Miałam wtedy betę 447
Może jednak nie. Kiedy robisz powtórkę ? Ja przy szczęśliwym transferze miałam betę 13dpt- 119. Nie załamuj się!U nas niestety beta tylko 17,5 ;( pewnie Biochem.7dpt
U nas niestety beta tylko 17,5 ;( pewnie Biochem.7dpt
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Miałam wtedy betę 447
Może jednak nie. Kiedy robisz powtórkę ? Ja przy szczęśliwym transferze miałam betę 13dpt- 119. Nie załamuj się!U nas niestety beta tylko 17,5 ;( pewnie Biochem.7dpt
U nas niestety beta tylko 17,5 ;( pewnie Biochem.7dpt
tak, mam kartę ciąży w luxmedzie więc wszystkie badania mogę robić. Już mi nawet też skierowania normalnie wystawiła ale tak to normalnie ze zleceniem od innego lekarza i kartą w recepcji mogą wystawić skierowaniaCzyli co, musisz mieć lekarza z zewnątrz ale jak ci wystawi badania (np lekarz prywatny) to możesz iść do luxmed te badania zrobić za free?
W sobotę powtórka. Widziałam że dziewczyny mają koło 40 i po prostu głowa robi swoje już nastawia się na najgorsze . Ale dałyście mi nadzieję że będzie dobrze . Czekamy na przyrostMoże jednak nie. Kiedy robisz powtórkę ? Ja przy szczęśliwym transferze miałam betę 13dpt- 119. Nie załamuj się!
Nie sprawdzałam nic, mówię tylko co mi lekarka powiedziała od razu na wstępie, powiedziała że miała nawet ostatnią sytuację że prowadziła ciążę bliźniaczą Ale się do niej z góry dowalili musiała niestety pacjentce powiedzieć że ma szukać kogoś innegoA sprawdzałaś na infolinii czy tak jest na pewno? Bo ja pamiętam że kiedyś mi też mignęło że w medicoverze też tak niby było. Ale przeczytałam wszystkie regulaminy i dzwoniłam na infolinię i powiedzieli że ciąża to ciąża i normalnie prowadzą![]()
No ale ogólnie nie żebym nad tym jakoś bardzo ubolewała Bo i tak Luxmed zamierzam wykorzystywać głównie tylko do badań jakiś okazjonalnych usgA sprawdzałaś na infolinii czy tak jest na pewno? Bo ja pamiętam że kiedyś mi też mignęło że w medicoverze też tak niby było. Ale przeczytałam wszystkie regulaminy i dzwoniłam na infolinię i powiedzieli że ciąża to ciąża i normalnie prowadzą![]()
Ja prowadzę ciąże w luxmedzie obecnie i byłam na dwóch wizytach u dwóch różnych lekarek i nikt nic takiego nie mówił. Na jakiej podstawie wg nich nie możesz prowadzić takiej ciazy? Czy w umowie mają wpisane „prowadzenie ciąży spontanicznej” czy po porostu „prowadzenie ciazy”? Absurd.A i btw w Luxmedzie ciąży z ivf nie mogą prowadzićbadania wszystkie itp spoko, normalnie mi lekarka założyła kartę ciąży ichniejszą ale prowadzący lekarz musi być spoza. Oni nawet bliźniaczych ciąż nie prowadzą
powiedziała mi że ciąża wysokiego ryzykaJa prowadzę ciąże w luxmedzie obecnie i byłam na dwóch wizytach u dwóch różnych lekarek i nikt nic takiego nie mówił. Na jakiej podstawie wg nich nie możesz prowadzić takiej ciazy? Czy w umowie mają wpisane „prowadzenie ciąży spontanicznej” czy po porostu „prowadzenie ciazy”? Absurd.
AHA xD pierdolenie o Szopenie. Ja bym poszła do innego lekarza po prostu. Chyba, ze i tak planowałaś prowadzić ciąże na NFZ lub prywatnie.powiedziała mi że ciąża wysokiego ryzyka![]()
wiesz co, byłam na wizycie u najsensowniejszej lekarki w Luxmedzie więc noAHA xD pierdolenie o Szopenie. Ja bym poszła do innego lekarza po prostu. Chyba, ze i tak planowałaś prowadzić ciąże na NFZ lub prywatnie.
Powiem wam że ja bym chyba nawet nie chciała prowadzić ciąży w Luxmed. Mam bardzo złe doświadczenia z wiedzą tych gin, a jak był jakiś gin w miarę ogarnięty to złapanie terminu do niego graniczyło z cudem. A też co wizytę mieć innego gin to chyba też nie za dobrze.powiedziała mi że ciąża wysokiego ryzyka![]()