reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

❄️⛄STYCZNIOWE KRESKI ⛄❄️ Nowy Rok zaczynamy, dwie kreseczki pochłaniamy ! 🩷

bo to najprostsze co można powiedzieć . Zresztą oni nie mają raczej pojęcia jak bardzo to jest skomplikowane i ile rzeczy wpływa na to żeby doszło do zapłodnienia . Szczerze ? Dopóki nie mierzyłam się z tym problemem to sama nie wiedziałam . Myślałam że wystarczy seks bez zabezpieczenia w odpowiednim momencie i tyle . Ile razy ja próbuję ludzia wytłumaczyć że to tak nie działa , że jest dużo czynników które muszę współgrać , że wystarczy że jedna rzecz jest nie tak i już może być problem to i tak słyszę ,, no widzisz ,bo ty cały czas o tym myślisz , gadasz , szukasz po internecie,jakbyś przestała to robić i odpuściła to by się udało,, w mnie szlak trafia 🤦🤦
dokaldnie tak,
Też myślałam, że wystarczy seks i będę w ciąży. Teraz walcząc z niepłodnością mam dużo większą wiedzę i to jest strasznie krzywdzące słyszeć - odpuść, odblokuj się i zajdziesz. To jakbym poszła na oddział onkologii i powiedziała - nie stresującie się to szybciej wyzdrowiejecie mimo, że nie mam o tym pojęcia co przechodzący takie osoby.

No i prawda jest taka, że w 99% jest jakaś przyczyna niepłodności i to trzeba diagnozować i leczyć, a nie "czekać aż blokada puści"
 
reklama
Punkt 5 z regulaminu się kłania:)
Nie chcę dorzucać patyka do mrowiska ale czasami jedno zdanie źle ujęte wywołuje taką lawinę emocji,że człowiek się boi odezwać 🤔🫠
Lekarze czasami klepią takie głupoty a może czasami coś źle zrozumiemy od nadmiaru informacji w krótkim czasie - czy któraś dziewczyna w to uwierzy czy też nie - nie mamy na to wpływu.
Moja kuzynka miała mdłości od wina i McDonalda a była w czasie owulacji - jak się dowiedziałam kilka tyg później,że jest w ciąży to zwaliła te mdłości na ciążę - której wtedy jeszcze nie było - mamy XXI w a i tak wiele kobiet nie ma pojęcia o podstawowach 🤷🏻
Miłego piątku dziewczyny Wam życzę:)
 
podpowiesz jakie badania się wykonuje pod kontem endometriozy ? Co prawda u mnie nie ma bolesnych ani obfitych miesiączek ale tak z ciekawości
W tej chwili do diagnostyki endometriozy rekomendowane są:
1) USG specjalistyczne pod kątem endometriozy (koszt koło 500-1000 zł), trwające około godziny przed którymi robi się wlewki/lewatywy
2) specjalistyczny rezonans w protokole endometriozy (w Polsce dwa miejsca polecane). Koszt około 1800 zł.

Oczywiście są czasami lekarze którzy niekoniecznie specjalizują się w endo ale są w stanie zobaczyć zmiany przy rutynowym usg - ale takich niestety jest bardzo mało.

Są jeszcze badania z krwi (koszt koło 2 tys złotych) ale opinie są sporne na ich temat, bo wyniki często wychodzą zakłamane i też daje to tylko informację czy endometrioza może być w organizmie czy nie, a nie uwidacznia gdzie i jak bardzo jest rozsiana.

Kiedyś standardem było wysyłanie pacjentek na laparoskopię diagnostyczną - która w tym momencie jest kategorycznie odradzana bo jeśli się okaże że rzeczywiście pacjentka ma endo, to każde otwieranie brzucha żeby tylko zaglądnąć co w środku może roznieść chorobę i tworzyć dodatkowe zrosty.
 
