reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

heloł!
a jednak zaglądam do was na chwilkę chociaż bo nie wytrzymałabym :-p;-)
Wieczór mija przyjemnie:tak: syn nam zasnął już o 19 wiec mamy czas dla siebie.
Słuchajcie mam pytanie do was a raczej chciałabym abyście napisały co o tym myślicie.
Dziś 15go zaczynają mi się dni płodne.. to moj 12d.c. przytulałam się z mężem nie powiem że nie:-) możliwe jest zaciążenie waszym zdaniem? mimo iż jeszcze nie czuję tak śluzu płodnego..
hmm?:confused:;-)
Poszliśmy sobie na całość....
w sumie to i tak pewnie to nic z tego by nie było ale pomyślałam że wam powiem.
Buziaki!
odczytam pozniej jak coś :tak:
 
reklama
Bershka wspaniałe są takie chwile z Mężem, prawda...:happy:

no cóż nie powiem, ze nie :-D:-) tylko szkoda ze tak rzadko, czasami sama bywam zołzą, jak ten M ze mną wytrzymuję :baffled::-)

kliknęłam :tak::-):-) śliczna jest ta Twoja chrześnica :-)

ja tez kliknelam:tak::tak::tak::tak:

THANX lasencje:-)

paulo-mam w domu kota i jak patrze
na niego to aż mnie trzęsie nie wiem co mam
z nim zrobić boje się
tej cholernej toksoplazmozy.:baffled:
jak go dotkne to od razu lece ręce myc bleee...
jak radzisz lepiej go oddac pod opieke babci:confused:

nie doczytałam, a nie masz przeciwciał w sobie ? robiłaś jakies badania ? :confused:
Gie-Oska- ale fajna bryka...Quinni zawsze mi sie podobaly...są jak pojazdy kosmiczne:)))))
No ale mi się nie oplaca kupowac teraz kolejnego wozka jak nasz poczciwy bebecar jest w idealnej niemal formie.
Boszeee nie mam czasu Was kochane poczytac....jestem w pracy..i w chwili "odsapu" zagladam..i sie przypominam ze zyje...rosnę:-D:-D a bobo kopie:))))
caluski laseczki
468.jpg


Witaj Kochana, zaglądaj no częsciej tutaj :happy2:

A ja poczytałam sobie troche w necie i się załamałam :-:)-:)-(
dla czystego sumienia i własnego spokoju powinnam zrobić badania na cytomegalie tj. 50zł, powinnam też zbadać przeciwciała różyczki 50zł i przeciwciała przeciwko ospie 110zł bo nie chorowałam a jak Kacper chodzi do przedszkola to jest ryzyko że może przynieść i ja mogę zachorować :-( warto zbadać też poziom prolaktyny tj. 20zł i zrobić usg czy oby tam w środku wszystko oki tj. 60zł co razem daje prawie 300zł :szok::szok::szok::-:)-:)-( więc chyba nici ze staranek w najbliższym czasie :-:)-:)-(
Paula wyluzuje dziołszko ! Cytomegalia jest raczej obowiązkowa w ciązy, z tego co wiem to lekarz zawsze zleca na poczatku ciązy ale te rożyczki etc ej !! przestań ;-)

A do mnie przed chwila dzwonila tesciowa, ze juz sie pakuja, a jutro 7-8wyjazd, wiec pewnie ok 11 beda, brrrr....
Przyjezdzaja na nasza 5rocznice(18go)i "chca sie z nami pocieszyc" jak powiedziala, dlatego tak szybko beda...Tez nie maja kiedy. Jak ich wnuk byl w wakacje w domu, a syn mial urlop to zajechali do nas na jedna nocke wracajac z nad morza bo sie spieszyli, teraz jak ich syn pracuje a wnuk do 18tej jest w przedszkolu to zwalaja mi sie na glowe...
Uslyszalam-"przyjedziemy to cie wyreczac bedziemy", a ja na to ale nie ma w czym. To uslyszalam: ale nalepimy pierogow, narobimy golabkow aby nie wiezc...Dla nich jedzenie to swietosc! caly swiat sie kreci wokol stolu. Najlepsze, ze to co nagotuja to sami zjedza, bo jak moj M wroci z pracy i zje obiad to nawet na kolacje nie ma miejsca! A w piatek juz jedziemy nad morze, bo tam w sobote jest cala rodzinna impreza. Kurcze, jak ja ich wizyte przezyje...juz zalapuje dola i nerwy!
A apropo jedzenia, jak przyjezdzali na wigilie to tesciowa zaoferowala sie, ze narobi sledzi. I owszem, narobila 2 sloiki. Jeden zostawila w domu("aby miec co jesc jak wroca") a drugi przywiozla, a ze przyjechali 3 dni przed wigilia, to po 2 dniach juz wyjaedli sledzie! I jechalam do sklepu kupowac i robic...
Ratunku....Teraz wolalabym byc w pracy;)

