Mama Maksa
październikowa mama
Mam nadzieje że to nic poważnegoHej mamuski ja tylko tak szybko wpadłam bo nie mam czasu na bb Laura cały czas gorączkuje i to dość wysoko. Bylismy u lekarza ale jest zdrowa. Pobralismy krew a jutro damy mocz do badania. Prawdopodobnie to jakis wirusek ale i tak sie meczy bo ma ponad 39na lekarzowym wiesc po szczepieniu;-)
Wracaj szybkoWitam sie kochane tylko na minutkę, my wciąż u rodzicow i nie mam internetu. Teraz jestem u teściowej i korzystam z okazji póki Ciocia bawi Maciusia a ja sie melduję. Święta ok. Zajączek odwiedził Maciusia i zostawił mu prezenciki. Zęby mu idą i ma wzloty i upadki ;-) raz smiech raz płacz. Wracamy w niedziele do domku i nie wiem jak was nadrobię :-) pozdrawiamy gorąco wirtualne ciocie :-)

Mam nadzieje że jutro szybko ci dzień zleci i że Oli da pospać w nocy zebyś była wypoczęta. Trzymam kciuki. Tylko nie zapomnij o BB;-)U mnie o 9 niania Pozniej ja poszlam do pediatry Wiesci na odpowiednim watkuPozniej prosto do przyjaciolki zaniesc jej miamie moj pit do rozliczenia
Jak wrocilam zostawilam Oli z niania Ona ja nakarmila DESEREK a ja poszlam do urzedu sparbowego i miasta Przyszla moja mama wiec niania poszla tak sie umowilysmy Teraz odpoczywam Ale juz padam Spac mi sie chce A jeszcze czekam na G i chce isc do sklepu ale nie wiem czy sie doczekam bo dzis ma dlugo pracowac a chce sobie buty kupic a nie chce mi sie isc samej
Oli ma drzemke Jutro do pracy na 12 godzin masakra W grafiku jutro mam dniowke pozniej w poniedzialek dniowke a dzis dzwonim szef i mowi ze jutro jak co to bede mniej godzin w pracy a przyjde sobie na chwile w sobote i niedziele A ja do niego ze NIE bo nie mam z kim dziecka zostawic Wiec jest tak jak w grafiku Wkurza mnie takie zmienianieJa wole jutro 12 pozniej weekend wolny i zas 12 a nie dziennie do pracy
Trzymaj sie. Mam nadzieje że będzie lepiejDziewczyny, ja już u kresu wytrzymałości... spałyśmy 45min i znowu ryk non stop... już nie mam siły do niej...tylko na kolanach lub na rękach jest ok... ryczeć mi się chce... Czekam na M. i wychodzę z domu. Wrócę rano albo najlepiej wcale!!!!!!!!!!
Jesteś silna i dasz rade. Mam nadzieje że szybko to minie. Zdrówka dla Laurki i dużo sił dla Ciebieja znów wpadam jak poparzona normalnie ta temp lali mnie przeraz 2h zbijałam i zeszłam do 37,7jestem przerazona oby do 11 bo wtedy mam wizyte i odbiór badan:-
-
-
-
-(
Nigdy nie czułam sie tak bezradnie jak teraz(((((((((

My dziś prawie cały dzień na dworze. Chyba sie troche opaliłam na twarzy bo gęba czerwona i piecze jak cholera. Mały troche marudził na drugim spacerze ale jakoś go zajęłam i sie uspokoił. Nie chciał spać na spacerze ale teraz już padł.Będę go budzić przed 21 na kąpanie. Poczytałam na spacerze troszke książkę "P.S. Kocham Cie" naprawde super jeśli ktoś lubi tkliwehistorie do popłakania
