reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

No i właśnie wszystko sie rozchodzi o to, że nie chcę z nim pracować.

Trzeba poznac mojego ojca żeby mnie zrozumieć. Poza tym byłam na praktykach u ojca i posmakowałam jak ludzie mogą być okrutni i zawistni. Traktowali mnie jak śmiecia jak się dowiedzieli, że jestem pierworodną starego. Nigdy w życiu nie doznałam takiej zawiści ze strony ludzi.
To był koszmar a nie praktyki.
Nikt mnie nie zmusi, żebym tam pracowała, nawet życie.
 
reklama
no to teraz rozumiem:tak:

Rozumiem, że nie ma u Was jakiejś firmy gdzie potrzebują menagera lub kierownika, żebyś mogła znaleźć w zawodzie pracę to moze jednak lepsza w sklepie niż nic - potem jak coś będzie innego to zmienisz
 
Hania - i jeszcze mam pytanie - daleko masz do jakiegoś innego miasta i nie chcesz dojeżdżać i dlatego szukasz u siebie czy to inny powód?
 
Możliwości u nas nie ma wielu. Po studiasz szukałam pracy pół roku. Na rozmowach to nie wiem ilu byłam. Nie starałam sie o jakieś wysokie stanowisko ale żeby był.o w biurze. niestety wszędzie podobał sie dyplom tylko nie podobało się, że nie mam doświadczenia.

Na ostatniej rozmowie juz mi nerwy puściły i zapytałam babki jak to inni robią, że od razu po studiach mają 3 letnie doświadczenie na kierowniczym stanowisku. Dla mnie to możliwe jak ktoś studiuje zaocznie a nie dziennie. I jak ja mam zdobyć doświadczenie skoro nikt mnie nie chce zatrudnić. Mogę iść do Tesco i pracować nawet 10 lat ale i tak dalej nie będę mieć doświadczenia takiego jakie jest potrzebne.
Usłyszałam tylko "takie są wymogi".

Wiem żebym znalazła pracę w większym mieście (najbliżej wrocław 150 km) ale nie chcę się przenosić i dlatego szukałam na miejscu.

Chodzi mi najbardziej o kase na leczenie, ja sama się utrzymam tylko brakuje na to najważniejsze. Dlatego się zastanawiam.
 
Hanka - to ja chyba jednak bym się zdecydowała na ten sklep - twarda baba jesteś to z ludźmi sobie poradzisz - gorzej z tatą

a z tych ciuchów nie da się wyciągnąć na leczenie?

Witaj OluPM:-)
 
Sorry Haniu, że tak Cię wypytuję, ale wiem, że Wielmożna Pani jak nie będzie miała ochoty na odpowiedź to po prostu nie odpowie i jeszcze mnie zjedzie z góry na dół, więc pytam:-D
 

Siemasz laska

Sorry Haniu, że tak Cię wypytuję, ale wiem, że Wielmożna Pani jak nie będzie miała ochoty na odpowiedź to po prostu nie odpowie i jeszcze mnie zjedzie z góry na dół, więc pytam:-D

To cholernie skomplikowane i za bardzo na necie nie mogę pisać bo tu inwigilacja przez najwyższe urzędy.
Z ciuchami raz jest dobrze a raz źle ale tego nie jesteś w stanie przewidzieć. A ja musze samego zusu zapłacić miesiąc w miesiąc 850,00. Do tego wyżyj, utrzymaj auto, opłać rachunki to nie zostaje mi nawet na leczenie nie mówiąc o jakimś fryzjerze czy cóś z tych ekstrawaganckich rzeczach.
Czasu mam od cholery i spokojnie mogłabym robić coś jeszcze.
 
reklama
to urabiaj tatę - weź go na piękne oczka kociaka ze shreka i może się Ciebie jednak nie wyrzeknie:tak:

Większość ma mnie za idiotke i kretynkę bo dobrowolnie zrezygnowałam z łatwego utrzymania.
Nie biore pieniędzy od starego. Żyje na własny koszt ale za to robie wszystko po swojemu i nie muszę robic tego co mi stary karze.
Jestem wolna i szczęśliwa. Posmakowałam jak to jest jak sie ma pieniądze ale mi się nie spodobało i odilozowałam się od tego świata.
Ale w takich sytuacjach muszę sobie jakoś radzić i właśnie nadszedł taki czas.

Dzięki, za pogadankę. Jakoś mi lżej na sercu.
Muszę jechać bo zaraz się będzie darł, że musi na mnie z obiadem czekać.
Wpadne popołudniu.
Miłego leniuchowania.
 
Do góry