reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majowe mamy 2026

reklama
Ja mam utrogestan bo jakoś jestem spokojniejsza jak coś biorę , nawet z Poznania gin się śmiał ze mnie że dla mojej psychiki będę brała do 20 tyg 🤣no ja zaraz panikuję przez te poronienia ☹️
Ja rozumiem. A badałaś progesteron?
Mi w poprzedniej ciąży był na granicy 10 więc no musiałam stosować
 
Ja mam utrogestan bo jakoś jestem spokojniejsza jak coś biorę , nawet z Poznania gin się śmiał ze mnie że dla mojej psychiki będę brała do 20 tyg 🤣no ja zaraz panikuję przez te poronienia ☹️
Jesteś z Poznania albo okolic? :)

W piątek byłam na tej swojej zaplanowanej wizycie. Ginekolog miał trochę ubaw, że po tym biochemie tak szybko poszło :) Serduszko bije ❤️ zarodek z 3 dni młodszy, ale to bez różnicy…
A żeby mi SORów nie było za mało w tym tygodniu, to dzisiaj byłam z moim trzylatkiem. Tak przydzwonil w ścianę, że guz mu wyskoczył w pół sekundy zanim do niego dobiegłam. Ogromny guz i zaczął się na nim robić krwiak, więc zdecydowaliśmy, mimo braku niepokojących objawów, pojechać to sprawdzić. Boli go główka, ale nie cały czas u generalnie dzielnie to zniósł. Nawet sam lekarzowi opowiadał co się wydarzyło i gdzie boli. A mój syn po prostu postanowił był t-rexem, bujał się na boki na wąskim korytarzu i tak się bujnął, że spotkał się ze ścianą. Nie wiem czy policja by w to uwierzyła, bo taki guz, to pomyślałabym, że prędzej ktoś nabije jak się rozpędzi na ścianę, a nie uderzy bokiem na takiej wąskiej przestrzeni.
Na szczęście więcej mojego strachu niż trzeba, ale lekarze podeszli profesjonalnie, nikt mnie nie wyśmiał, ani nie zbagatelizował.
 
Jesteś z Poznania albo okolic? :)

W piątek byłam na tej swojej zaplanowanej wizycie. Ginekolog miał trochę ubaw, że po tym biochemie tak szybko poszło :) Serduszko bije ❤️ zarodek z 3 dni młodszy, ale to bez różnicy…
A żeby mi SORów nie było za mało w tym tygodniu, to dzisiaj byłam z moim trzylatkiem. Tak przydzwonil w ścianę, że guz mu wyskoczył w pół sekundy zanim do niego dobiegłam. Ogromny guz i zaczął się na nim robić krwiak, więc zdecydowaliśmy, mimo braku niepokojących objawów, pojechać to sprawdzić. Boli go główka, ale nie cały czas u generalnie dzielnie to zniósł. Nawet sam lekarzowi opowiadał co się wydarzyło i gdzie boli. A mój syn po prostu postanowił był t-rexem, bujał się na boki na wąskim korytarzu i tak się bujnął, że spotkał się ze ścianą. Nie wiem czy policja by w to uwierzyła, bo taki guz, to pomyślałabym, że prędzej ktoś nabije jak się rozpędzi na ścianę, a nie uderzy bokiem na takiej wąskiej przestrzeni.
Na szczęście więcej mojego strachu niż trzeba, ale lekarze podeszli profesjonalnie, nikt mnie nie wyśmiał, ani nie zbagatelizował.
O jej to współczuję strachu i bólu synkowi☹️biedactwo.
Wiesz co jestem z Koła, do Poznania mam 2.5 h jazdy a zaczęłam jeździć do kliniki przy drugiej ciąży jak pierwsza poroniłam i potem lekarz dawał mi leki żebym zaszła a nie sprawdził kiedy mam owulację i mi ją blokował i po roku braku rezultatow dostałam namiary na profesora i byłam na dwóch wizytach i nas wysłał do kolegi który zajmował się niepłodności a i tak już tam zostałam przy każdej ciąży i rodziłam dwie córki w Poznaniu 😁
Najważniejsze że szybko się udało😉
 
Wgl Wam też cycki tak urosły?
Jak Boga kocham, ze staników mi wypadają 😱 ale no ja badałam ostatni raz progesteron 9 września to wynosił 44 z hakiem.
 
Jesteś z Poznania albo okolic? :)

W piątek byłam na tej swojej zaplanowanej wizycie. Ginekolog miał trochę ubaw, że po tym biochemie tak szybko poszło :) Serduszko bije ❤️ zarodek z 3 dni młodszy, ale to bez różnicy…
A żeby mi SORów nie było za mało w tym tygodniu, to dzisiaj byłam z moim trzylatkiem. Tak przydzwonil w ścianę, że guz mu wyskoczył w pół sekundy zanim do niego dobiegłam. Ogromny guz i zaczął się na nim robić krwiak, więc zdecydowaliśmy, mimo braku niepokojących objawów, pojechać to sprawdzić. Boli go główka, ale nie cały czas u generalnie dzielnie to zniósł. Nawet sam lekarzowi opowiadał co się wydarzyło i gdzie boli. A mój syn po prostu postanowił był t-rexem, bujał się na boki na wąskim korytarzu i tak się bujnął, że spotkał się ze ścianą. Nie wiem czy policja by w to uwierzyła, bo taki guz, to pomyślałabym, że prędzej ktoś nabije jak się rozpędzi na ścianę, a nie uderzy bokiem na takiej wąskiej przestrzeni.
Na szczęście więcej mojego strachu niż trzeba, ale lekarze podeszli profesjonalnie, nikt mnie nie wyśmiał, ani nie zbagatelizował.
Mój miał takiego guza na głowie na pół czoła dosłownie.
Nie byłam u lekarza, nie dałam dziecku zasnąć. Na drugi dzień miałam szczepienie z dzieckiem i pediatra powiedziała, że ta głowa kiedyś mur przebije (bo to nie pierwszy raz jak w coś uderzył mocno) 😁
 
reklama
Do góry