Kwietniowe mamy 2026 🍼

[Nelka85]

Mówiłyście komuś o ciąży? Jeśli tak to komu? Jeśli nie to kiedy zamierzacie powiedzieć?

U nas wygląda to tak że narazie się mąż, moją najlepszą przyjaciółka i przyjaciel męża i teściowa. Po wizycie serduszkowej powiem w pracy i powiemy rodzinie, a po pierwszych prenatalnych, gdzieś w okolicy 4 miesiąca reszcie świata taki mamy plan

Mąż i @white_lotus którzy upewniali mnie, że widzą drugą kreskę i se jej nie wmawiam mimo, że nie powinno jęk tam być.
U mnie skomplikowanie więc wie parę osób np dr co ciążę będzie prowadził bo znajomym jest. On też zrobi amnio.
Kręgosłup mi padł a wiadomo że większości leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych nie można więc w ten sposób parę następnych.
Tylko ze ja mówię, że nie wiemy czy ciąża się utrzyma bo jest jak jest

 

[unikke1]

Nooo w końcu na kiedy termin kochana?

Czat gpt mówi, że 19.04 jestem w kontakcie z lekarka i za tydzień mam iść na pierwsze usg.

 

[unikke1]

Powiem Wam, że jakoś niedowierzam w to wszystko. Intuicja mi podpowiadała, że mogło sie teraz udać, jakoś tak czułam się inaczej. Mam nadzieję, że ten dzisiejszy przyrost będzie dobry
Ogólnie póki co czuję sie bardzo śpiąca i jestem caaaly czas glodna. Mogłabym jeść i jeść

 

[Nelka85]

Powiem Wam, że jakoś niedowierzam w to wszystko. Intuicja mi podpowiadała, że mogło sie teraz udać, jakoś tak czułam się inaczej. Mam nadzieję, że ten dzisiejszy przyrost będzie dobry
Ogólnie póki co czuję sie bardzo śpiąca i jestem caaaly czas glodna. Mogłabym jeść i jeść

Ja mam 2 dzieci z in vitro. Teraz po punkcji jajników zaszłam w ciążę. Jestem pierwszym przypadkiem mojego dr i drugim w klinice. A zrobiłam test bo jak kichnęłam to podbrzusze mnie zabolało (mam tak w ciąży, jak tego nie było wcześniej to wiedziałam, że transfer się nie udał)
Jak to mówiłam w klinice to pukali się w głowę a tu beta pozytywna ta intuicja kobiet jest niesamowita

 

[niezapominajka876]

Ja mam 2 dzieci z in vitro. Teraz po punkcji jajników zaszłam w ciążę. Jestem pierwszym przypadkiem mojego dr i drugim w klinice. A zrobiłam test bo jak kichnęłam to podbrzusze mnie zabolało (mam tak w ciąży, jak tego nie było wcześniej to wiedziałam, że transfer się nie udał)
Jak to mówiłam w klinice to pukali się w głowę a tu beta pozytywna ta intuicja kobiet jest niesamowita

Też jak kicham to boli podbrzusze

 

[Nelka85]

Też jak kicham to boli podbrzusze

No to masz jak ja. Ja tak mam na przełomie 3 i 4 tyg później znika i teraz wróciło znowu. No tylko w ciąży tak mam. Nie potrafię tego wyjaśnić bo jeszcze w sumie macica nie rośnie jakoś itd.
Mamy radar ciążowy

Jestem osobą spokojną, raczej pozytywną, logicznie myślącą i uspokajającą wszystkich dookoła.
A zaczynam panikować przed jutrem
Wiem, że co będzie to będzie i jak jest na bliźnie no to usunę i tyle ale mój mózg coś chyba nie ogarnia

 

[unikke1]

No właśnie dla mnie takim sygnałem były te napady głodu. Ja cokolwiek zjadłam to za chwilę byłam znowu głodna. A nigdy tak nie miałam. Teraz nie wiem czy się cieszyć, że mam taki apetet czy smucić, że niedługo sie nie uniosę ale już chyba lepsze to niż mdłości.

 

[white_lotus]

Mąż i @white_lotus którzy upewniali mnie, że widzą drugą kreskę i se jej nie wmawiam mimo, że nie powinno jęk tam być.
U mnie skomplikowanie więc wie parę osób np dr co ciążę będzie prowadził bo znajomym jest. On też zrobi amnio.
Kręgosłup mi padł a wiadomo że większości leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych nie można więc w ten sposób parę następnych.
Tylko ze ja mówię, że nie wiemy czy ciąża się utrzyma bo jest jak jest

Ja juz dzisiaj zarzadzam a domu wszystkie kciuki na poklad. Ludzkie i nieludzkie, a tych troche u mnie jest

 

[white_lotus]

No właśnie dla mnie takim sygnałem były te napady głodu. Ja cokolwiek zjadłam to za chwilę byłam znowu głodna. A nigdy tak nie miałam. Teraz nie wiem czy się cieszyć, że mam taki apetet czy smucić, że niedługo sie nie uniosę ale już chyba lepsze to niż mdłości.

Tez tak mam. Mialam. A jak nie mam to sram ze nie mam Na pocieszenie - waga stoi w miejscu. A majonezem u mnie okraszona kazda potrawa

 

[unikke1]

Tez tak mam. Mialam. A jak nie mam to sram ze nie mam Na pocieszenie - waga stoi w miejscu. A majonezem u mnie okraszona kazda potrawa

Ja mam cały czas ochotę na słone a zaraz potem na słodkie.
Pijecie kawkę? Ja nie wiem czy pić jedną czy dwie dziennie.