reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrześniowe mamy 2022

Dziewczyny właśnie się dowiedziałam, że mój szef ma koronawirusa. Wczoraj nie miałam z nim kontaktu, ale przedwczoraj załatwiałam kilka spraw. Reszta załogi na dzień dzisiejszy zdrowa, pozytywny test szefa z dziś :o Chciałabym pracować jak najdłużej, ale to naprawdę dużo nerwów kosztuje :oops:
Dla pocieszenia powiem Ci, ze moja kuzynka mieszka w tym samym mieszkaniu z rodzicami i babcia, z nich wszystkich tylko ona zalapala :) ja tez mialam kontakt kilka razy z chorymi i do tej pory nic :) takze glowa do gory, a jak mozesz to korzystaj z kwarantanny i wypoczywaj ;)
 
reklama
Dla pocieszenia powiem Ci, ze moja kuzynka mieszka w tym samym mieszkaniu z rodzicami i babcia, z nich wszystkich tylko ona zalapala :) ja tez mialam kontakt kilka razy z chorymi i do tej pory nic :) takze glowa do gory, a jak mozesz to korzystaj z kwarantanny i wypoczywaj ;)
Najbardziej właśnie boje się kwarantanny i tego że przepadnie mi wizyta :oops:
 
Dziewczyny właśnie się dowiedziałam, że mój szef ma koronawirusa. Wczoraj nie miałam z nim kontaktu, ale przedwczoraj załatwiałam kilka spraw. Reszta załogi na dzień dzisiejszy zdrowa, pozytywny test szefa z dziś :o Chciałabym pracować jak najdłużej, ale to naprawdę dużo nerwów kosztuje :oops:
Dla własnego spokoju zrób sobie ten domowy test . 😊 a poki co nie denerwuj się , u mnie w pracy kilka osób miało i to w kilku odstępach czasu , miałam z nimi codziennie bezpośredni kontakt i ani razu się nie zaraziłam 😊
 
Cześć! Podczytuję Was od paru dni, ale chyba odważę się w końcu przywitać 😉. W niedzielę zobaczyliśmy dwie kreski, dziś 4+5. Pierwsza beta dziś za mną - 1053, powtórka w sobotę. Niestety Tsh skoczyło do 3,9 więc muszę zwiększyć dawkę euthyroxu. Jestem po poronieniu w 11tc w lipcu zeszłego roku, więc na nic się nie nastawiam, zobaczymy co będzie 😁.

Witam więc wszystkie przyszłe mamy wrześniowe i mam nadzieję wskoczyć na Wasza listę 😄.
 
Cześć! Podczytuję Was od paru dni, ale chyba odważę się w końcu przywitać 😉. W niedzielę zobaczyliśmy dwie kreski, dziś 4+5. Pierwsza beta dziś za mną - 1053, powtórka w sobotę. Niestety Tsh skoczyło do 3,9 więc muszę zwiększyć dawkę euthyroxu. Jestem po poronieniu w 11tc w lipcu zeszłego roku, więc na nic się nie nastawiam, zobaczymy co będzie 😁.

Witam więc wszystkie przyszłe mamy wrześniowe i mam nadzieję wskoczyć na Wasza listę 😄.
Cześć, miło wiedzieć bratnią tarczycową 😉duszę, Jaką obecnie masz dawkę?
 
Cześć, miło wiedzieć bratnią tarczycową 😉duszę, Jaką obecnie masz dawkę?
25, a od jutra 50. Najciekawsze jest, że poza ciążą nie mam żadnych problemów z tarczycą. Ani inne badania ani usg nic nie wykazały. Endokrynolog powiedział, że może być taka utajona niedoczynność tylko w ciąży 🤷‍♀️. A u Ciebie jak sytuacja wygląda?

Przyznam, że to tsh dzisiaj trochę mnie zszokowało. Nawet przed poronieniem było niższe (choć przyczyna była inna).
 
reklama
Cześć wszystkim!
Jak u Was samopoczucie?

Bo u mnie jakiś dół totalny. Nie wiem czy nie za dużo się naczytałm tego forum. Teraz już wszystko mnie martwi.
Ciągle mi ta myśl przychodzi że na pewno dwójką zdrowych dzieci wykorzystałam już swój limit szczęścia we wszechświecie i że w końcu coś musi iść nie tak. Wiem że to głupie trochę, ludzie mają i siedmioro zdrowych dzieci. Pewnie hormony mnie tak gnębią.
Do tego apetyt zerowy. Niby mdłości mam lekkie i nie wymiotuje ale cały czas takie ściśnięte gardło mam.

Do tego bardzo się martwię bo syn ma w przyszły piątek zabieg w szpitalu (drenaż, już trzeci raz...) na który czekamy od roku i ciągle się boję żeby nie zachorował, żeby żadna kwarantanna nas nie trafiła albo coś jeszcze gorszego. I nic nie mogę zrobić.

Kupowałam sobie też dziś tabletki nowe bo mi się skończyły poprzednie (miałam Prena*caps czy jakos tak ale strasznie nie mogłam ich łykać bo okropnie śmierdziały!) i teraz jak mnie mdli to już w ogóle odpadają. Wiec zamówiłam sobie CompositamamaDHa. Widziałam że mają ok opinie u pana tabletki. Cena do zniesienia biorąc pod uwagę że nie trzeba osobno dokupować DHA

A wy co łykacie teraz?
Ja łykam Mama Dha Premium Plus 🙂
 
Do góry