Rozumiem :) Jeśli ufasz swojej lekarce to super, mam nadzieję że jej plan leczenia szybko zadziała :) A diagnozowanie się na własną rękę to drugi etat 😬 więc nie dziwię się że nie masz ochoty tego ogarniać dodatkowo sama w tej chwili
noo to jest straszne i tak dużo badań robiłam zanim wgl jakiś lekarz o nich powiedział . Teraz też chce zrobić trombofilie, mimo tego że ona o tym nie mówiła , tylko o badaniach genetych i immunologicznych , ale może dlatego że kazała iść do immunologa i żeby on zlecił to co uważa za sluszne . A ja stwierdziłam że wolę zrobić te które wy mówicie i z tym już iść do immuno , nie wiem wsumie czy dobrze czy nie
 
Punkt 5 z regulaminu się kłania:)
Nie chcę dorzucać patyka do mrowiska ale czasami jedno zdanie źle ujęte wywołuje taką lawinę emocji,że człowiek się boi odezwać 🤔🫠
Lekarze czasami klepią takie głupoty a może czasami coś źle zrozumiemy od nadmiaru informacji w krótkim czasie - czy któraś dziewczyna w to uwierzy czy też nie - nie mamy na to wpływu.
Moja kuzynka miała mdłości od wina i McDonalda a była w czasie owulacji - jak się dowiedziałam kilka tyg później,że jest w ciąży to zwaliła te mdłości na ciążę - której wtedy jeszcze nie było - mamy XXI w a i tak wiele kobiet nie ma pojęcia o podstawowach 🤷🏻
Miłego piątku dziewczyny Wam życzę:)

Pytanie czego chcemy - czy chcemy omijać takie posty i niech ktoś nowy sam z czasem się dokształca i wierzy, że można mieć objawy ciąży przed implantacją.
Czy jednak chcemy by to było miejsce z merytoryczną wiedzą.


Bo okej - o ile możemy olać chłopa - jak mówię jest dorosły, sam powinien o siebie dbać itd. to już czytanie o tym, że ktoś miał w grudniu zestresowane plemniki, a na początku stycznia już nie ma raczej nie świadczy o dobrej wiedzy lekarza
 
W tej chwili do diagnostyki endometriozy rekomendowane są:
1) USG specjalistyczne pod kątem endometriozy (koszt koło 500-1000 zł), trwające około godziny przed którymi robi się wlewki/lewatywy
2) specjalistyczny rezonans w protokole endometriozy (w Polsce dwa miejsca polecane). Koszt około 1800 zł.

Oczywiście są czasami lekarze którzy niekoniecznie specjalizują się w endo ale są w stanie zobaczyć zmiany przy rutynowym usg - ale takich niestety jest bardzo mało.

Są jeszcze badania z krwi (koszt koło 2 tys złotych) ale opinie są sporne na ich temat, bo wyniki często wychodzą zakłamane i też daje to tylko informację czy endometrioza może być w organizmie czy nie, a nie uwidacznia gdzie i jak bardzo jest rozsiana.

Kiedyś standardem było wysyłanie pacjentek na laparoskopię diagnostyczną - która w tym momencie jest kategorycznie odradzana bo jeśli się okaże że rzeczywiście pacjentka ma endo, to każde otwieranie brzucha żeby tylko zaglądnąć co w środku może roznieść chorobę i tworzyć dodatkowe zrosty.
okej , czyli faktycznie dość drogie i specjalistyczne badania muszą być wykonane . Powiedz mi jeszcze czy jest szansa mieć to schorzenie bez tych szczególnych objawów czyli bolesne i obfite miesiączki?
 
no właśnie , moja lekarka z tego co widziałam na insta to pisała że specjalizuje się w pcos i endometriozie ... Ciekawe . Podpytam coś na kolejnej wizycie . A można ją mieć nie mając takich objawów ? Bo wiecie ja to sobie wkręcam już mam wszystko co możliwe po tym czasie starań 🤦
może się interesuje endo.. ale specjalistka to nie jest :D nie widziałam jej na żadnej konferencji z tym związanej, nie jest polecana przez żadne ngosy pod tym kątem :p specjalistą to jest Janowiec - z którym ona współpracuje w tej samej klinice :)

W teorii można mieć :) choć jest to raczej niestandardowa opcja. Sama na ten temat się mocno doktoryzowałam, mimo że też nie mam żadnych objawów (nigdy w życiu nospy nie jadłam nawet). Ale i tak dobrze wiedzieć czym jest choroba i jeśli wszystko inne będzie wykluczone to też pochylić się nad jej diagnostyka.
 
reklama
Pytanie bez związku z tematem w którym TYLKO zabrałam głos.
dlatego dostałaś odpowiedzi, że nie ma czegoś takiego jak blokada plemników.

A jeśli starania i kolejne dziecko wywołują tak silny stres w facecie, że aż powoduje obniżenie jakości nasienia, wady plemników itp. No to warto się zastanowić co jest ważniejsze.. Tym bardziej, że słabe nasienie może odpowiadać za poronienia i wady.
 
Do góry