reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mi w każdej z 2 ciąż, najbardziej dłużył się okres od 20 do 28 tc. To chyba etap największych zmian pod względem wielkosci dziecka/brzucha, początku potencjalnej aktywności skurczowej macicy i skracania szyjki...czyli dla mnie osobiście największy stres. Po 30 tc już leci o wiele szybciej 🙂. Chociaż pojawiają się kolejne problemy- brak kondycji, anemia (suplementacja Fe=zaparcia), zadyszki, problem ze znalezieniem wygodnej pozycji do spania, częste pobudki, ból i kłucie krocza, kopniaki w szyjkę, problem z depilacją nóg itd 🤪...no jednym słowem ciąża to taki "piękny i błogosławiony stan" 🙈
Ja powiem ci ze większość z tego co mowisz to ja już od dwóch tygodni mniej więcej mam 😂 Ale może dlatego ze u mnie są bliźniaki. Znalezienie wygodnej pozycji do spania, z cztery pobudki do wc 😂 Ból i kłucia, i problem z depilacja to teraz już jest zauważalny 😂 aż się boje później jak ja sobie będę radzić jak teraz mi już trochę ten brzuch przeszkadza 😂 Nogi to jeszcze ale tzw miejsca intymne to masakra hahaha już mi przyszło do głowy ze chyba z lusterkiem będę się golić niedługo 😂😂😂😅
 
reklama
Ja powiem ci ze większość z tego co mowisz to ja już od dwóch tygodni mniej więcej mam 😂 Ale może dlatego ze u mnie są bliźniaki. Znalezienie wygodnej pozycji do spania, z cztery pobudki do wc 😂 Ból i kłucia, i problem z depilacja to teraz już jest zauważalny 😂 aż się boje później jak ja sobie będę radzić jak teraz mi już trochę ten brzuch przeszkadza 😂 Nogi to jeszcze ale tzw miejsca intymne to masakra hahaha już mi przyszło do głowy ze chyba z lusterkiem będę się golić niedługo 😂😂😂😅
Lusterko to nie żarty, tylko naturalna kolej rzeczy na pewnym etapie 🙈. W takich momentach człowiek żałuje, że nie zaliczył depilacji laserowej przed ciążą. Ja podziwiam wszystkie Mamuśki z bliźniętami- ja nie wiem, gdzie mogłabym jeszcze "upchnąć" kolejnego Berbecia, bo moja nadreaktywna macica ledwo mieści jednego...😜.
 
Lusterko to nie żarty, tylko naturalna kolej rzeczy na pewnym etapie 🙈. W takich momentach człowiek żałuje, że nie zaliczył depilacji laserowej przed ciążą. Ja podziwiam wszystkie Mamuśki z bliźniętami- ja nie wiem, gdzie mogłabym jeszcze "upchnąć" kolejnego Berbecia, bo moja nadreaktywna macica ledwo mieści jednego...😜.
Ja sama jestem w szoku że są bliźniaki, powiem ci ze przez miesiąc musiało to do mnie dotrzeć jak się dowiedziałam bo nie mogłam uwierzyć. A ja zawsze mała i drobna 😂 masakra, ale damy radę
 
