reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciężka sprawa

  • Starter tematu guest-1738525525
  • Rozpoczęty
G

guest-1738525525

Gość
Witam miałam przez 7 lat partnera . Mam w tym momencie 25 w wieku 24 lat ja a mój były 27 się rozstaliśmy . Staraliśmy się o dziecku prawie 5 lat , ja pragnę dziecka Bardzo najbardziej na świecie jest to moje wymarzone jedyne pragnienie . Ale do rzeczy w tamtym roku rozstaliśmy się bo szczerze popadliśmy w stagnację brak jakich uniesień zajmowania czasu razem no takie życie razem ale osobno seks w dni płodne zero jakieś zabawy poznałam w tamtym roku chłopaka on dał mi tej atencji fajny zaradny no chłopak idealny i stało się zakochaliśmy się w sobie podjęłam decyzję o zrostaniu i zaczęliśmy nowy związek mały problem jest o 7 lat młodszy ode mnie więc jak ja mam teraz 25 to on w tym roku będzie miał 18 no i przychodzi problem dalej pragnę dziecka ogl nie chce już tu wypisywać że zupełnie inaczej pragnę tego dziecka i bardziej bo to nie o to chodzi boli mnie fakt że on nie. Jest gotowy oczywiście to rozumiem bo młody itp ale jak ja mam albo namówić go na dziecko albo wpłynąć na siebie żeby przestać go tak pragnąc mam mętlik :(
 
reklama
Witam miałam przez 7 lat partnera . Mam w tym momencie 25 w wieku 24 lat ja a mój były 27 się rozstaliśmy . Staraliśmy się o dziecku prawie 5 lat , ja pragnę dziecka Bardzo najbardziej na świecie jest to moje wymarzone jedyne pragnienie . Ale do rzeczy w tamtym roku rozstaliśmy się bo szczerze popadliśmy w stagnację brak jakich uniesień zajmowania czasu razem no takie życie razem ale osobno seks w dni płodne zero jakieś zabawy poznałam w tamtym roku chłopaka on dał mi tej atencji fajny zaradny no chłopak idealny i stało się zakochaliśmy się w sobie podjęłam decyzję o zrostaniu i zaczęliśmy nowy związek mały problem jest o 7 lat młodszy ode mnie więc jak ja mam teraz 25 to on w tym roku będzie miał 18 no i przychodzi problem dalej pragnę dziecka ogl nie chce już tu wypisywać że zupełnie inaczej pragnę tego dziecka i bardziej bo to nie o to chodzi boli mnie fakt że on nie. Jest gotowy oczywiście to rozumiem bo młody itp ale jak ja mam albo namówić go na dziecko albo wpłynąć na siebie żeby przestać go tak pragnąc mam mętlik :(
Idź do psychologa. Po prostu. Terapia.
18letni chłopak ma jeszcze czas na dzieci.

Zresztą jak ty od 19rż staralas się o dziecko i od tak młodego wieku dziecko to Twoje jedyne pragnienie, to tym bardziej terapia.
 
Idź do psychologa. Po prostu. Terapia.
18letni chłopak ma jeszcze czas na dzieci.

Zresztą jak ty od 19rż staralas się o dziecko i od tak młodego wieku dziecko to Twoje jedyne pragnienie, to tym bardziej terapia.
myślałam o tym dziękuje za radę
 
Lekko dodam że wchodząc w ten nowy związek śmieje się że zrobiłam sobie małą anty reklame bo mówiłam mu ty się zastanów czy tego chcesz że ja mam inne podejscie do życia chce stabilizacji w niedalekiej przyszłości dziecku itp więc wie od samego początku czego chce
 
Lekko dodam że wchodząc w ten nowy związek śmieje się że zrobiłam sobie małą anty reklame bo mówiłam mu ty się zastanów czy tego chcesz że ja mam inne podejscie do życia chce stabilizacji w niedalekiej przyszłości dziecku itp więc wie od samego początku czego chce
No i wiesz, ze on nie chce. Borze szumiący, to jest nastolatek! On nawet nie jest pełnoletni. A Ty go chcesz już wkopywać w dziecko 🙈
 
przecież mentalnie między Wami jest przepaść 🤷‍♀️ jemu podnosisz ego, bo ma starszą kobietę, a Tobie podnosi ego, że jestes atrakcyjna dla mlodszego. Tak wygląda to "zalezy".
no nie powiedziała bym , chociaż może się myślę nie wiem. Jest nam ze sobą dobrze czujemy się razem dobrze, rodziny nasze się dogadują , no nie wiem jak to się mówi czas pokaże ale boje się że ja już nie do końca mam siłę czekać. Tym bardziej że pragnęłam dziecka ponad 4 lata bo za nim się zaczęliśmy starać już myślałam o założeniu rodzinny, tylko że w tamtej sytuacji ja chciałam tego dziecka nie wiem może żeby nie być samotna czy coś w tym rodzaju, a tu ja widzę go z tym dzieckiem jako rodzina , tym bardziej że on ma dużą rodzinę i wiem że jest rodzinny i opiekuńczy. Jak na 18 jest dojrzały nie czuje tej przepaści tak bardzo wiekowej ,chociaz mogę mieć "rożowe okulary " ,ale jak rozmawiam z moją mamą to bardzo często zapomina że jest tak młodszy.
 
reklama
No i wiesz, ze on nie chce. Borze szumiący, to jest nastolatek! On nawet nie jest pełnoletni. A Ty go chcesz już wkopywać w dziecko 🙈
w tych czasach nawet młodsi zostają. Rodzicami. A często osoby w jego wieku tylko ze ja wiem że mogę temu dziecku wszystko zaoferowac a nie że chce dziecka i nic nie mam.
 
Do góry