Witam. Pisałam w listopadzie tu na forum dziewczyny trochę mnie uspokoiły ale nadal widzę że coś jest nie tak
mam córkę co ma już 11 miesięcy
jest cudowna
lecz mam małe obawy... Super rozwija się ruchowo od 8,5 miesiąc rączkuje, od 8 wstaje, chodzi przy meblach od 9(niestety na paluszkach) ,ale jak dam ja do pchacza to piękne stawia stopy całe, umie robić papa,bić brawo,zrobić jaka duża jestem,ile ma kłopotów,przesłać buziaka,dać buziaka,kosi kosi,no no (tylko całą ręką to roni) ,wie gdzie jest lala(przytyka ja i udaje że ja karmi ma swoją buteleczkę),miś,pies ,kaczka,telefon (zawsze przykłada sobie telefon do uszka i udaje że dzwoni),czesze włosy sobie i mi ,wie gdzie jest bozia,telewizor,pilot,kwiatek, wie też gdzie babcia ,tata i dziadek (popatrzy na nich) a jak zapytana o mamę to popatrzy na zdjęcie.jak coś chce to pokazuje ręką. Umie wyjmować i wkładać klocki,próbuje dać klocka na klocek. Kontakt wzrokowy ok. Jak pokaże coś palcem to zawsze popatrzy. Jak jej powiem daj zabawkę to da,daj AM też da, na komendę chodź tu czasami przyjdzie a czasami nie, na nie wolno ma gdzieś j, Zabawkami bawi się chwilę, książki lubi ale woli je wertować.mowi mama ,baba,Dada ,tata ale nie wiem czy wie do kogo ma to powiedziec. Nie naśladuje zwierzat.jedyne co mnie najbardziej martwi to mało bardzo mało reaguje na imię

owszem są sytuacje typu jest większa liczba osób ktoś ją zawoła zawsze się odwróci ale jak jestem z nią samą albo babcia to nie odwróci się(wolalm parę razy) nawet jak siedzi sobie w krzesełku i nic nie robi to i tak nie zareaguje.. nie wiem co robić
na męża też czasami nie reaguje ale bardziej na niego zareaguje niż na nas..