Nie powiem i ja się uśmiałam z tych śledzi :-D:-D:-D moja też jest zakręcona ale nie aż tak :-D

heloł!
a jednak zaglądam do was na chwilkę chociaż bo nie wytrzymałabym :-p;-)
Wieczór mija przyjemnie:tak: syn nam zasnął już o 19 wiec mamy czas dla siebie.
Słuchajcie mam pytanie do was a raczej chciałabym abyście napisały co o tym myślicie.
Dziś 15go zaczynają mi się dni płodne.. to moj 12d.c. przytulałam się z mężem nie powiem że nie:-) możliwe jest zaciążenie waszym zdaniem? mimo iż jeszcze nie czuję tak śluzu płodnego..
hmm?:confused:;-)
Poszliśmy sobie na całość....
w sumie to i tak pewnie to nic z tego by nie było ale pomyślałam że wam powiem.
Buziaki!
odczytam pozniej jak coś :tak:

Kinga ja zaciążyłam w tym okresie więc szanse są i to duże :-D:-D:-D no ale u mnie 28 dni no i chłopaczek :tak::-)

Tulam mocno wszystkie
 
Kinga ja zaciążyłam w tym okresie więc szanse są i to duże :-D:-D:-D no ale u mnie 28 dni no i chłopaczek :tak::-)

Tulam mocno wszystkie

No to nieźle nieźle :-D:-D:-D:-) ...ale i tak pewnie nic z tego:no: czas pokarze i się okaże;-):-)
BUŹKA!

A tak wogóle to już nie śpię bo mnie mąż obudził wychodząc do pracy...nakopać mu powinnam na tyłek ale za to jak wczoraj wieczorem było milutko to niee....:-p nie zasłużył ;-)

Miłego dnia dziewczyny
Tulę i pozdrawiam mocno! :happy:
 
Dzień dobry :-)

Dzisiaj mam już lepszy nastrój bo wczoraj po południu i wieczorem to sobie popłakałam nawet :-( a jeszcze w wiadomościach oglądałam o pochówku i nie pochówku dzieci nienarodzonych :-(cry.gif bolesne to wszystko bardzocry.gif
ale wieczorem porozmawiałam z mężem o tych badaniach i stwierdziliśmy że najpierw zrobimy cytomegalie i może sprawdzimy przciwciała różyczki a potem zobaczymy co dalej :tak:

Paula no coś ty.... to tylko tak strasznie brzmi!
Idz do zaufanego ginekologa prywatnie i porozmawiaj z nim o swoich obawach On na pewno Ci doradzi i powie szczerze co powinnaś zrobić. Nie rezygnuj absolutnie, będzie dobrze zobaczysz. Musi być.
Nie ma co wyolbrzymiać ;-) BUZKA

Kinga, dzięki kochana, ale prywatnie nie pójde bo to znowu 100 zł więcej :baffled: a przecież prywatnie nie da mi skierowania na bezpłatne badania :no: zresztą nie mam takiego zaufanego lakarza :-( najpierw zrobie tą cytomegalię i zobaczymy co dalej :tak:

wow troche tego wyszło:baffled:ale ja nie robiłam tego i niewymagano ode mnie może to nie jest potrzebne odrazu robić co tylko tak sobie je wiesz porozkładasz te badania a ze staranek nierezygnuj:tak:

Patrysiu masz racje porozkładam sobie te badania :tak: a nie wymagają ich dlatego że te badania nie są refundowane przynajmniej nie te na różyczkę i ospe :crazy:

Paula, a czy na pewno wszystkie te badania trzeba robic? Z tych wymienionych nic nie robilam, a chorowalam tylko na rozyczke...dr tez mi nie zalecala. Fakt, na toxo nie zalecala ale robilam bo w pierwszej ciazy lekarz inny mi o tym mowil, nic poza tym...

