Ze tez ktoś taki pracuje na stanowisku ginekologa... masakra...
A co mają powiedzieć kobiety, które w czasie ciąży przybierają po kilkanaście, albo i kilkadziesiat kilo... masakra...
Sama zwykle chudłam na poczatku ciazy, więc do porodu wracałam do swojej wagi, ewentualnie 2 albo 4 kg na plusie. Ale mam koleżankę, która utyla w ciąży 22 kg. I zarówno z nią jak i dzieckiem było wszystko ok. I nikt jej nigdy nie wyśmiewal ...
Jedyne co to miala trochę więcej do zrzucenia po ciąży.
Uciekaj od tego lekarza, bo cokolwiek będziesz robiła to i tak się nasluchasz...