Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 19 777
Była adrenalina?Zachorowało, jesteśmy świeżo po trzydniówce. Nie spałam, nosiłam, tuliłam, całowałam i nigdy się tak w życiu nie bałam.


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Była adrenalina?Zachorowało, jesteśmy świeżo po trzydniówce. Nie spałam, nosiłam, tuliłam, całowałam i nigdy się tak w życiu nie bałam.
A co powiesz na jelitowke? Daje adrenaliny, czy nie?Gorąco rekomenduję kombinację:
- 3dniówka z temperaturą 38-39
- dziecko plujące syropem i szukanie o 20 apteki z nurofenem w czopkach
- wychodzące jednocześnie WSZYSTKIE czwórki i trójki
- początek lęków nocnych
W lepsze noce przespię 3h ciągiem, w gorsze max 40min.
Stawianie potrzeb tak małego dziecka nad siebie wcale nie jest bzdurą.Co za bzdury. Stawianie potrzeb dziecka zawsze nad siebie, przy każdym była mama cieszą się z postępów dziecka - matki promujące taka wyidealizowana różowa wizję małżeństwa wpędzają inne kobiety w depresję i stany lękowe, bo jak to możliwe że ma cię teoretycznie zachwycać nauka siadania na nocnik i nic już więcej nie możesz od życia oczekiwać![]()
Był strach. Strach nie jest adrenaliną, to są zupełnie dwa inne uczucia.Była adrenalina?![]()
Jeszcze nie mieliśmy (odpukać).A co powiesz na jelitowke? Daje adrenaliny, czy nie?![]()
I ja też byłam, wyciągałam ręce, biłam brawo i się uśmiechałam. Ale nie budzi to we mnie zachwytu, nie traktuje tego jak cudu.Każdy się nauczył i przy każdym była Mama, która się uśmiechała do dziecka i cieszyła, że nabywa nowe umiejętności.
Ty tego nie potrafisz.
Mam wrażenie, że najlepiej jakby został już profesorem bo piszesz o nauce obcych języków. Wtedy będziesz bardziej szczęśliwa? Serio?
Dużo zdrówka dla maluszkaNo ja teraz dwie ostatnie nocki to był budzik na co godzinę i mierzenie temperatury, bo niby się zbiła, ale zaraz wracała![]()
Kochana, ja przez to przechodziłam również. No i teraz Mu idą na raz 3 i 4 hoho co ja mam to Ty już wieszGorąco rekomenduję kombinację:
- 3dniówka z temperaturą 38-39
- dziecko plujące syropem i szukanie o 20 apteki z nurofenem w czopkach
- wychodzące jednocześnie WSZYSTKIE czwórki i trójki
- początek lęków nocnych
W lepsze noce przespię 3h ciągiem, w gorsze max 40min.
Dziękuję, mam wrażenie, że tu od razu przyjęto że jestem złą matką. Bo jak to być niezadowolonym z macierzyństwa.Co za bzdury. Stawianie potrzeb dziecka zawsze nad siebie, przy każdym była mama cieszą się z postępów dziecka - matki promujące taka wyidealizowana różowa wizję macierzynsywa wpędzają inne kobiety w depresję i stany lękowe, bo jak to możliwe że ma cię teoretycznie zachwycać nauka siadania na nocnik i nic już więcej nie możesz od życia oczekiwać![]()
Ja nie wiem czemu zęby nie mogą wychodzić po jednym na spokojnieDużo zdrówka dla maluszka
Kochana, ja przez to przechodziłam również. No i teraz Mu idą na raz 3 i 4 hoho co ja mam to Ty już wiesz![]()