zielona.wampirzyca
mamusieńka
a ja dzisiaj tempka 36,9
nic już nie rozumiem..najpierw utrzymywała mi się 37, potem po @ spadłą do 36,7 a dzisiaj 36,9 i żadnych, ale to żadnych objawów owulki nie było...masakra jakaś..tylko piersi mnie bolą, tzn, brodawki i cały czas bebzunik pobolewa, jakbym miała na 5 minut @ dostać...w nosie mam wszstko i wszystkich, ide w pon. do gina...
nic już nie rozumiem..najpierw utrzymywała mi się 37, potem po @ spadłą do 36,7 a dzisiaj 36,9 i żadnych, ale to żadnych objawów owulki nie było...masakra jakaś..tylko piersi mnie bolą, tzn, brodawki i cały czas bebzunik pobolewa, jakbym miała na 5 minut @ dostać...w nosie mam wszstko i wszystkich, ide w pon. do gina...
:-
. Kciuki mocno zaciśnięte:-).
. No nic poczekamy zobaczymy;-).
szkoda słów. Ale trzeba to przeboleć i mieć nadzieję choć wiem że łatwo powiedzieć:-(. Trzymaj się i nie załamuj;-), moim zdaniem po wizycie u gina to będziesz się cieszyć. No i pomyśl że jeśli to jest fasolinka to jej nie służy Twój stres, więc spokojnie
. Nerwy i tak nic nie pomogą
.