witam kochane dziewczeta:-) normalnie stesknilam sie za Wami

nikomu sie pozalic, wyzalic czy co tam jeszcze

Wakacje cuuudneee

wypoczelam, pobawilam sie, pojadlam pysznego jedzonka, po prostu cuudnie

Corfu to przpiekna wyspa, sloneczna, zielona i pachnaca. Pogoda byla rewelacyjna zadnego deszczu, tylko strasznie goraco, woda cudnie cieplutka i czysciutka, greckie jedzenie wysmienite, normalnie czyscilam talerze do konca :-) Grecy bardzo mili. wypozyczylismy sobie quada na jeden dzien i troche pojezdzilismy, no po prostu cudo, widoki przecudne, byslismy w takiej bardziej dzikiej czesci (ze tak powiem w gorach) zdala od hoteli itp, wokol tylko gaje oliwne, i przepiekny widok na gory zchodzace do morza, zachaczylismy tez o kilka takich typowych greckich wiosek w gorach, wszedzie winogrona, limonki i biale greckie domki

) wyszalalam sie na tym quadzie na tych "bezdrozach"

pobawilismy sie tez, bo to miasto w ktorym bylismy to bardzo zywotne miejsce, mnostwo barow, klubow, restauracji i tawern z jak juz wspomnialam pysznym jedzonkiem ( a jakie kebaby pyszne, nie przepadam ogolnie za kebabem, ale ten grecki to bym codzinnie jadla )

bylismy w aqua parku (moj zywiol

ja w takich miejscach to jak dziecko moglabym szalec caly dzien i jeszcze dluzej ) taki jeden z najwiekszych w europie, tylek sobie obilam na tych wszystkich zjezdzalniach, opilam sie wody, ale zabawa byla przednia

wybyczylam sie tez na plazy pozadnie, twarz troche za bardzo przypieklam i teraz mi tak pieknie skora schodzi z nosa i czola

haha, ale to nic, takze wakacje bardzo udane
A co do innych kwestii to tak jak mowilam malpiszon przylazl w dzien wyjazdu jakas godzine przed odjazdem (wredota czekala do ostatniej chwili) ale nie bylo zle, takze teraz nowe staranka czas zaczac;-)
A co tam u Was kochane, poprosze o jakies szybkie streszczenie, mamy jakies fasolki nowe??