reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂🌻Wrześniowe czary, kreski nam dają – serce się śmieje, marzenia się spełniają!🌻🍂

reklama
Zaraz idę na grzyby.
Uwielbiam chodzić sama po lesie z nożem 😂😂.
Wtedy myślę… i chyba czasem myślę za dużo.
Chciałabym być znowu tą osobą sprzed starań, przed ciążą biochemiczną, poronieniem i kolejną ciążą biochemiczną.
Zastanawiam się, ile jeszcze w tym wszystkim wytrzymam.

Bo ten cyrk jedzie cały czas i nie chce się zatrzymać.

Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która nigdy nie narzeka.
 
To jak tak narzekamy… wlasnie dzisiaj wlecial okres i to o dzien spozniony, o dziwo nastawialam sie na gigantyczny bol, a tu na luziku, nie wiem czy to faktycznie zasluga inozytolu?
Za to tesciowie wpadaja jutro, wiec robie sernik i tutaj wlacza sie moje najwieksze narzekanie :D
Ja biorę miesiąc inozytol, cały czas mam takie skurcze przedokresowe, ale nadal nic się nie zaczyna🫠 a planowo powinien być w czwartek
Wydaje mi się, że może coś ten inozytol mi poprzestawiał 😒 albo stres w pracy
 
Dzięki dziewczyny ❤️
Inaczej dostać miesiączke a inaczej wiesz, że prawie się udało i ta świadomość dobija i potem pytanie czemu, co się stalo?
Mimo, że jestem położna i wiem, że takie rzeczy się dzieją i umiem wspierać i rozmawiać z pacjentką to jak jest się tej pozycji to perspektywa bardzo się zmienia 🫢

@callina przytulam również. Trzeba mieć dalej nadzieję ❤️

Odezwę się po weekendzie ❤️
 
Ja biorę miesiąc inozytol, cały czas mam takie skurcze przedokresowe, ale nadal nic się nie zaczyna🫠 a planowo powinien być w czwartek
Wydaje mi się, że może coś ten inozytol mi poprzestawiał 😒 albo stres w pracy
Ja wlasnie nawet przed nie mialam za duzych boli, a juz w trakcie nie wspomne, zwykle dzisiaj bym umierala na zmiane z lykaniem tabletek, a tu nic prawie nie boli, duzo sie ruszam i dalej nie boli 😂
 
Ja już też nie mam siły :( łapie takiego doła jak 5 lat temu. Dzisiaj jak zobaczyłam że wróciły mi jakieś dziwne plamienia to się aż rozpłakałam... Bo to jest aż nie pojęte. Że od porodu nie plamiłam w trakcie cyklu a tylko biorę leki staramy się na poważnie i już się zaczyna ..... 😭😭😭😭😭
 
Dziewczyny jestem 4 dpo, idziemy jutro rodzinnie ma chrzciny. Jak myślicie mogę napić się winka czy może lepiej nie bo może zaszkodzić? Jak wy do tego podchodzicie?
 
Z tego co czytałam to póki się nie zagnieździ nic mu nie zaszkodzi. Wiec moim zdaniem do 6dpo nie ma ryzyka, ale każdy robi według własnego sumienia.
 
reklama
Do góry