Kwietniowe mamy 2026 🍼

[white_lotus]

Jaki?

Mleko, miod, czosnek

 

[Lunaa09]

Mleko, miod, czosnek

Aaaa, oczywiście

 

[white_lotus]

Aaaa, oczywiście

Jest tez seria pren.alen. Ja to wszystko bralam i sie wykaraskalam.

 

[unikke1]

U mnie dzisiaj gorszy dzień. Nie mam apetytu, jestem strasznie słaba, spałam pół dnia, trochę mnie mdli. Jedynie herbatka i sasanki mi smakują. Idę na 90% na zwolnienie od poniedziałku

 

[Lunaa09]

U mnie dzisiaj gorszy dzień. Nie mam apetytu, jestem strasznie słaba, spałam pół dnia, trochę mnie mdli. Jedynie herbatka i sasanki mi smakują. Idę na 90% na zwolnienie od poniedziałku

Ja teraz przez covid nawet sobie sprawy nie zdałam że od wczoraj total zero mdlosci I ani mnie nawet dziś nie ciągało na wymioty to oczywiście dobrze, bo jakby jeszcze do tego doszły mdlosci i wymioty to wysiadam..

 

[niezapominajka876]

U mnie dzisiaj gorszy dzień. Nie mam apetytu, jestem strasznie słaba, spałam pół dnia, trochę mnie mdli. Jedynie herbatka i sasanki mi smakują. Idę na 90% na zwolnienie od poniedziałku

Idź idź kochana. Trzeba pozwolić sobie na tą „słabość”.

 

[april2025]

Ja miałam Covid trzy razy, i każdy był zupełnie inny... @Lunaa09 trzymam kciuki za wersję light bo tak też się trafia! Ja za każdym razem miałam zupełnie inne objawy, zupełnie inaczej się czułam, każdy trwał inaczej, nawet inne leki dostawałam od lekarzy.

 

[april2025]

Ja teraz przez covid nawet sobie sprawy nie zdałam że od wczoraj total zero mdlosci I ani mnie nawet dziś nie ciągało na wymioty to oczywiście dobrze, bo jakby jeszcze do tego doszły mdlosci i wymioty to wysiadam..

My jesteśmy mniej więcej w tym samym momencie ciąży, i też mam dni bez mdłości. Może najgorsze za nami? Czasami jeszcze mnie weźmie na mdłości w godzinach 3:00-7:00, ale potem jest spokój. Jak cudownie!!!

U mnie dzisiaj gorszy dzień. Nie mam apetytu, jestem strasznie słaba, spałam pół dnia, trochę mnie mdli. Jedynie herbatka i sasanki mi smakują. Idę na 90% na zwolnienie od poniedziałku

Musiałam poszukać w Google co to sasanki i teraz mam na nie ochotę!

Ja mam detektor tętna i niedługo będę używać

Ooo, ciekawe, słyszałam o tym na amerykańskich forach! Ja myślę, że z moim charakterem i podejściem do ciąży to bym się pewnie stresowała zamiast uspokajać tym, ale fajnie jak Ci odpowiada!

 

[april2025]

Nie mogę znaleźć tego, ale któraś z Was pisała o kleszczu w ciąży? Ja złapałam kleszcza w lipcu, sam początek ciąży i to NA BRZUCHU. Nie w jakimś zakamarku, nie we włosach, tak w pół drogi między pępkiem a biodrem Możliwe, że nie zauważyłam go aż dwa dni (albo był tak długo na ubraniach i wbił się później, bo naprawdę nie wiem jak mogłam nie zauważyć go pod prysznicem dwa razy... aż taki baby brain?). Jestem ciekawa jak u Ciebie lekarz zareagował? Mnie tak trochę olał. Zastanawiam się sama dla siebie nad zrobieniem przeciwciał...

 

[Nelka85]

My jesteśmy mniej więcej w tym samym momencie ciąży, i też mam dni bez mdłości. Może najgorsze za nami? Czasami jeszcze mnie weźmie na mdłości w godzinach 3:00-7:00, ale potem jest spokój. Jak cudownie!!!

Musiałam poszukać w Google co to sasanki i teraz mam na nie ochotę!

Ooo, ciekawe, słyszałam o tym na amerykańskich forach! Ja myślę, że z moim charakterem i podejściem do ciąży to bym się pewnie stresowała zamiast uspokajać tym, ale fajnie jak Ci odpowiada!

Ja nie patrze na wartości tylko czy jest. No i trzeba odróżniać od swojego i przepływów. Ja szybko weszłam w prawe przy starszej, przy młodszej rzadziej ale używałam i teraz też będę. Ale jeśli byś miała brać wartości za jakiś pewnik itd to nie warto bo możesz więcej stresu się najeść niż to warte