reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Czesć babeczki!! ja już po śniadanku i zaraz sobie kawkę zrobię kto sie ze mną napije??
Gosia juz pewnie wypiła i nie poczekała na mnie ale jej wybaczam. Dobrze ze z nami jestes kochana i nie poddajesz sie bo to bardzo ważne!!
Olu PM nie ma co się wstydzić to naturalne że szukasz pomocy w starankach i chcesz wyjaśnić dlaczego poroniłaś, ja jestem wierząca bardzo ale do Kościoła nie latam ciągle i wiem że wiara moze czynić cuda tak ze ja 3mam kciuki za Ciecie i jak te spotkania Ci pomagaja to jestem z Tobą!!
Badaicka Kochanie ja ruskie pierogi zrobiłam dla siebie i mamy a dla mojego M musialam gotować cos innego bo on ruskich nie lubi i dlatego taka zła byłam ze on obiadu nie będzie jadł!! chyba Ci nawet nie podziękowałam za przypomnienie mi przepisu więc BARDZO CI KOCHANA DZIĘKUJĘ !!!
 
reklama
Bernadko - a jak dzisiaj z M?
po wczorajszej awanturze bo niestety tak mnie wyprowadził z równowagi ze wybuchłam i nie jestem z tego dumna to sama nie wiem niby powiedział ze sie postara nie palić i ograniczyć piwo i rano pojechał do pracy tak ze nie było zbyt dużo czasu na wyjaśnienia :-:)-:)-(
 
po wczorajszej awanturze bo niestety tak mnie wyprowadził z równowagi ze wybuchłam i nie jestem z tego dumna to sama nie wiem niby powiedział ze sie postara nie palić i ograniczyć piwo i rano pojechał do pracy tak ze nie było zbyt dużo czasu na wyjaśnienia :-:)-:)-(
wiesz ja bym teraz juz "odpuscila" w sesie powiedzialas juz wystarczajaco on sie do czegos zobowiazal i teraz obserwuj ale juz nie powtarzaj! po moim wiem ze co jak co ale "gadania" to oni nie znosza! :confused2:
 
po wczorajszej awanturze bo niestety tak mnie wyprowadził z równowagi ze wybuchłam i nie jestem z tego dumna to sama nie wiem niby powiedział ze sie postara nie palić i ograniczyć piwo i rano pojechał do pracy tak ze nie było zbyt dużo czasu na wyjaśnienia :-:)-:)-(
Kochana - Eve dobrze mówi - teraz troszkę przeczekaj - z dnia na dzień się nie zmieni, ale może coś przemyśli i ograniczy:tak:
Uciekam na autobus i jadę do centrum szukać roboty..
Buziaki kochane i dziekuje za wszystko :)
Powodzenia:-)
Ja tez uciekam sie szykowac i na miasto na zakupy i po zasilek bo zapomnialam wczoraj odebrac hehe:eek:
papa
Marzenixx - jeszcze nie odebrałaś a juz wydajesz - kobieta...;-)

Ja też zmykam - pranie mi się skończyło i się wyszykuję do pracy i jeszcze muszę odebrać wcześniej sukienkę z pralni bo mi ją czyszczą jeszcze raz - za pierwszym chyba zapomnieli bo oddali brudną i złożyłam reklamację:wściekła/y:
Buziaki***
 
wiesz ja bym teraz juz "odpuscila" w sesie powiedzialas juz wystarczajaco on sie do czegos zobowiazal i teraz obserwuj ale juz nie powtarzaj! po moim wiem ze co jak co ale "gadania" to oni nie znosza! :confused2:
tak tez sobie postanowiłam teraz to juz tylko obserwuję i zastanawiam sie co dalej

Kochane kończe juz ten temat bo pewnie macie dosc mnie i moich problemów dziękuje Wam z całego serca za wsparcie dzieki Wam było mi łatwiej przez to przejsć!!!:tak::tak::-):-)
 
Gosiu - ja pamiętam jak to pisałaś - i tak sobie przypominam, że się dziwiłaś, że jednak się pomyliła w dacie, bo z wyliczenia wychodziło inaczej jak zaszłaś w ciążę - może ona to że stracisz tę ciąże też przewidziała tylko nie powiedziała:sorry2:
wlasnie - bo najpierw powiedziala, ze bedzie dziecko przed 40 a ja teraz mam 35 wiec troche duzy rozrzut
no a pozniej wlasnie ze bedzie miedzy tymi miesiacami... pojde do niej za jakis miesiac bo ponoc nie przyjmuje czesciej niz co pol roku to zobaczymy co powie...

