jak sie wypina to twardnieje i widac np wypiet pupe;-)no wlansie ja sie tez zastanawiam czy aby nie myle skurczy z dzidziusiem ktory sie wypina i znowu mam brzuch twardy dzieki temu,glupieje juz ! wkazdym badz razie jak nigdy wczoraj łyknełam 2 nospy ! co jest do mnie nie podobne ! i durna pol dnia mialam wyrzuty sumienia ze po ch tabletki lykam ( wiem ze mozna mi gin tez kazal wrazie czego ,ale jakies takie durne mysli mam ze truje dziecko czy cos)
a przy skurczu jest takie specyficzne uczucie ciagniecia w dol, jakby sila grawitacji chciala pociagnac macice...w zasadzie bardzo trudne do opisania..a przy mocnych skurczach jak juz zaczynaly byc bolesne to czulam klocie w podbrzuszu i parcie na pecherz....
a nospa dzidziusia nie boli nie ma co sie martwic;-)
,glupieje juz ! wkazdym badz razie jak nigdy wczoraj łyknełam 2 nospy ! co jest do mnie nie podobne ! i durna pol dnia mialam wyrzuty sumienia ze po ch tabletki lykam ( wiem ze mozna mi gin tez kazal wrazie czego ,ale jakies takie durne mysli mam ze truje dziecko czy cos)
yba bym sie przed nim nie rozkraczyla...
Dzieciaczki sa już duże, brzuchol cięzki i każdy ruch jest odczuwalny