Ponieważ zbliża się mój pierwszy poród, mam kilka pytań. Jestem w 35 tygodniu, ale za 2 tygodnie mam mieć poród wywoływany. Oglądam sobie filmiki z porodów na You Tube (nie wiem czy dobrze robię), generalnie mnie to nie przeraża, bardziej czuję się podekscytowana, ale mam kilka pytań:
1) Na tych filmach są kobiety, które przy partych drą się jak opętane. Inne pojękują, mruczą, stękają, ale są takie, co przez cały czas krzyczą. Czy to zależy od kobiety, jej progu bólu, czy to normalnie i każda tak krzyczy?
2) Niektóre te filmiki są z Ameryki Południowej, Azji i rzuciło mi się w oczy, że w tych filmach jak już urodzi się główka, to strasznie za nią ciągną, jakby mieli zaraz ją urwać. Poza tym w tych filmach używają tego chwytu co wyciskają dziecko z brzucha. Czy w Polsce takie ciągnięcie i wyciskanie też jest na porządku dziennym?
3) Na filmach w Stanach, czy Wlk. Brytanii widać na sali porodowej po 20 osób i wszyscy drą się do tej rodzącej "Przyj! Przyj!". Rozumiem, że u nas jest położna, ewentualnie lekarz i osoba towarzysząca i tyle...?
4) Na filmikach z Ameryki Południowej, Azj widać, że na jednej sali, na łóżkach obok siebie rodząc leżą kobiety bez żadnej zasłonki między sobą. Normalnie jedna leży i czeka i patrzy jak druga rodzi. U nas mam nadzieję aż tak hardkorowo nie jest nawet na salach tych nie do porodów rodzinnych.
5) I jeszcze inny temat, od jakiegoś tygodnia zdarzają mi się takie delikatne bóle jak na miesiączkę, ale mega delikatne. Chwilę boli, a potem znika. Czy to są te przepowiadające? Chciałam je nawet liczyć przy pomocy aplikacji, ale nie umiem określić ich początku i końca. Jak wyglądają te skurcze porodowe?
1) Na tych filmach są kobiety, które przy partych drą się jak opętane. Inne pojękują, mruczą, stękają, ale są takie, co przez cały czas krzyczą. Czy to zależy od kobiety, jej progu bólu, czy to normalnie i każda tak krzyczy?
2) Niektóre te filmiki są z Ameryki Południowej, Azji i rzuciło mi się w oczy, że w tych filmach jak już urodzi się główka, to strasznie za nią ciągną, jakby mieli zaraz ją urwać. Poza tym w tych filmach używają tego chwytu co wyciskają dziecko z brzucha. Czy w Polsce takie ciągnięcie i wyciskanie też jest na porządku dziennym?
3) Na filmach w Stanach, czy Wlk. Brytanii widać na sali porodowej po 20 osób i wszyscy drą się do tej rodzącej "Przyj! Przyj!". Rozumiem, że u nas jest położna, ewentualnie lekarz i osoba towarzysząca i tyle...?
4) Na filmikach z Ameryki Południowej, Azj widać, że na jednej sali, na łóżkach obok siebie rodząc leżą kobiety bez żadnej zasłonki między sobą. Normalnie jedna leży i czeka i patrzy jak druga rodzi. U nas mam nadzieję aż tak hardkorowo nie jest nawet na salach tych nie do porodów rodzinnych.
5) I jeszcze inny temat, od jakiegoś tygodnia zdarzają mi się takie delikatne bóle jak na miesiączkę, ale mega delikatne. Chwilę boli, a potem znika. Czy to są te przepowiadające? Chciałam je nawet liczyć przy pomocy aplikacji, ale nie umiem określić ich początku i końca. Jak wyglądają te skurcze porodowe?
Ostatnia edycja: