Zgodzę się z Tobą, ze tak sobie wmawiamy trochę, ze się nie nakręcamy. Jestem ciekawa ile dziewczyn, które mówią "zaszłam jak odpuściłam" to rzeczywiście jest szczera prawda. Np moja przyjaciółka jest w ciąży. I mówi, ze zaszła jak odpuściła. A test ciążowy robiła 2 dni rpzed terminem okresu. Nie brzmi to jak odpuszczenie.
A co do tego, ze skreśliłaś cykl a i tak miałąś nadzieję to mogę Ci powiedzieć, ze na innym wątku niedawno pisłałyśmy z dziewczynami, ze chyba nawet jakby w ogóle seksu nie było w danym miesiącu, to i tak by byla nadzieja, ze się udało xD głupia głowa.