Royanna tych badań lekarze raczej nie zalecają, ale zalecają na portalach internetowych gdzie wypowiadają się lekarze, jak pójdziesz do gina to nie da Ci takich badań bo nie są refundowane, dają tylko na tokso i to dopiero jak kobieta jest w ciąży a moim zdaniem powinni dawać już przed ciążą i na tokso i na cytomegalie no ale przecież u nas ciągle brakuje na to funduszy :wściekła/y:


Paula wyluzuje dziołszko ! Cytomegalia jest raczej obowiązkowa w ciązy, z tego co wiem to lekarz zawsze zleca na poczatku ciązy ale te rożyczki etc ej !! przestań ;-)[/FONT]

Bershka dzięki za postawienie do pionu ;-) cytomegalia własnie nie jest obowiązkowa i lekarze bardzo rzadko zalecają a to dlatego też że nie ma na nią ani lekarstwa ani szczepionki :no: przechodzi sama bezobiawowo ale tak jak toksoplazmoza jest groźna dla kobiet w ciąży :-(

Dziękuje Wam dziewczynki za Wasze rady, za wsparcie, na Was zawsze można liczyć :tak: jesteście kochane :-) ja poprostu jestem przewrażliwiona i dlatego tak reaguję, zakładam ze coś może się stać a powinnam myśleć pozytywnie :tak: jednak wiem tez że będę spokojniejsza jesli zrobię te badania :tak:
 
Wieczór mija przyjemnie:tak: syn nam zasnął już o 19 wiec mamy czas dla siebie.
Słuchajcie mam pytanie do was a raczej chciałabym abyście napisały co o tym myślicie.
Dziś 15go zaczynają mi się dni płodne.. to moj 12d.c. przytulałam się z mężem nie powiem że nie:-) możliwe jest zaciążenie waszym zdaniem? mimo iż jeszcze nie czuję tak śluzu płodnego..
hmm?:confused:;-)
Poszliśmy sobie na całość....
w sumie to i tak pewnie to nic z tego by nie było ale pomyślałam że wam powiem.

Kinga fajnie że wieczór minął tak przyjemnie :-);-)a ciąża jaknajbardziej możliwa :tak::tak::tak: no kochana to teraz czekamy co z tego wynieknie ;-) życzę żeby się udało :tak: bo jeden cykl w tą czy w tamtą to chyba nie robi różnicy co? :-)
 
A do mnie przed chwila dzwonila tesciowa, ze juz sie pakuja, a jutro 7-8wyjazd, wiec pewnie ok 11 beda, brrrr....
Przyjezdzaja na nasza 5rocznice(18go)i "chca sie z nami pocieszyc" jak powiedziala, dlatego tak szybko beda...Tez nie maja kiedy. Jak ich wnuk byl w wakacje w domu, a syn mial urlop to zajechali do nas na jedna nocke wracajac z nad morza bo sie spieszyli, teraz jak ich syn pracuje a wnuk do 18tej jest w przedszkolu to zwalaja mi sie na glowe...
Uslyszalam-"przyjedziemy to cie wyreczac bedziemy", a ja na to ale nie ma w czym. To uslyszalam: ale nalepimy pierogow, narobimy golabkow aby nie wiezc...Dla nich jedzenie to swietosc! caly swiat sie kreci wokol stolu. Najlepsze, ze to co nagotuja to sami zjedza, bo jak moj M wroci z pracy i zje obiad to nawet na kolacje nie ma miejsca! A w piatek juz jedziemy nad morze, bo tam w sobote jest cala rodzinna impreza. Kurcze, jak ja ich wizyte przezyje...juz zalapuje dola i nerwy!
A apropo jedzenia, jak przyjezdzali na wigilie to tesciowa zaoferowala sie, ze narobi sledzi. I owszem, narobila 2 sloiki. Jeden zostawila w domu("aby miec co jesc jak wroca") a drugi przywiozla, a ze przyjechali 3 dni przed wigilia, to po 2 dniach juz wyjaedli sledzie! I jechalam do sklepu kupowac i robic...
Ratunku....Teraz wolalabym byc w pracy;)

