Dzieki za odpDla mnie zbędny wydatek, który można wydać na co innego więc tego nie rozważam nawet. Ponadto ja jestem na lekach więc wolę rodzic w szpitalu gdzie wiedzą jak postępować w różnych przypadkach.

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzieki za odpDla mnie zbędny wydatek, który można wydać na co innego więc tego nie rozważam nawet. Ponadto ja jestem na lekach więc wolę rodzic w szpitalu gdzie wiedzą jak postępować w różnych przypadkach.
Oki, dzięki za odpJak byłam w ciąży z córką to zastanawiałam się nad porodem w prywatnej klinice, działało u nas w mieście Centrum Narodzin Mamma czy jakoś tak. Ale jakoś się bałam, że jak będą jakie komplikacje przy porodzie czy coś to szpital to jednak szpital.
Teraz na bank chcę rodzic w tym samym szpitalu ze względu na bliskość zamieszania oraz jak wjedzie mi w trakcie ciąży insulina to jest to szpital o III stopniu referencyjności i nie będzie problemu z przyjęciem itp.
High five, u mnie to samo. Nawet nie mam czasami siły czytać co się dzieje u Was na forum :/ ja pojutrze wkraczam w 9 tydzień i nie ma poprawy. Ręce opadają i siły brakuje. A co najgorsze cierpliwości tez :/ bo chyba musi być jakaś granica złego samopoczuciaJa dziewczyny ledwo żyje, od kilku dni mam cały czas nudności, niewiele mogę jeść w większości mnie odrzuca, z dnia na dzień coraz gorzej nie ważne czy noc czy dzień cały czas mi niedobrze, dziś od rana przy łazience bo już jest faza ostateczna
6+6
Nie wiem jak to wytrzymam na dłuższa metę nie myślałam ze to będzie aż tak wyglądać
Sily na nic nie mam, nic się nie chce, ruszac nigdzie, ciagle te nudności, samopoczucie jest fatalne
ja dwójkę moich synów rodziłam w Bielsku w prywatnej klinice. Eskulap. Bardzo bardzo polecam. Uśmiech od drzwi wejściowych, pomoc, lekarze mili, wszystko na plus. Pierwsze siłami natury, drugi poród, planowane CC. Po cięciu wstałam szybciej niż po SN. Czułam się super.Dziewczyny a zastanawiałyście się aby rodzic prywatnie w klinice ??
Ja powiem szczerze się nad tym bardzo zastanawiam , ale przeraża mnie fakt że jeżeli nie będzie miejsca to mnie nie przyjmą ( a do kliniki mam 1godzine drogi) albo ze musi być skończony 37tc.
Tak dokładnieA gdzie rodziłas i gdzie planujesz? Pomorzany?
Tak dokładnie![]()
Jeżeli się orientujesz to jaki jest koszt porodu w prywatnej klinice?Dziewczyny a zastanawiałyście się aby rodzic prywatnie w klinice ??
Ja powiem szczerze się nad tym bardzo zastanawiam , ale przeraża mnie fakt że jeżeli nie będzie miejsca to mnie nie przyjmą ( a do kliniki mam 1godzine drogi) albo ze musi być skończony 37tc.
Też jestem z Bielska, do jakiego lekarza chodzisz jeśli można zapytać?ja dwójkę moich synów rodziłam w Bielsku w prywatnej klinice. Eskulap. Bardzo bardzo polecam. Uśmiech od drzwi wejściowych, pomoc, lekarze mili, wszystko na plus. Pierwsze siłami natury, drugi poród, planowane CC. Po cięciu wstałam szybciej niż po SN. Czułam się super.
Czytałam właśnie o Eskulap , czy nie ma tez oddziału tej placówki w Bydgoszczy ?ja dwójkę moich synów rodziłam w Bielsku w prywatnej klinice. Eskulap. Bardzo bardzo polecam. Uśmiech od drzwi wejściowych, pomoc, lekarze mili, wszystko na plus. Pierwsze siłami natury, drugi poród, planowane CC. Po cięciu wstałam szybciej niż po SN. Czułam się super.