Haha to jest mega śmieszneJa mam na 10tak, jestem z Gdańska a Ty? Wgl hit bo mamy ten sam termin wizyty na prenatalne i ten sam termin porodu
a i jeszcze też mam na imię Ania
![]()




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Haha to jest mega śmieszneJa mam na 10tak, jestem z Gdańska a Ty? Wgl hit bo mamy ten sam termin wizyty na prenatalne i ten sam termin porodu
a i jeszcze też mam na imię Ania
![]()
Ja nie, wręcz jem większe porcje niż przed ciążąDziewczyny a też tak macie, że jak zjecie jakiś większy posiłek to się późniejźle czujecie?ja zawsze jadłam sporo, mimo, że jestem szczuplutka, ale obecnie np 4 kanapki to dwie godziny później leżę/siedzę i jest mi tak bardzo niedobrze i ciężko na żołądku, że masakra. Lekarka mi mówiła, że mogę jeść 5 mniejszych posiłków, ale ja mam pracę wyjazdową i w tym wypadku nawet nie jestem w stanie pójść na obiad do knajpy, bo porcja o połowę za duża się zrobiła
chyba zacznę brać te dania dla dzieci...
Ja znacznie mniej jem niż przed ciążą. Po posiłkach czuję że jest mi ciężko. Na wiele rzeczy zupełnie nie mam ochoty mimo że wcześniej je jadłam. Do południa najlepiej wchodzi chleb z masłemDziewczyny a też tak macie, że jak zjecie jakiś większy posiłek to się późniejźle czujecie?ja zawsze jadłam sporo, mimo, że jestem szczuplutka, ale obecnie np 4 kanapki to dwie godziny później leżę/siedzę i jest mi tak bardzo niedobrze i ciężko na żołądku, że masakra. Lekarka mi mówiła, że mogę jeść 5 mniejszych posiłków, ale ja mam pracę wyjazdową i w tym wypadku nawet nie jestem w stanie pójść na obiad do knajpy, bo porcja o połowę za duża się zrobiła
chyba zacznę brać te dania dla dzieci...
Ja mam podobnie. Przed ciążą jadłam rzadko, ale duże porcje. Mięso i słodycze obowiązkowo codziennie.Dziewczyny a też tak macie, że jak zjecie jakiś większy posiłek to się późniejźle czujecie?ja zawsze jadłam sporo, mimo, że jestem szczuplutka, ale obecnie np 4 kanapki to dwie godziny później leżę/siedzę i jest mi tak bardzo niedobrze i ciężko na żołądku, że masakra. Lekarka mi mówiła, że mogę jeść 5 mniejszych posiłków, ale ja mam pracę wyjazdową i w tym wypadku nawet nie jestem w stanie pójść na obiad do knajpy, bo porcja o połowę za duża się zrobiła
chyba zacznę brać te dania dla dzieci...
Może nie będzie tak źle jak myślisz, ja startowałam z 88 a mam 83Ja nie, wręcz jem większe porcje niż przed ciążąjuż się boję żeby 100 nie przekroczyć bo już mam 1kg na plusie, startowałam z 86 na skali
w poprzedniej ciąży startowałam z 80, w dniu porodu 90, od samego początku syn ze mnie ssał bo głównie chudłam, a tydzień po porodzie ważyłam już mniej niż przed ciążą. Teraz mimo wymiotów i tak już jestem na plusie. Jem dużo mam spory apetyt zwłaszcza na słodkie i już mam spory brzuch ciążowy. Więc skończyć się może różnieMoże nie będzie tak źle jak myślisz, ja startowałam z 88 a mam 83
A to będziemy się martwić po porodziew poprzedniej ciąży startowałam z 80, w dniu porodu 90, od samego początku syn ze mnie ssał bo głównie chudłam, a tydzień po porodzie ważyłam już mniej niż przed ciążą. Teraz mimo wymiotów i tak już jestem na plusie. Jem dużo mam spory apetyt zwłaszcza na słodkie i już mam spory brzuch ciążowy. Więc skończyć się może różnie
Dostałam informację, że jakoś po weekendzie najwcześniej.Jak Aniaslu da znać że jest gotowy - to może potrwać
Tak doktor moja też mówiła że po porodzie bierzemy się za moją wagęA to będziemy się martwić po porodzie![]()