Biorę Aspargin 🙂.
W ciąży z pierworodnym miałam sterydy dwa razy podawane i urodził się w 39 tc z masą 2950g, więc to chyba indywidualna sprawa 🤔. Choć, gdyby obecny Maluch trochę w brzuchu przypakował, nie miałabym za złe 🙂.
Mnie tak Gin ostatnio powiedziała, jak podawałam wagę dzieciaków i z Nim nagle taki zonk😉
Mi w każdej z 2 ciąż, najbardziej dłużył się okres od 20 do 28 tc. To chyba etap największych zmian pod względem wielkosci dziecka/brzucha, początku potencjalnej aktywności skurczowej macicy i skracania szyjki...czyli dla mnie osobiście największy stres. Po 30 tc już leci o wiele szybciej 🙂. Chociaż pojawiają się kolejne problemy- brak kondycji, anemia (suplementacja Fe=zaparcia), zadyszki, problem ze znalezieniem wygodnej pozycji do spania, częste pobudki, ból i kłucie krocza, kopniaki w szyjkę, problem z depilacją nóg itd 🤪...no jednym słowem ciąża to taki "piękny i błogosławiony stan" 🙈
Pięknie to opisałaś😂😉
Mnie teraz najbardziej właśnie dokucza brak oddechu, ale taki, ze jak Najmłodszemu czytam książek to z niedotlenienia tętno mi skacze do 110🤦‍♀️🤦‍♀️
I z dodatkowych uroków rozeszły mi się mięśnie. Szukając pozytywów, ciesze się, ze nie mam hemoroidów😉
Ja powiem ci ze większość z tego co mowisz to ja już od dwóch tygodni mniej więcej mam 😂 Ale może dlatego ze u mnie są bliźniaki. Znalezienie wygodnej pozycji do spania, z cztery pobudki do wc 😂 Ból i kłucia, i problem z depilacja to teraz już jest zauważalny 😂 aż się boje później jak ja sobie będę radzić jak teraz mi już trochę ten brzuch przeszkadza 😂 Nogi to jeszcze ale tzw miejsca intymne to masakra hahaha już mi przyszło do głowy ze chyba z lusterkiem będę się golić niedługo 😂😂😂😅
Ja już z lusterkiem zaczynam nawet mieć problem, w tej ciąży jakoś mało przytyłam, ale brzuch duuuzy.
 
Mnie tak Gin ostatnio powiedziała, jak podawałam wagę dzieciaków i z Nim nagle taki zonk😉

Pięknie to opisałaś😂😉
Mnie teraz najbardziej właśnie dokucza brak oddechu, ale taki, ze jak Najmłodszemu czytam książek to z niedotlenienia tętno mi skacze do 110🤦‍♀️🤦‍♀️
I z dodatkowych uroków rozeszły mi się mięśnie. Szukając pozytywów, ciesze się, ze nie mam hemoroidów😉

Ja już z lusterkiem zaczynam nawet mieć problem, w tej ciąży jakoś mało przytyłam, ale brzuch duuuzy.
Nawet nie mów… 😂 jak z lusterkiem nie wypali to ja nie wiem jak ja będę sobie radzić 😅😂
 
Nawet nie mów… 😂 jak z lusterkiem nie wypali to ja nie wiem jak ja będę sobie radzić 😅😂
Zawsze można poprosić męża 😉. Z doświadczenia z końcówki poprzedniej ciąży powiem, że do tej prośby przykładają się bardziej niż do golenia własnej twarzy 🤣😜. Serio.
I tak sobie myślę, że ciąża to jednak zmienia granice fizycznej tolerancji w małżeństwie, bo w normalnej "nieciążowej" sytuacji, to wypraszam męża z łazienki nawet wtedy, gdy golę nogi 🙈🙈🙈.
 
Zawsze można poprosić męża 😉. Z doświadczenia z końcówki poprzedniej ciąży powiem, że do tej prośby przykładają się bardziej niż do golenia własnej twarzy 🤣😜. Serio.
I tak sobie myślę, że ciąża to jednak zmienia granice fizycznej tolerancji w małżeństwie, bo w normalnej "nieciążowej" sytuacji, to wypraszam męża z łazienki nawet wtedy, gdy golę nogi 🙈🙈🙈.
Dokladnie. Tez od tygodnia się przymierzam, żeby poprosić o pomoc😬
 
reklama
Hejo, zapomniałam się Wam pochwalić, że 09.10 urodziłam. szyjka dojrzała od 34tc donosiłam do 37+4 dnii, córcia 3300 i 55 cm. donoszony norowrodek, porod zaczął się od odejściu wód w domu po których skurcze odrazu co 5 min. I 2,5 godziny później miałam córcię już, życzę Wam też takich porodow! ❤️
Super!!! Tez już bym chciała żeby maleństwa były już ze mną ❤️😃 Mega zazdrooo! 😃
 
Do góry