Royanna współczuje najazdu teściów :baffled: też się uśmiałam z tych śledzi :-D:-D:-D a wiesz że 18-go własnie moja dobra koleżanka też ma 5 rocznice ślubu :tak::-)

A ja po powrocie od gin dostalam zapobiegawczo globulki i mas do smarowania skory. Moja gin stwierdzila: biedulko, ale zes sie odparzyla... No i przez to grzybek wszedl:(((
Od poloznej dostalam przykaz natychmiastowego udania sie do dermatologa z powodu mojego nosa...Nie pisalam wczesniej, bo bagatelizowalam sprawe, ale na koniec czerwca pod nosem z jednej strony zrobila mi sie ala opryszczka-chyba cos takiego, myslalam, ze przejdzie, a teraz juz mam pod calym nosem czerwone jak od kataru, malutkie pecherzyki czyms wypelnione. I co mi sie to zasuszy to od nowa powstaje. I swedzi. Tak wiec poslusznie od razu poszlam sie zarejestrowac do pierwszego lepszego i zobaczymy co mi powie. Ide za tydzien w srode, 23go...
Teraz odpoczywam, pije mlecznego waniliowego shejka i zbieram sie bay zrobic obiadek.

Aniu, biudulko, oby szybko pomogły te globulki i maść :tak: no i dobrze że do dermatologa idziesz bo jak piszesz nieciekawie z tą opryszczką :-( ale napewno przepisze jakąś maść i szybko pomoże :tak:

Mam wyniki:-)i sa super tokso mocz glukoza morfologia super:-)tylko erytrocyty w morfologii mam lekko zaniżone bo norma to 4.0-5.0 a ja mam 3.84:tak:no zobaczymy co na to gin ale tak ogólnie to sa ok:-)

Patrysiu bardzo się cieszę że wyniki oki :-) widzisz i po co się było denerwować ;-) a możesz napisać jakie wyszły Ci wyniki z toksoplazmozy?

co do planowania, to w tym msc poszliśmy na żywioł, szczerze to byłam już zmęczona niepowodzeniami, gin u którego byłam ostatnim razem, powiedział, że za bardzo chcemy i mózg poprostu się blokuje, potrzebujemy urlopu, bo mimo , że ja już może naprawiona, to mój jest na tyle zmęczony praca, że potrzebuje odpoczynku, że tak jak u nas babeczek występuje podwyższona prolaktyna, która blokuje nam zajscie w ciaze, tak u facetów prolaktyna też jest częstym problemem, zalecił urlop:-) to pojechaliśmy:-) fakt taki, że dziecie poczęte już po urlopie, ale myśle, ze pomógł nam dużo na odstresowanie i niemyślenie, czy kiedy zaczynają się dni płodne kiedy nie
także moje drogie, nie mam zielonego pojecia, czy trafiliśmy w chłopca czy w dziewczynkę, ale teraz najważniejsze by zdrówko było:)

Beti super że odpoczeliście :-) widocznie to wpłynęło żeby fasolka mogła się zagnieździć:tak: i masz racje najważniejsze żeby zdrowe było dzieciątko czego z całego serca Ci życzę :tak: spokojnej ciąży kochana! :tak:

Jeszcze nie wiem ile....ale napewno nie do 9 miesiaca.....mysle ze jeszcze miesiąc, połtora pociągne......... i zwijam zagle.
Tez mi sie zachcialo wracac w ciązy do pracy!!!!:tak:

Czarodziejko koniecznie musisz odpocząć i skorzystać z tego że jesteś w ciaży :tak: bo niedługo nocki nieprzespane ;-):-)
 
Bershka napisz jak będziesz wiedziała kiedy operacja? jak Kubuś?

