reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

A mnie za to obowiązków przybyło bo mój Ł rozchorował sie nie na zarty:-( - ma 37,6st C, biegunke, dreszcze... jak nic jutro wizyta u lekarza - mogł iść już dzisiaj ale wiecie jak to jest - "przejdzie"... No więc poszły w ruch witaminy, aspiryny, rutinoscorbiny, przeciwgoraczkowe... do tego rosołek no i może coś pomoże, ale i tak min 3dni w łóżku na moje oko powinien spedzic bo wyglada tak jak sie czuje masakrycznie - aż mi go szkoda bidoka :-(

moj M tak samo chorowal tyle ze biegunki nie mial ale katar okropny lalo sie jak woda nie minely 3 dni jak wyzdrowial (czosnek jadl :-p) a po 2 dniach ja zachorowalam musial mnie zarazic kichajac wiec caly weekend przesiedzialam z goraczka w domu :wściekła/y:uwazaj zeby sie nie zarazic!!!:happy:
 
reklama
...
ale ze mna raczej nie bo sie sprzeczamy z moim mezem....iiii o to nie takie sprzeczki w zartach ale okropne....eheheh...
mam dosc...mego meza...
i to nie od hormonow....
on chyba nie jest gotowy na dzidzie...:no::-:)-(
Nie martw się, na pewno z czasem wszystko się ułoży a tematy sporów przepracujecie razem.. Wiesz, ja myślę że im (naszym partnerom/mężom) też nie jest lekko... mówi się że facet w 100% uświadamia sobie bycie ojcem dopiero w momencie kiedy weźmie pierwszy raz dzidziusia na ręce! Poza tym to my właśnie jesteśmy bardziej przygotowane oczytane itd - trochę ich trzeba podszkolić informacyjnie i mentalnie ;-)
Zobaczysz że wszystko się ułoży, trzeba być dobrej myśli:tak:
 
dziękuję za serdeczne przyjęcie...teraz troszku sobie poczytam wczesniejsze posty by móc byc w temacie i napewno się odezwię :)
 
dziękuję za serdeczne przyjęcie...teraz troszku sobie poczytam wczesniejsze posty by móc byc w temacie i napewno się odezwię :)
witaj Zywa i zachecam do zywego brania udzialu w naszym forum:happy: a co do wczeniejszych postow to czytania jest masa nie raz probowalam nadrobic pare dni nieobecnosci i uwierz mi nie sposob tego zrobic tyle sie dzieje;-)
 
Hej dziewczyny!
Z tymi facetami to faktycznie ciezko... ja tez z moim sie kłóce ale on zachowuje się przy tej ciąży jakby nic się ze mną nie działo..cały czas mówi, że przesadzam, że musze się ruszać, że ciąża to nie choroba a ja tak super tej ciąży nie przechodze. on nic nie rozumie....jak mam nie przesadzac jak w 6 tygodniu miałam zakażenie bakteriami dróg moczowych i wysoką gorączkę i cały czas się mi wraca, własnie skończyłam antybiotyk eh...i dre sie na niego i płacze a on nie rozumie... FACECI
przy pierwszej ciązy był bardziej troskliwy......:-(, mój mąż nie rozumie, że ja teraz więcej czułości potrzebuje niż kiedykolwiek:wściekła/y:

Mam nadzieje że wasi mężowie dbają o was bardziwej. Buziaczki
 
Camelia-biedactwo-poceszam cie mocno!!

dzieki za odpowiedzi....wiece ja mysle ze moj T nie powiem mi w prost ze go moja ciaza przerosla troszke..tylko sie kloci...

ale wazniejsze od niego jest nasza Fasolka;)

buziaczki:) ide spac:)
 
ja juz po wizycie...wszystko ok u nas:-)nie mialam usg ale lekarka powiedziala ze wszystko super wyglada i wyniki ok za mc mam przyjsc na badanie polowkowe z usg i jak chcemy to zrobi nam 3d ale ona mowi ze to bajer jest dla rodzicow i juz w sumie nie mam takiego parcia na to kolorowe badanie!!a co Wy mysloce bedziecie robic usg 3d??\

A i nie chcialam nic pisac wczesniej ale od ponad tyg czuje ruchy maluszka:-)rano i wieczorkiej jak juz sobie leze:-)

Super, że wszystko gra !!!
Ja tam ruchów jeszcze nie czuje :-)
 
reklama
Mi tez sie chce spać na okrągło, ale niestety z moim brzdącem nie ma na to szansy. Robi mi pobodke o 6,30 i przez cały dzień wymaga uwagi, więc kiedy idzie na drzemkę o 13 ja mam wreszcie czas na zajęcie sie domem i zajrzenie do neta. Czasem sttarczy mi trochę czasu na krótka drzemkę, ale potem jest jeszcze gorzej - taka niedospana.
A do obowiązków mojego męża nalleży odkurzanie (robi to raz w tygodniu :baffled:) i zmywanie ( o zgrozo 2 razy w tygodniu :baffled: tak, ze przez większość dni nie da się wejśc do kuchni :eek:)
 
Do góry