Czesć babeczki!! ja już po śniadanku i zaraz sobie kawkę zrobię kto sie ze mną napije??
Gosia juz pewnie wypiła i nie poczekała na mnie ale jej wybaczam. Dobrze ze z nami jestes kochana i nie poddajesz sie bo to bardzo ważne!!
jestem, jestem i zaraz druga kawke zrobie bo mam w domu tylko ricore a po tym sie nie obudze tak na raz:-):-) no i nie zamierzam was opuszczac- moze bede troche taka malo kontaktowa ale bede tu pisac na pewno...
 
reklama

Witajcie dziewczyny porannie przy kawce choc jeszcze nie radosnie...
Witaj Gosieńko super,że jesteś :tak:

Dobra napiszę Wam ale bardzo ogólnikowo..Proszę się tylko nie śmiać..
Jak pewnie większość z Wam pamieta, w grudniu straciłam ciążę w 18tc, niewiadomo co było powodem - mniej więcej od kwietnia dostaliśmy zielone światełko i od tej pory nic..
Ginekolog jak zwykle nie widzi problemu..W tej chwili pomaga mi osoba duchowna - rozmawia i mówi co i jak..Ta osoba ma dar...

To tyle..Boje się o tym mówić na forum, na głos..Nie chce żeby mnie wyśmiano..ale wszystko jest na dobrej drodze narazie..
No niech tylko ktoś spróbuje sie śmiac to bedzie miał ze mna do czynienia !
wiesz ja rozumiem że te co jestesmy w swoim gronie, co się znamy to ok..ale obce co wejda to pomyslą ze jakas nienormalna musze byc...
Przeca ich nie znasz to co sie przejmujesz ;-)
Czesc ja tylko na moment mam dzis straaaaaaaaaaaasznie duzo roboty. Musze rozmrozic lodowe zrobic golabki itd... Informuje tylko ze prace nad fasolka trwaja caly czas :-D:-D:-D. Narazie witam sie.
Witaj Mari.Miłego dzionka
gosiu ja też nie jestem "kościołowa", ale ten człowiek wie o mnie wszystko zanim cokolwiek powiem..odpowiada mi na wszystkie moje wątpliwości..wyjaśnia, tłumaczy i mówi co będzie dalej...
Ale fajnie :-)
hej laseczki, ja tez sie przylazam do kawki porannej;-):-)
także nie ma co PM się wstydzic, a ze jakies laski sobie cos pomysla to co z tego? znasz je zeby sie przejmowac??? wazne ze my jestesmy z Toba a inne sa nie wazne:tak::sorry2:
O tak, dobrze gada!
KEEEELLLLNNNNEERRRR!!!!!!! Polac tej Pani proszę!

Badaicka Kochanie ja ruskie pierogi zrobiłam dla siebie i mamy a dla mojego M musialam gotować cos innego bo on ruskich nie lubi i dlatego taka zła byłam ze on obiadu nie będzie jadł!! chyba Ci nawet nie podziękowałam za przypomnienie mi przepisu więc BARDZO CI KOCHANA DZIĘKUJĘ !!!
O nie!!!!!!!!!!!!!!!
Z pewnością nie gotowałabym osobno !!!!!!!!
Albo jesz to co jest albo rób se sam.:wściekła/y::angry:
Naucz Go tak a bedziesz miec z roku na rok coraz gorzej:no:
Nigdy,nigdy, nikt nie zmusiłby mnie do tego żeby gotować osobno obiad dla faceta!
No chyba że byłby chory i miał dietę
-ale to inna historia

Uciekam na autobus i jadę do centrum szukać roboty..
Buziaki kochane i dziekuje za wszystko :)
To ja trzymam kciuki żebyś znalazła jakąś ciekawą pracę
 
Do góry