kasiulencja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2022
- Postów
- 880
nie miałam nigdy stymulowanej owulacji, więc musiała się zadziac naturalnaMialas swoje owulacje czy stymulowana bylas?![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie miałam nigdy stymulowanej owulacji, więc musiała się zadziac naturalnaMialas swoje owulacje czy stymulowana bylas?![]()
ja bywałam u ginekologa zazwyczaj ok 12-14dc i później ok 25dc (cykle mam ok 34dc) nigdy mi nie powiedział, że była owulacja albo że zaraz będzie, zawsze jest, że pęcherzyk 8-10mm i nie ma dominującego. W wakacje stwierdził, że u mnie do owulacji nie dochodzi i od listopada mieliśmy zacząć stymulację, bo tak to nie zajdę naturalnie napewno..Rozumiem, ja bylam stymulowana bo swojej owulacji nie mialam, zresztą ze stymulacja też mialam malo owulacji.
Cześć fajnie ze jesteś z nami! Kolejne kciuki zaciśnięte ❤witajto będziemy się stresować razem tego samego dnia
na którą masz wizytę? Ja na 16.45. ja cały czas się martwię czy serduszko będzie biło, według aplikacji teraz jestem w 7 tygodniu, a w środę jeszcze nie było widać, ale mam nadzieję że będzie dobrze
plamienia są minimalne, tylko na papierze od czasu do czasu pojawiają się takie delikatnie podbarwienia, ale lekarz powiedział że to normalne, że to ten krwiak się tak oczyszcza, najważniejsze że nie ma żywej krwi
a poza tym czuje się w miarę dobrze, piersi bolą, jestem senna, idę spać "z kurami"
i wstaje w nocy po kilka razy na siku. Zaczęły się też jakieś zachcianki pojawiać, wczoraj było mi niedobrze prawie cały dzień, a marzyłam o tłuczonych ziemniakach z sosem, no mąż nie ogarnia jeszcze tego i się podśmiechuje ze mnie
![]()
Znam to uczucie, a ile się staraliscie jeśli można spytać? O pierwszą ciążę staraliśmy się tylko i aż 14 miesięcy, wydawało mi się że to wieczność a przecież niektóre pary latami próbują. To ciężki temat i mało kto rozumie z czym się trzeba zmierzyć. Najbardziej mnie denerwowały rady typu odpuść, nie myśl o tym to się udaCześć dziewczynyjeszcze trochę nieśmiało ale witam się z Wami, bo podczytując Was widzę że tutaj znajdę wsparcie
Bardzo długo staraliśmy się o dziecko,już zaczęłam tracić nadzieję, że kiedykolwiek się uda, tym bardziej że czas gonił, mam 34lata, każdy lekarz powtarzał to jak mantrę na każdej wizycie, że to już czas, że do następnego roku pasowałoby zajść w ciążę (tak jakbym tego nie wiedziała, a to w żaden sposób nie pomagało)
OM 14.09. i jakie było moje zaskoczenie jak zobaczyłam 2 piękne kreseczki na teście, z pół godziny nie mogłam się uspokoić i przestać płakać
na pierwszej wizycie widać było pęcherzyk ciążowy, parę dni później zaczęłam delikatnie plamić i zaczął boleć mnie brzuch, po szybkiej wizycie u lekarza okazało się że zrobił się krwiak w okolicy pęcherzyka, przepisał 3x1 duphaston i kazał leżeć, dużo odpoczywać i się nie przemęczać. Serduszka jeszcze nie było widać, lekarz stwierdził że powinno być widać za tydzień na wizycie kontrolnej 3.11.ale że pęcherzyk się powiększył i że pojawiło się w nim ciałko żółte. Tak bardzo się cieszę że się udało, ale z drugiej strony tak bardzo się boję czy wszystko będzie dobrze i boję się cieszyć
miłej niedzieli
![]()
Ja też mam PCOSDziewczyny która z was ma pcos? Widziałam ze w którymś poście pisala jedna z was ze ma pcos ale niestety nie zapisalam sobie loginu![]()
I jak przebiegała ciaza po stymulacji? :=)Znam to uczucie, a ile się staraliscie jeśli można spytać? O pierwszą ciążę staraliśmy się tylko i aż 14 miesięcy, wydawało mi się że to wieczność a przecież niektóre pary latami próbują. To ciężki temat i mało kto rozumie z czym się trzeba zmierzyć. Najbardziej mnie denerwowały rady typu odpuść, nie myśl o tym to się udajak tu nie myśleć skoro na początku cyklu takie leki, na końcu inne a na co dzień jeszcze kolejne. Człowiek musi ciągle wiedzieć który dziś dzień cyklu żeby nic nie przegapić.
Ja też mam PCOSi pierwsza ciąża po stymulacji, dwie kolejne naturalnie przy czym środkowa to biochem.
staraliśmy się ponad 2 lata, masa badań po drodze i "złotych rad" niestety - za bardzo chcecie, odpuścicie, nie myślcie o tym, wyjedzcie na wakacje, ehhh dołowało jeszcze bardziej... Nie da się tak odpuścić, człowiek cały czas odlicza i ma nadzieję, seks na zawołanie, no bo przecież to te dni, nawet jak się nie ma ochoty. Nie życzę nikomu i nikt kto nie przeszedł przez to nie zrozumie niestety i stąd chyba te złote radyZnam to uczucie, a ile się staraliscie jeśli można spytać? O pierwszą ciążę staraliśmy się tylko i aż 14 miesięcy, wydawało mi się że to wieczność a przecież niektóre pary latami próbują. To ciężki temat i mało kto rozumie z czym się trzeba zmierzyć. Najbardziej mnie denerwowały rady typu odpuść, nie myśl o tym to się udajak tu nie myśleć skoro na początku cyklu takie leki, na końcu inne a na co dzień jeszcze kolejne. Człowiek musi ciągle wiedzieć który dziś dzień cyklu żeby nic nie przegapić.
Ja też mam PCOSi pierwsza ciąża po stymulacji, dwie kolejne naturalnie przy czym środkowa to biochem.
Najgorzej Jeszcze jak każdy dopytuje kiedy dziecko, a czemu jeszcze dziecka nie macie, tyle macie już lat na co czekać, czasem nie którzy nie wiedzą że takie słowa mogą bolec :/ nie rozumieją ze moze ktoś ma problemy zdrowotne, coś z hormonamii rozne problemy mają pary, mnie to strasznie wkurzało jak tak pytaliZnam to uczucie, a ile się staraliscie jeśli można spytać? O pierwszą ciążę staraliśmy się tylko i aż 14 miesięcy, wydawało mi się że to wieczność a przecież niektóre pary latami próbują. To ciężki temat i mało kto rozumie z czym się trzeba zmierzyć. Najbardziej mnie denerwowały rady typu odpuść, nie myśl o tym to się udajak tu nie myśleć skoro na początku cyklu takie leki, na końcu inne a na co dzień jeszcze kolejne. Człowiek musi ciągle wiedzieć który dziś dzień cyklu żeby nic nie przegapić.
Ja też mam PCOSi pierwsza ciąża po stymulacji, dwie kolejne naturalnie przy czym środkowa to biochem.