się zdarza. Głównym składnikiem który uczula jest PPD który zawarty jest w hennie, farbach do brwi i farbach do włosów, rzadziej barwnik indygo. To jaką Ty decyzję podejmiesz to zależy od Ciebie

nie wiem czy pomogłam, ale chcę żebyś była świadoma. Generalnie tak jak mówiłam farba może nagle uczulić, hybryda też, kosmetyki też... Wszystko w dzisiejszych czasach może wywołać alergię, wiec z jednej strony nie popadajmy w paranoję, a z drugiej zróbmy co w naszej mocy aby zabieg był bezpieczny. W skrócie jeżeli chcesz zrobić brwi i stylistka zgodzi się robić ciężarnej kobiecie ( nie każda się zgadza, kwestia podejścia i warunków ubezpieczenia o ile takie dodatkowe oplaca) to poproś o testy alergiczne przed wizytą. Lepiej dmuchać na zimne