U
uzytkowniczkaa
Gość
Coś tam widaćCześć dziewczyny czy widzicie również kreseczki? Czy moja głowa już mi płata figle. ? Ostatnia @ 10.09.2021 dziś mam 28dc, cykle mam od 28-33dni.
Zobacz załącznik 1324269
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Coś tam widaćCześć dziewczyny czy widzicie również kreseczki? Czy moja głowa już mi płata figle. ? Ostatnia @ 10.09.2021 dziś mam 28dc, cykle mam od 28-33dni.
Zobacz załącznik 1324269
Tak dokładnie nie przy poronieniunie bierze się nospy pod żadnym pozorem . Tak mi powiedział lekarz. Macica musi się rozkurvzacc i opróżnić a nospa te skurcze hamuje.
Ja poroniłam w grudniuA czy moge zapytać po jakim czasie udało Wam się zajść w kolejną ciążę?
nalezymy do grupy kobiet, które mają troszkę dłuższą i bardziej krętą drogę do swojego małego marzenia [emoji4] ale damy rade i się doczekamy [emoji4]Ja też nie chciałam iść do szpitala więc dostałam 2 tyg zwolnienia i jakby się nie zaczęło miałam skierowanie do szpitala ale na szczęście ostatniego dnia się zaczęło krwawienie na następny dzień 1.5 mocnych skurczy jakby parcia brałam pyralginę i po tyg poszłam na USG i było czysto więc na tyle się dobrze skonczylo zaczynałam 3 miesiąc ... Teraz się bardzo boje że dojdzie dalej i będzie gorzej ale trudno ... Chce mieć dziecko więc musE wytrzymać![]()
Pewnie że taknalezymy do grupy kobiet, które mają troszkę dłuższą i bardziej krętą drogę do swojego małego marzenia [emoji4] ale damy rade i się doczekamy [emoji4]
Nam lekarza zabronil sie starac bo to było drugie poronienie, dopiero jak zrobimy genetykę, histeroskopię i inne badania, a ze była pandemia to zajęlo nam to aż 7 miesiecy. Jak sie okazalo, ze wszystko ok, to dopatrzył się cienkiego endometrium i skierował nas do kliniki. Nowy lekarz jak usłyszal, ze ponad 7 misiecy sie wtrzywywalismy to sie popukał po głowie, tym bardziej że okazało się że mam bardzo niską rezerwe jajnikową i czas jest na wage złota. I w 3 cyklu po przerwie się udało, równo rok po tamtej ciąży [emoji4]A czy moge zapytać po jakim czasie udało Wam się zajść w kolejną ciążę?
Kochana wiem, że Ci ciężko, ale staraj się nie stresować, nie denerwować, bo działa to na niekorzyść i na Twoje zdrowie bardzo negatywnieTak chciałam żeby mój mąż był Tata przed 30Oczywiście lekarz mi jeszcze robi jakaś nadzieje na to, ze dopóki nie spada to mam się nie załamywać bo wszystko się może stać… jakoś w to nie wierze. Tylko dlaczego mam wszystkie ciążowe objawy?
U mnie też rok minął ciekawe jak teraz się zakończy ciążaNam lekarza zabronil sie starac bo to było drugie poronienie, dopiero jak zrobimy genetykę, histeroskopię i inne badania, a ze była pandemia to zajęlo nam to aż 7 miesiecy. Jak sie okazalo, ze wszystko ok, to dopatrzył się cienkiego endometrium i skierował nas do kliniki. Nowy lekarz jak usłyszal, ze ponad 7 misiecy sie wtrzywywalismy to sie popukał po głowie, tym bardziej że okazało się że mam bardzo niską rezerwe jajnikową i czas jest na wage złota. I w 3 cyklu po przerwie się udało, równo rok po tamtej ciąży [emoji4]