Tusia co u Ciebie? jak samopoczucie dzisiaj? robiłaś te badania na toksoplazmoze?

Gosia, Pyszczek, aishabg, Kiki, Agniesiak i pozostałe dziewczynki pozdrawiam :-):-):-)

Miłego dnia życzę! :-)
 
Dzień dobry,

Dziewczyny tyle piszecie ze naprawde nie jestem w stanie sie wepchać ...wieć pozdrawiam wszystkie i zycze miłego dnia

Tusia jest duze prawdopodobieństwo ze jesli masz kota jestes juz odporna na toksoplazmoze ( choc widze ze Paula ma kota a nie była ) wiec nie jest to reguła , ale mysle ze zamiast sie denerwowac powinnas zrobic badanie , ja miałam kota przy pierwszej ciązy , ale w wyniku wyszło ze mam przeciwciała i nie musiałam mojej Pociechy nigdzie ooddawac ...

Pyszczek wózio rewelka i jestem pewna ze będziesz zadowolona , bo to wózek w którym będzie Sebusiowi wygodnie ...jak zauwazyłas ma dużą spacerówke ( szerokie siedzisko) i nie jest kubełkowe tylko rozkłada sie na płasko ...a to według mnie podstawa zeby dziecku było wygodnie , bo ze spaceróski będziesz kprzystac długo .

Paula ...wiesz jak to jest im wiecej sie czyta a róznych chorobach itd tym sie bardziej człowiek stresuje ...mysle ze powinnas zaufac lekarce jesli uwaza że jest wszystko ok i mozesz sie starac to teraz mysl tylko o tym przyjemnym i do dzieła


Patrysiu super , że wszystko ok u Ciebie ...


Royanna ...przezyjesz wizyte ...może nie będzie aż tak , źle :) a za gołąbki ja bym mogła wiele znieść :-D:-D:-D:-D

Kinga ...kto wie moze własnie teraz jak sie nie nastawiłaś się uda ...

Aishabg...moze to ze nie ma lekarza teraz to własnie dobry czas na przemyślenie ...pamietaj jednak o tym , że zawsze znajda sie za i przeciw , zawsze moze byc lepszy ale i gorszy czas ...mysle ze czasem lepiej zostawic to losowi ...chyba ze sie jest pewnym decyzji ...pozdrawiam i zyczę olsnienia

Kiki jak malutka ????jak ci sie układa ? M sie pojawia u małej??

Bershka , jak sie Kubuś ? nie wiem czy omineła informacje , ale czy cos wiadomo o operacji ...chciałabym zeby był juz z Toba w domu ....:tak:

Gosia , nie martw sie z terminem przeprowadzki...napewno sie ułozy ...pod gołym niebem spanie wam nie grozi wiec bez nerwów

Pati pozdrawiam ...

Kicia , Beti , Czarodziejka , Anka Yogga, Aga, Medio, Sylwuś , Anka
z wami jestem na 28 dni wiec tu juz nie bede zajmowac miejsca


Napewno którąś pominełam

swoja droga ...MAdzia , Margeritta coś nas opuściły ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kinga fajnie że wieczór minął tak przyjemnie :-);-)a ciąża jaknajbardziej możliwa :tak::tak::tak: no kochana to teraz czekamy co z tego wynieknie ;-) życzę żeby się udało :tak: bo jeden cykl w tą czy w tamtą to chyba nie robi różnicy co? :-)
jasne że nie robi różnicy:-)
Chociaż wolałabym dzidzie najbardziej na lipiec... no ale zobaczymy;-):-)


Dzień dobry :-)

Dzisiaj mam już lepszy nastrój bo wczoraj po południu i wieczorem to sobie popłakałam nawet :-( a jeszcze w wiadomościach oglądałam o pochówku i nie pochówku dzieci nienarodzonych :-(Zobacz załącznik 165320 bolesne to wszystko bardzoZobacz załącznik 165320
ale wieczorem porozmawiałam z mężem o tych badaniach i stwierdziliśmy że najpierw zrobimy cytomegalie i może sprawdzimy przciwciała różyczki a potem zobaczymy co dalej :tak:


Dziękuje Wam dziewczynki za Wasze rady, za wsparcie, na Was zawsze można liczyć :tak: jesteście kochane :-) ja poprostu jestem przewrażliwiona i dlatego tak reaguję, zakładam ze coś może się stać a powinnam myśleć pozytywnie :tak: jednak wiem tez że będę spokojniejsza jesli zrobię te badania :tak:

Paula kochanie ciesze się że dziś Ci lepiej:) i że porozmawialiscie sobie z mężem i doszliście do takich wniosków:happy: zrób sobie te badania i zobaczysz co dalej. Życzę Ci oczywiście aby wyniczki były jak najlepsze i abyście mogli się postarać w końcu o rodzeństwo dla synka:tak: Tulę mocno:**

A do mnie przed chwila dzwonila tesciowa, ze juz sie pakuja, a jutro 7-8wyjazd, wiec pewnie ok 11 beda, brrrr....
Przyjezdzaja na nasza 5rocznice(18go)i "chca sie z nami pocieszyc" jak powiedziala, dlatego tak szybko beda...Tez nie maja kiedy. Jak ich wnuk byl w wakacje w domu, a syn mial urlop to zajechali do nas na jedna nocke wracajac z nad morza bo sie spieszyli, teraz jak ich syn pracuje a wnuk do 18tej jest w przedszkolu to zwalaja mi sie na glowe...
Uslyszalam-"przyjedziemy to cie wyreczac bedziemy", a ja na to ale nie ma w czym. To uslyszalam: ale nalepimy pierogow, narobimy golabkow aby nie wiezc...Dla nich jedzenie to swietosc! caly swiat sie kreci wokol stolu. Najlepsze, ze to co nagotuja to sami zjedza, bo jak moj M wroci z pracy i zje obiad to nawet na kolacje nie ma miejsca! A w piatek juz jedziemy nad morze, bo tam w sobote jest cala rodzinna impreza. Kurcze, jak ja ich wizyte przezyje...juz zalapuje dola i nerwy!
A apropo jedzenia, jak przyjezdzali na wigilie to tesciowa zaoferowala sie, ze narobi sledzi. I owszem, narobila 2 sloiki. Jeden zostawila w domu("aby miec co jesc jak wroca") a drugi przywiozla, a ze przyjechali 3 dni przed wigilia, to po 2 dniach juz wyjaedli sledzie! I jechalam do sklepu kupowac i robic...
Ratunku....Teraz wolalabym byc w pracy;)

Aniu widzę szykuje wam się niezła gościna. Ah ci rodzice... :sorry2: i co poradzisz...
ale myślę że nie bedzie tak źle ;-) dacie rade szybko zleci i pojadą sobie... :tak:

Mam wyniki:-)i sa super tokso mocz glukoza morfologia super:-)tylko erytrocyty w morfologii mam lekko zaniżone bo norma to 4.0-5.0 a ja mam 3.84:tak:no zobaczymy co na to gin ale tak ogólnie to sa ok:-)
Ciesze się że wyniczki są dobre! :tak:

Boszeee nie mam czasu Was kochane poczytac....jestem w pracy..i w chwili "odsapu" zagladam..i sie przypominam ze zyje...rosnę:-D:-D a bobo kopie:))))
caluski laseczki
468.jpg
Zaglądaj częściej do nas:tak: pozdrawiam serdecznie Buzka

Oki nasz wózek ma taki sam kolor jak ta spacerówka z aukcji :
Peg Perego Pliko Switch BCM (740765189) - Aukcje internetowe Allegro

Jak Wam się podoba? Chyba może być prawda? :sorry2: Najważniejsze że sam wózeczek taki jak chcieliśmy :)
fajny wózek ! :-) ciekawy bardzo

Berskha życzę wam z całego serduszka aby maluszek był z wami w domku najszybciej jak to możliwe, zdróweczka dla niego duzo, utul i ucałuj od ciotek ;))
anuffi miłego dnia wzajemnie :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry